Znajdź zawartość
Wyświetlanie wyników dla tagów 'amor fati' .
-
Możesz być bielą na błękicie statkiem nocy i o świcie budzić głębie, spełniać życie Możesz być bielą na błękicie unieść wysoko, nadać sens okular prawdy wpoić w oko wykupić bilet, na wspólny rejs Możesz być bielą, na błękicie pierwszym i ostatnim słowem Serca jedyną, oddechu zasadą życia zamachowym kołem Możesz być bielą, na błękicie jedyną gwiazdą co spełnia noc promieniem światła, na dni orbicie Miłość... Czy świat zna większą moc?
-
Dałeś mi Panie wiele nie wiem czy zasłużyłem... na słowo ogniste, żywe dałeś bo się modliłem? Dałeś mi Panie wiele głęboką krainę snów przestrzeń - moich słów dałeś dla dni - chwilę Dałeś mi Panie wiele wysyłam Ci tęczę i gwiazdę gdy się skropli pod powieką przyroda piękna na zawsze Dałeś mi Panie wiele Matkę, Ojca, rodzeństwo bagaż życiowych doświadczeń męstwo, szaleństwo, przekleństwo Dałeś mi Panie wiele Serca rytm szybszy - porywy dałeś uczucia rozbite... kobiece dłonie jak pokrzywy Dałeś mi Panie wiele lekcji jak drobiazg doceniać nauczyłeś mnie kochać i wspierać Nauczyłeś na lepsze się zmieniać
-
Widzę zorzę i wiem możesz nią być W każdej kropli Ciebie, nas wszystko wzrośnie aż po czas W każdej kropli słodycz, sól każdą kroplą będę Twój W Twojej głębi ust i rąk bielą spłynie każdy mrok W Twojej głębi dzień to cud w Twojej głębi trud to miód W Twojej głębi czas mi gra w Twojej głębi rosnę Ja... W Twojej bieli czerń mych słów w Twojej bieli pasja snów W Twym uśmiechu ujrzę wschód w Twoich oczach głębię nut Gdy się staniesz stanie czas gdy obejmiesz rozkwit szans Gdy się ciszą stanie wiersz moje Serce w dłonie weź
-
Żyjesz pośród burz, szarpany jak trzcina Przez wiatr szaleństwa, przez prąd namiętności, Który raz po raz do ziemi cię zgina, Aż cię nie złamie w przypływie słabości. Jak go okiełznać i skąd czerpać siły Gdy w oczy otchłań zagląda bezdenna, Gdy niejednego człowieka zgubiły Dziwne tabletki i miałkość codzienna? Wdzięcznością hartuj ducha w zimnym ciele. Dziękuj za wszystko to co cię spotyka, Choćby nie było tego nazbyt wiele I by dziękować ci brakło języka. Gdyż wdzięczne serce jest zawsze szczęśliwe, Ciche, pogodne i niezapalczywe. Najcięższe próby przechodzi wytrwale Bo jest jak twierdza wzniesiona na skale. Pogodą ducha ten świat się zwycięża I nie masz nad nią lepszego oręża. To nie optymizm- naiwność najprostsza, A z czystej stali damasceńskiej ostrza. Oto lekarstwo co działa naprawdę, Więc ćwicz pogodę, wbrew najgorszej doli, Aż w końcu znajdziesz w swoim życiu prawdę. Lecz czym jest prawda? Prawda nas wyzwoli.
-
kształtuję z siebie formy rozbite wcielam przeszłość i obecność w drodze do wyższego celu którego imienia jeszcze nie znam włóczę się poszukując głębi scalam poszarpaną rzeczywistość w jednostkowym bycie nadaję przypadkowości wymiar konieczności i prawa nazywam goję rany po cichu uczę się przyjmować z pokorą wszystkie dary niechciane miłuję los
- 6 odpowiedzi
-
3