Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Znajdź zawartość

Wyświetlanie wyników dla tagów 'tajemniczość.' .

  • Wyszukaj za pomocą tagów

    Wpisz tagi, oddzielając je przecinkami.
  • Wyszukaj przy użyciu nazwy użytkownika

Typ zawartości


Forum

  • Wiersze debiutanckie
    • Wiersze gotowe
    • Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
  • Wiersze debiutanckie - inne
    • Fraszki i miniatury poetyckie
    • Limeryki
    • Palindromy
    • Satyra
    • Poezja śpiewana
    • Zabawy
  • Proza
    • Proza - opowiadania i nie tylko
    • Warsztat dla prozy
  • Konkursy
    • Konkursy literackie
  • Fora dyskusyjne
    • Hydepark
    • Forum dyskusyjne - ogólne
    • Forum dyskusyjne o poezja.org
  • Różne

Szukaj wyników w...

Znajdź wyniki, które zawierają...


Data utworzenia

  • Od tej daty

    Do tej daty


Ostatnia aktualizacja

  • Od tej daty

    Do tej daty


Filtruj po ilości...

Dołączył

  • Od tej daty

    Do tej daty


Grupa podstawowa


Znaleziono 2 wyniki

  1. Tajemniczość nie skrywa się w ciszy Ale znajduje się w chaosie Wielu, powiązanych ze sobą Wrzeszczących głosów. Po środku znajduje się Jeden, samotny człowiek. Wyróżnia się z tłumu, Jakby reflektor na niego świecił. Rozmawia z nieobecnym Obserwatorem świata. Jego słowa giną w hałasie, Zostawiając tylko ślad na ustach. Nikt nie próbuje zrozumieć Jego mądrości, wszyscy krzyczą O własnych racjach, ginących w tłumie. On nie krzyczy, tylko szepcze. Szepcze o tym jak powstał świat, O marności istnienia, Nieśmiertelności kwantowej I niezrozumianych paradoksach...
  2. Cud pierwszy** koisz ból spokojnymi falami słychać diabloniebiański charkot syren zgniłe ciała topielców są jak cudoskórcy z obrzmiałymi członkami porządek Luny wprowadza chaos morska piana w tęczówce odbita dawno zalała szczęśliwych nieszczęśliwców wszystkich których ukochało fatum fale cicho acz ostro mruczą: duchu bezduszny twoja inteligencja zaprzęgła energię w rydwan koła lat stwarzając giganty i karły a czerń piekielna i tak zamieni się w szlachetny byt Marzec 2016 r. Cud drugi wlewasz do serc olejek z róż białe jak śnieg dusze rozdajesz skrzydłami aniołów przytulony twe posągowe piękno rzuca na kolana ostrym lancetem operujesz w milczeniu to znosimy może i dla nas szykujesz cuda Kimże ty? Wkrótce cię otworzymy Marzec 2016 r. Justyna Adamczewska _________________ "Cud pierwszy" ** jest wersją pokrewną wiersza "Cud pierwszy"* - zamieszczony wśród moich utworów.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...