Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Waldemar_Talar_Talar

Użytkownicy
  • Postów

    19 388
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    76

Treść opublikowana przez Waldemar_Talar_Talar

  1. Witam - przypadkowo tu zajrzałem i nie żałuje - uśmiecham się nawet po zakończeniu czytania - ubawiłeś mnie i to jak. Duży plus się należy .
  2. Witaj - ile w tym prawdy - wie ten który ma żonę - moja też krzywo patrzy gdy się rozglądam idąc ulicą. Uśmiecham się do wiersza. pozd.
  3. Witam miłą Alicje - no tak...dzięki że byłaś Życzę miłego cienia
  4. No to jestem w domu - dzięki wielkie.
  5. Witaj Mateusz - mam problem - ktoś z komentował mój wiersz - dostałem powiadomienie lecz pod wierszem komentarza brak. pozd.
  6. Witaj Andrzeju - miło cię widzieć - tak to wszystko stworzone zbudowane że pytań od horyzontu do horyzontu . Dziękuje za wierszowy komentarz. pozd.
  7. Witaj Andrzeju - zabolało lekko - smutny ale prawdziwy obraz widzę. Jestem jak najbardziej za wierszem - no może małe ale ... pozd.
  8. miłość dla kwiatów czy kwiaty dla miłości słońce dla zaćmienia czy zaćmienie dla słońca prawda dla kłamstwa czy kłamstwo dla prawdy jasność dla ciemności czy ciemność dla jasności ukłon jest wdzięcznością czy wdzięczność ukłonem życie prowokuje śmierć czy śmierć prowokuje życie gwiazdy są dla nieba czy niebo jest dla gwiazd pan Bóg jest dla ludzi czy ludzie dla pana Boga tak można bez końca więc już przestane bo nie wiem czy pióro jest dla mnie czy ja dla pióra
  9. Witaj Alicjo - miło że byłaś - wiem wiersz trudny ale myślę że pierwsza i druga zwrotka mają w sobie odpowiedz. Chodzi mi oo klapki które nie pokazują czegoś złego nie podobającego się. Czego lepiej nie widzieć. Nie wiem czy cie zadowoli to - nie chciałem filozofować tak wyszło. Miłego życzę
  10. Witaj Annie - i tak miało być - trudno - do myślenia które ma do wyboru dwa dna. I jak widzę udało się sprowokować . Miło że byłaś. Miłego wieczoru życzę
  11. Wita Alicjo - siedzę pod wierzbą przy kawce i czytam to i owo. Szkoda mi tego spalonego wiersza - bo znając autorkę musiał być zacny. Słuszna uwaga - tyle razy człek podziwiał i ciągle mu mało - i to jest moc która będzie do końca. Miło jest ale muszę kończyć. Udanego dnia życzę
  12. Witam serdecznie - urocze porównanie - fakt katedry mają to coś co pachnie minionym. Wysoko wdrapał się ten wiersz - jestem za. Słońca nie życzę bo jest - ale miłego owszem
  13. Witam - czy tytuł jest o/k. Podoba mi się kawałek z milczeniem - fakt ono może zmienić człowieka i to jak... A tak ogólnie to trochę kuleje ale niech tam. Jak ja mówię - ujdzie. pozd.
  14. Witaj Jacku - ciężki wiersz - boli - ale nic nie poradzimy trzeba żyć póki się da. A ze trafiają się słabsze dni cóż bywa i tak. Słońca i uśmiechu życzę
  15. mieć klapki na oczach nie widzieć horyzontu donikąd - tylko to co się lubi po co szpecić wzrok tym co nie wyjdzie klnąc na świat ducha winny to jest właśnie sens nie wstydźmy mu się podać dłoń - niech czuje niech wie że jesteśmy z nim - że czujemy to czym nas częstuje kim jest mieć klapki nie grzech to prawdziwa rzeźba która ma nad wyraz wyraźną twarz czująca to co w danej chwili konieczne - nie bojąca się racji widząca co chce
  16. Witam Enchant - wielkie dzięki za czytanie oraz miły komentarz. Też sądzę że spełnianie nie musi przynosić jakiś ujemnych skutków. Wręcz odwrotnie. Miło cię gościć. Udanego dnia życzę
  17. Witaj - wielki wiersz o wielkich...żeby zrozumieć Paryż trzeba oszukać Sekwanę - bardzo się podoba . W tym Paryżu morze weny na ulicach... pozd.
  18. Witam - powiem krótko - dobry wiersz - mnie przekonał - każdy ma swoje kłamstwa... takie prawdziwe... pozd.
  19. Witam ponownie Anno - tak to czasem bywa . Spokoju życzę
  20. Witaj Anno - dziękuje za odwiedziny - który to już koniec którego całe szczęście nie widać. pozd.
  21. Witam cię Jacku - miło że byłeś - dzięki za wierszyk . A wiek to prawda - uczy pokory. pozd.
  22. Witaj Jacku - u mnie jak zwykle problem z wierszem - są zbyt schowane zakopane. Nie zawsze widzialne - a może to ja marudzę może inni lepiej widzą. Przed zmianami wiersze były bardzie. widziane. No ale liczy się finał. Wiersz zauważyłem - tak to jest z tymi skrzydłami - raz je mamy a raz nie. Najgorsze jest gdy ktoś nam je w locie podetnie - pewne że gęba stłuczona . pozd.
  23. Witam Bożenko - miło że jesteś - skusiłem się - poprawiłem. Brzmi łagodniej to fakt. Dziękuje za podszept - zawsze jest mile widziany. Udanego dnia życzę
  24. bał się snu oraz tego co nastąpi gdy się obudzi czy dalej sobą będzie czy kukłą ożywianą sznurkiem czy kochał dalej będzie kochanym czy ujrzy słońce a może gdy się obudzi nie będzie dnia ani nocy bał się do chwili która obudziła - znowu był sobą zobaczył ponownie to czego bał się nie zobaczyć _________________ Waldi
  25. Witam - trudny wiersz - kim był peel że mu tak ciężko w życiu było... Bardzo mi ten obraz pasuje do Jana Pietrzaka - Smolenia - Laskowika . pozd.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...