Waldemar_Talar_Talar

nie raz kopa zasadzi podstawi nogę czasem wyśmieje nie wiadomo czemu okradnie z marzeń które wciąż się tlą lecz ja nie ulegam dalej jestem sobą gdy upadam podnoszę mówiąc nad zrozumiale to jest moje życie targać nim nie pozwole i uśmiechając się idę przed siebie jeszcze bardziej pewny tego co w tej chwili robię

Dziękuje i pozdrawiam.

Witam - w twoim stylu czyli łatwo miło i przyjemnie z czasem na refleksję. Fragment - życie ma własny listopad super. Pozd.

Witam i dziękuje - zastanawiam się tylko czy ty o sierpnia byłaś w Polsce bo jak mnie pamięć nie myli to już dokuczliwie padało - zresztą zapytaj jakiegoś rolnika jak było z pogodą. Jeszcze raz dzięki za życzenia. Miłego ci życzę

Dużo uśmiechu zdrowia oraz łaskawskiej pogody niż w mijającym roku wszystkim wam życzy Waldemar. Oraz dedykuję ten zabawny wiersz. już niedługo jeszcze chwila gdy uderzy pięścią w drzwi rzeknie krótko teraz moje teraz ja będę zdobił noce i dni ty zaś bracie pakuj się idz do zusu stań w kolejce może ci coś kapnie za ten nieudany pogodowo oraz politycznie rok

A teraz co powiesz -

Witam ponownie - idąc twoim tropem zmieniłem owe kochanie - myślę że brzmi wiarygodnie. Pozd.

Witam po Świątecznych chwilach - ja się nie wstydzę bo w moim mniemaniu nie ma czego. Proponujesz ostatnią wyrzucić - pomyślę a na razie lekko zmieniłem. Dzięki że byłeś i poświęciłeś chwilę.

Witam serdecznie - co się urodziło żę zajrzałeś za co bardzo dziękuje oraz za poświęcenie czasu. Pozd.

nie wstydzi się czułego oraz ciemności bać wdepnąć w kałużę innym dać od siebie nie wstydzi się być sobą i że nie umie kraść że lubi tęcze oraz swój cień nie wstydzi się swojej wiary która nie udaje iż wszystko o wszystkim najlepiej wie tak tak moi drodzy ten kto go dobrze zna wie że nie są to słowa na wiatr

Witam - miły zgrabny wiersz z przyjemnością przeczytałem. pozd.

gdy śpi jest w pracy potem na zakupach jak wraca do domu tuli się do dzieci na długim spacerze podczas rozmowy gdy pije czerwone wino przy świecy on zawsze ją kocha nawet gdy dopadnie niechciana chwila słabosci

Witaj - dziękuje i nawzajem Wiesławie.

Jak byś miał racje byś odpuścił ale ty chcesz zaistnieć jak widać w danej chwili. Nie próbuj więcej to nie ma sensu.

Jednak puściły ci jak widać - kończe tę jałową dyskusje.

Witam ponownie - i po co te nerwy tak to działa ja mam swoją rację ty swoją - pozd.

coś w sercu ukłuje w boku uciśnie potem mała łezka policzkiem spłynie tak tak moi drodzy nie wstydźmy się prawdy wigilijnej która do nas zapuka nie kryjmy emocji które upiększają tę jedyną w roku tak szczerą chwile Witam wszystkich - życzę udanych Świąt pełnych szczerości. Wam dedykuję ten wierszyk.

Witam - wedle mnie pusty wiersz - nie umiem zrozumieć co chciałeś powiedzieć co chcesz udowodnić...i po co. pozd.

Witaj byłem czytałem ale nie umiem się odnaleźć - zrozumieć co chcesz powiedzieć przecież to choroba... Miłego ci życzę

Witam - troszkę bym poucinał wiersz no ale twoje prawo - wiersz jak wiersz łba jak to mówią nie urywa. Mimo to uśmiecham się ze względu na psine... Udanego dnia życzę

Witam - coś autor chciał i się udało - wiersz z przesłaniem w sam raz na obecny okres. Przeczytałem z przyjemnością. pozd.

Witam - smutny wiersz ale za to jak szczery - myślę że nie jest źle - ja nie mam do czego się przyczepić. pozd.

Witaj Wiesławie - cieszę się że się podoba. - dziękuje za słowo. pozd.

Witaj - tez tak uważam - ale lepiej dmuchać na zimne. Dzięki za czytanie. Spokoju życzę

Witam - strawy czy miłości - dzięki że byłeś. pozd.