Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Znajdź zawartość

Wyświetlanie wyników dla tagów 'homo' .

  • Wyszukaj za pomocą tagów

    Wpisz tagi, oddzielając je przecinkami.
  • Wyszukaj przy użyciu nazwy użytkownika

Typ zawartości


Forum

  • Wiersze debiutanckie
    • Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
    • Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
  • Wiersze debiutanckie - inne
    • Fraszki i miniatury poetyckie
    • Limeryki
    • Palindromy
    • Satyra
    • Poezja śpiewana
    • Zabawy
  • Proza
    • Proza - opowiadania i nie tylko
    • Warsztat dla prozy
  • Konkursy
    • Konkursy literackie
  • Fora dyskusyjne
    • Hydepark
    • Forum dyskusyjne - ogólne
    • Forum dyskusyjne o portalu
  • Różne

Szukaj wyników w...

Znajdź wyniki, które zawierają...


Data utworzenia

  • Od tej daty

    Do tej daty


Ostatnia aktualizacja

  • Od tej daty

    Do tej daty


Filtruj po ilości...

Dołączył

  • Od tej daty

    Do tej daty


Grupa podstawowa


Znaleziono 2 wyniki

  1. " / motto : / Ona mówi problem jaki masz Jest w twojej głowie gdzieś Będę zawsze stać Po twojej stronie wiedz " Fisz Emade Tworzywo (feat Justyna Święs) - "Ślady" Jakoś to będzie mama się nie dowie sąsiadka mnie nie sprzeda pies nie zaszczeka a gruby sąsiad z góry ten którego tak nie lubię nie obliże się porozumiewawczo do mnie bo ja wiecie jestem inny odkryłem to w sobie już dawno i tak się trochę wahałem no ale jak żyć to żyć na całego więc pierwszy ostrzegał mnie ksiądz on powiedział że Pan Bóg jest temu przeciwny kazał czytać Święte Pismo ale ja nie wierzę w te prehistoryczne średniowieczne bajki i opowieści z "dawnej księgi" drugi ostrzegł mnie dziadek mama mówiła że "dziadek to mądry człowiek" no ale ile on miał wtedy już lat? chyba nie wiedział co mówi a potem umarł. ale ja pamiętam jego i księdza słowa - nie mogę zapomnieć zatem powiedziałem Dziadkowi o wszystkim a on do mnie: "dziecko dziecko to służy do prokreacji"... trzecia ostrzegła mnie przyjaciółka ona została zakonnicą mówiła mi: "Witek. Ja zaczekam do ślubu. Zrobisz nam dziecko i żyjmy tak, żeby się zbawić. Ty wiesz że Cię kocham." ostrzegli wreszcie koledzy z podwórka Ci którzy wywalili mnie ze swojej ekipy gdy pogłaskałem jednego z nich z miłością po pupie i zachciało mi się. dobrze że wtedy nie było ich wszystkich za jednym razem teraz każdy w okolicy coś słyszał w związku z owym ekscesem czytałem też na temat mojego problemu wiele artykułów chciałem się zgłosić na leczenie ale tata mnie wtedy wyśmiał: "z tego chcesz się leczyć? to nieuleczalne kochany synku" zrobiłem zatem oficjalny coming out i teraz mam na was wyjebane nigdy nie będę posłuszny i pokorny a Maryja - ta Niepokalana Dziewica zdrowa i podobno przeczysta - na pewno z Józefem sex uprawiała - słyszałem od mojego nowego kochanka nie mówcie mi więc co mam robić nie dawajcie rad o które nie proszę będę żył tylko tak żeby mnie samemu było dobrze "A co to znaczy dobrze?" - Człowieku - pogadaj sobie z tymi którzy nas reprezentują oni wiedzą jak dyskutować a z moim sumieniem dyskutować Ci nie pozwalam gramy po prostu w innej lidze ja chcę Polski na wzór holenderski bo tam jest wolność a nie to katolickie zniewolenie no więc jestem tym dumnym gejem i chciałbym żeby w IV RP było równouprawnienie powtarzam raz jeszcze: "dlaczego mam sobie odmawiać tego co uważam za przyjemne?" a jeśli chodzi o modlitwę to czasem pytam się Boga o zdanie ale pozytywna odpowiedź - nigdy nie nadeszła chciałbym jeszcze podkreślić że nie umiem mówić tak jak ten Zbawiciel przykazał: "niech wasza mowa będzie: «tak tak nie nie»" no a mój guru Elton John zdradził nam też że i "Jezus był superinteligentnym gejem" czy taka jest prawda? gubię się już w zeznaniach i chcę kochać na swój sposób bo - religia jest dla ludzi a nie ludzie dla religii podobno Duch Święty jest Adwokatem ale czy weźmie moją sprawę? ...w Grecji ach w tej Grecji wchodził na salę paraklet stawał przy oskarżonym i rozprawa się kończyła... więc nie wymagajcie ode mnie abym wierzył tak jak uczył Ojciec Dominik na katechezie to po co chodziłem na katechezę? k-o-n-i-e-c już tej głupiej rozmowy !
  2. Gwiezdny Bracie śpiący na Wielkim Dachu Z kryształem w głowie i szmatą na ramieniu, Co mądrości w księgach nie szukasz, A w najzwyklejszym odnajdujesz kamieniu. Szepnij do wiatru świadomości, Niech zatrzęsie liśćmi mego ducha I rozwieje wszystko co dotąd Tak lekko trafiało do ucha. Niech kurz kłamstwa osiądzie Na tej korzennej cytadeli, Na kłódkę liter zamkniętej, Uwikłanej paragrafem topieli. I otworzę ołtarzom wrota, Kozioł tutaj mnie zastanie, Nim symbolami pluć pocznie, Zadam wtedy jemu pytanie: Kim jest? Jak nie pustką między cząsteczkami... Kim? Jeśli nie długiej ewolucji epokami... No kim? Jeżeli nie marnymi świata strzępkami... Pentagram krzyży mi rysujesz, Sam już nie wiesz, czy jesteś sobą! Stań się więc mną pasterzu, Jak ja już dawno stałem się Tobą. Kai, 2014 r.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...