Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Znajdź zawartość

Wyświetlanie wyników dla tagów 'pierwszywiersz' .

  • Wyszukaj za pomocą tagów

    Wpisz tagi, oddzielając je przecinkami.
  • Wyszukaj przy użyciu nazwy użytkownika

Typ zawartości


Forum

  • Wiersze debiutanckie
    • Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
    • Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
  • Wiersze debiutanckie - inne
    • Fraszki i miniatury poetyckie
    • Limeryki
    • Palindromy
    • Satyra
    • Poezja śpiewana
    • Zabawy
  • Proza
    • Proza - opowiadania i nie tylko
    • Warsztat dla prozy
  • Konkursy
    • Konkursy literackie
  • Fora dyskusyjne
    • Hydepark
    • Forum dyskusyjne - ogólne
    • Forum dyskusyjne o portalu
  • Różne

Szukaj wyników w...

Znajdź wyniki, które zawierają...


Data utworzenia

  • Od tej daty

    Do tej daty


Ostatnia aktualizacja

  • Od tej daty

    Do tej daty


Filtruj po ilości...

Dołączył

  • Od tej daty

    Do tej daty


Grupa podstawowa


Znaleziono 9 wyników

  1. straciłem miłość i sen zawiedli mnie ludzie wpajali mi fałsz i ułudę ile razy mogę próbować ile nowych początków mam znieść to boli, wypala uśmierca wszystko, co we mnie dobre pośrodku sali zostałem sam i krzyczę z bólu zdycham nie taki sam jak dawniej osłabiony na zawsze chciałem tylko szczerości trochę prawdy miłości miłość dostałem może prawdziwą, może fałszywą to chwila mojego szczęścia, nie będę żałował żałować będę tylko tych ludzi, których miłość jest warta mniej niż śmierć zniszczony tym, co ludzkie zniszczony tym, co kruche zniszczony tym, co niedojrzałe zniszczony tym, co niszczone było zanim z prochu bladego powstało i tracę siły serce umiera już się nie pali już nie oddycha nie umiem obudzić w sobie życia zawiedzione miłości zabrały to, co ceniłem ja kocham życie, czy ono mnie też? wkładam w nie całego siebie otrzymuje znacznie mniej nawet, jeśli zbliżę się do nowych szans już nie umiem po nie sięgnąć już nie umiem im zaufać już nie umiem siebie dać
  2. Chciałabym pojechać nad morze, Poczuć jego zapach, Usłyszeć mewy, Ten ostatni raz, Utopić się wnim, Tak jak topiłam się w jego ramionach, Znowu poczuć gorzki smak, Łez i morza, Ten ostatni raz
  3. Witam serdecznie! Dziś miałam bardzo dziwny poranek:) Przyleciała do mnie Pani Muza, dała mi mocno po głowie i poleciała sobie:) I napisałam dziś swój pierwszy wiersz PO POLSKU!? Jestem z Ukrainy i mieszkam w Polsce prawie 3 lata, ale cały czas się staram uczyć się polskiego;) Dziękuję za krytykę!
  4. Na kolanach do Częstochowy Co niedzielę do kościółka Dzieci jak w chowie klatkowym Ojciec i żona ojczulka Przerażeni antykoncepcji Chociaż anty są na dzieci Tak z awarią propriocepcji Wyzywają je od śmieci Zasłaniając się Chrystusem Zabraniają o nic pytać Wady chlapią tłustym tuszem Lecz je wszystkie dobrze widać Tacy chytrzy, wręcz przebiegli Wylądują pewniak w niebie Święte prawa se zastrzegli Nienawidząc samych siebie
  5. Zagubieni w konstelacji własnych uczuć, zgryzot, strachów, pośród myśli i emocji próbujemy szukać szlaku. Próbujemy szukać drogi, choć nie pojmujemy świata. Wszyscy boją się zatrzymać: „brak działania - czasu strata”. A ja chciałam stanąć w miejscu i zrozumieć te zawody, ten bieg z przeszkodami dziwny i skąd biorą się przeszkody. Zastanowić się przez chwilę, czy na swojej stoję ścieżce. Czy w tym całym zamieszaniu w odpowiednim miejscu jestem. Chociaż czuję, że te ścieżki całkowicie nie są moje, ale mogę to zobaczyć tylko, kiedy tutaj stoję. A gdy widzę, to się płoszę, lęk przejmuje moje serce. By go nie czuć, by go zgubić, idę dalej, gdzie iść nie chcę.
  6. Niczym galopujące konie wciąż gnają i gnają do przodu Niczym tumany kłębiącego się kurzu wzbijają się do góry by opaść później ciężko na ziemie Niczym szum dźwięczący głuchym echem bezsilności, Co robić? Co robić? Nie myśleć, nie słuchać, nie czuć, Nie być? Być? Cisza, ciemność i ulga. Nieznośny promień słońca pali powieki. Czemu tak nie radośnie? Czemu tak ciężko? I łza zostawiona na cieplej poduszce...
  7. Patrzysz Boże na me cierpienie, Bólu tyś mi nie oszczędzał. Gdzie Ty? Ty Wielmożny Boże, Ty dobry stwórco. Gdzieś ja zbłądziłam, że nie mogę znaleźć Twojej światłości.
  8. Kiedy cię poznałam Byłam młoda i głupia Teraz jestem mniej młoda Ale głupsza Bo cię straciłam Na zawsze(?) Pytanie bez odpowiedzi A może Ja nie chcę jej znać? Lepsze cierpienie i wiedza Czy Nadzieja i niewiedza? Ale nadzieja karmi głupców A ja nim jestem Czy głupca warto kochać? Czy lepiej od niego uciekać? Może ty tez jesteś głupi i zostaniesz ze mną proszę
  9. Witam Państwa.Chwilę zajęło mi zabranie się do tego ale o to jest,mój poprawiony pierwszy wiersz.Wziąłem sobie Państwa rady do serca,a o to co mi z tego wszystkiego wyszło. Oczywiście proszę o ocenę,ewentualnie jakieś wskazówki.Pozdrawiam oraz życzę miłego dnia. bez tytułu Stoję wśród marmurowych wrót stoję w towarzystwie ciszy skąpany w niepokoju gdyż słychać krzyki czy to jeszcze ludzie czy to tylko cienie stoję tu sam zupełnie choć wokół ich wiele dokąd prowadzą te wrota dowiedzieć mi dane będzie niebawem
×
×
  • Dodaj nową pozycję...