Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

anna_barbara__czuraj-struzik

Użytkownicy
  • Postów

    290
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Treść opublikowana przez anna_barbara__czuraj-struzik

  1. dłonie jak przestrzeń złożone i jak przestrzeń otwarte wznoszę modlitwą do Boga czy szaleństwem zagubione zapomniane drogi gdy sama wrogiem swoim jestem przeciwieństwem i przyjacielem odbiciem w lustrze i karykaturą a przecież bunt porażką czy zwycięstwem ostatecznie zawsze prowadzi do piękna albo w śmierć i nikt z nas nie wie które było pierwsze więc gdy zapytasz mnie dokąd idziesz człowieku powiem ci idę ale wciąż jeszcze nie wiem- 21.102017r.
  2. szkarłatnych obłoków żagle pod stopami cisza falami na gwiezdny mur w dolinie szumi smutek odległy głos z wiatru łopotem i noc jak wodnica chmur armadą płynie a oczy moje i twoje w deszczu strugach a oczy twoje jak kwiat magnolii płoną usta i ręce zarzucam ci na szyję i słowa jak perły strącone przy drodze
  3. tak, trafia do serca :) Myśl wciąż obecna od Renesansu " Czego chcesz od na Panie, za twe hojne dary..."
  4. Wiem, wiem, że Swaróg był jeden :) :) :) ale ludzi wielu,więc każdy może odczuwać go indywidualnie :) :)
  5. klimat jak u Kaczmarskiego :) ja wlokę cień, cień wlecze mnie, kałuże krążą pod nogami :) :) :)
  6. bo w noc tę letnią świat ma wiele twarzy i cały jest w kawałkach i kolorach czasami w skrzydłach świetlików się ukaże czasami w snach wiłów, rusałek po rozłogach oczyma jak bogi we wszystkie naraz patrzy strony zapach burz i kwiatów rozmienia na strofy, na wiersze i niesie wiatr słów we włosach dziwożony wśród wianków i potoków w upojenia pierwsze na czary szeptliwe na ścieżki mętne na usta pożądliwe na sny namiętne hej strzygi! wodnice! ubożęta! południce! czas nam wszystkim w las! kwiat paproci rośnie tam czerwcowy kwiat paproci nocny, księżycowy na miłość dojrzewa i na ognisk blask! hej wróżychy! dworownice! chowańce! rodzanice! z ludźmi dzisiaj wraz w tę noc idziemy w las! kwiecie paproci biały, świetlisty kwiecie paproci słowiański, ognisty jak nasza ziemia jak krwi gorącej zew lśnij pośród nocy tej nocy jedynej bielą dla chłopca, czerwienią dla dziewczyny gdzie tańce i pląsy, gdzie radosny śpiew wiruje snop iskier gałązka strącona miłość gorąca i czysta ziemia wilgotna, spocona więc płoń kwiecie paproci choć nikt i nigdy okiem cię nie złowi płyń ogniem i wodą w snach wianków srebrną drogą dymem ogniska zielenią mchu ku gwiazdom, ku Swarogom…
  7. bardzo dobre podejście do sprawy :) :) :) chyba też tak spróbuję :)
  8. dziękuję za różnorodne przemyślenia w kwestii chwil :) :) co do burego kota? hm ... to takie moje male ulubione.. lubię dumać o tym o czym mogą myśleć moje koty i też mam cztery he. pozdrawiam serdecznie
  9. Zawsze jest tylko jedna chwila chwila modlitwy zabawy zachwytu chwila czekania wiary kochania chwila do zmierzchu chwila do świtu jest chwila jałmużny dla człowieczeństwa ciepłej zadumy nad burym kotem lęku ofiary płaczu przekleństwa chwila odejścia chwila powrotu jest chwila gdy dłonie drgają w uniesieniu a ciała splecione pożądaniem płoną chwila pierwszego snu po narodzeniu chwila gdy śmierć zamyka nas w ramionach
  10. Tak, bo nawet największe piękno pozostaje niewiadomą :) :) dziękuję za wasze mądre słowa :) :)
  11. a kiedy znowu rozboli cię głowa to nie mów mi, że nic się nie stało bo potem biegam jak zakochana i szukam rady w ogóle częściej mów o codzienności bo wielkie słowa są jak demony można je podziwiać, ale nic poza tym i można zabić choć zapominasz, że od pnia odbiłam i sama nowych pędów jestem matką to sprawiasz, że niebo serdeczniej się uśmiecha i wszystkie światy wiem, że urodę życia pieścisz w duszy wierzysz że walkę z szatanem wygrać można i chcesz bym bielsza ponad śnieg się stała jak sława i chwała lecz to marzenia z miraży kobierca jak wiatr od morza i mgła przeminąć muszą bo nigdy nie wie żadna z nas czy spod jej serca przyjdzie na świat święty czy morderca
  12. Dziękuję wam za ciepłe słowa, zrobiło mi się "bez definicji" na sercu he, ale tak przy okazji definicji, wiem, żem Anna-Barbara, ale lubię bardziej Anna :) :) wybaczcie mi tę niewielką próżność :)
  13. biegnę gorączkowo przez labirynt życia jakby w obawie że słów mi nie wystarczy choć łany zbóż w słońcu i kwiatów biel puszysta szczęście definiuję zamiast trzymać w garści
  14. jesteś jak niebo, wiatr, obłok, powietrze przestrzeń gdzie dłonie wciąż wyżej do słońca nie można bez ciebie myśleć, kląć, oddychać nie można śmiać się, kochać żyć nie można tylko jak trudno jak piekielnie trudno cholera jak trudno iść po ziemi z tobą
  15. @Waldemar_Talar_Talar to proste :) śpiewał już o tym Eugeniusz Bodo :) :) :)
  16. @Waldemar_Talar_Talar raczej nie o religię Waldemarze mi tu chodziło ile o schematy myślowe :) pozdrawiam :) :)
  17. @Andrzej_Wojnowski i owszem, nawet według Magdaleny :) teraz noszę się z iskrą napisania o niej, ale obawiam się ... pozdrawiam :) :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...