Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

beta_b

Użytkownicy
  • Postów

    4 566
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    61

Treść opublikowana przez beta_b

  1. @fregamo stówę kosztowała cała ta usługa; rymy nie na sprzedaż - historia ich długa proste rymowanie daje ulgę głowie poukłada myśli i już na gotowe wyciszyć się można jedni piszą nuty a drudzy rymują trzeci co biegają a inni gotują ważne by coś znaleźć co da ukojenie zmęczonej główinie po codziennym stresie. dzięki za czytanie, bb
  2. Poszłam z problemem do psychologa: coś mnie uwiera, nie boli noga a iść przed siebie prosto nie mogę. Kręcę i kluczę, nie śpię po nocy, rano nie wstaję, mam muchy w nosie, o niczym myślę a raczej o nim. Lekarz po chwili serce osłuchał, wyjął kajecik, nadstawił ucha ale recepty nie pisze wcale. - Były już gniewy i były żale, wspomnienia trudne i dobre chwile ale tym razem, jak się nie mylę, jest stan co zowie się zakochaniem. Leczyć nie trzeba, to stan przejściowy. Nie jest to objaw żadnej choroby, przejdzie jak przyszło, jak katar z nosa, jest do przeżycia: myśl i tęsknota. W pakiecie uczuć kolor to taki. Jednych uzdrawia, daje we znaki, lecz posiąść lepiej i go doświadczyć, cieszyć się chwilą niż o nią walczyć. Pogodzić z faktem, że zakochanie otwiera serce. Otwórz się na nie! A nawet poddaj, bo to nic złego. I warto było zapłacić stówę by przyjąć prawdę, szczerze Wam mówię! (Choć koleżanka szepcze na ucho że i za darmo diagnozę kruchą powiedzieć może, taki to banał.)
  3. To mi wpadło w oko, reszta w standardzie, bb
  4. Genialnie dobrałeś tytuł. Całość delikatna itp. ale skojarzenie - super. bb
  5. Z łatwością prowadzisz po wersach, z lekkością pióra, zamaszyście a wyraźnie. Z przyjemnością, bb
  6. @Franek K Przyznam, że lubię ale nie jako gra słów a naprawdę - łażenie w woderach po podmokłych terenach, nad leśne strumyki, chaszcze i w bagienka. Mało tam ludzi, więcej komarów i zieleni. Tak, dobrze odczytałaś. Walczę o przetrwanie, chyba od zawsze. To taki stan skupienia. ;) Dzięki, że byliście. bb
  7. @Nata_Kruk Natko, Twoja puenta znacznie lepsza, zmieniona. Nad ułożeniem wersów po staremu mi zależy, bo chodziło o symetrię. Wielkie dzięki. @Lahaj skład chemiczny zbliża nas do przedmiotów. Wolałabym wierzyć. bb
  8. @Lahaj pisałam też o tym, co wcale nie tłumaczy czym jest miłość. To jak z wiarą: wierzysz albo nie. Podajesz skład chemiczny albo mówisz: kocham. To takie proste odchodzisz bo twoja przysadka nie produkuje wazopresyny. Nie wstrzykniemy jej mimo gorących nocy przyjacielskich popołudni dni radosnych i spełnionych. Mój mózg ma nadprodukcję która trafia do każdej komórki próbuję nadmiar wylać oczami. Czysta chemia. Zero miłości.
  9. @Lahaj Ja się na tym nie znam, ale podobno najbardziej się sprawdzają świadome relacje (zakłada to nieco równowagę biochem w mózgu). Nie ma wtedy dramatów, zdrowe id i ego pilnują swego. Prokreacja, wychowanie dzieci itp co ma wspólnego z miłością? O tym trochę jest tekst, żeby odróżnić namiętność od miłości bo to łatwo pomylić; jest różnica między "chcę Cię" a "muszę Cię mieć". bb
  10. Też mam ten problem. W teorii miłość to wybór, akt woli, ale trzeba (go) dojrzeć. bb @Krzysztof_Kurc dziękuję, skorzystałam z tej wersji; zmienione co mi pasowało. Najslabsza ostatnia zwrotka, wylewa się z foremki, może jak ja - dojrzeć musi. Pozdrawiam, bb
  11. nie wiem co przyświecało autorowi, jaka zagadka w nim zaszyta, ale objawy książkowe, stąd pisałam skrótem myślowym. Punktem wyjścia jest czarna dziura. bb
  12. PTSD, całość dobra, odpowiednio traumatyczna, bb
  13. @Marek.zak1 trochę pojechałam w pole, ale towarzyszył mi przy pisaniu efekt wizualny. Kolejne wersy miały układać się symetrycznie. Poczułam się jak fryzjerka, co przycina końcówki, sprawdzając ich długość względem siebie z prawej i lewej. Możliwe, że rozjechał się ważny wątek w poezji - tekstu poetyckość a może nawet jego sensowność. @fregamo zmieniłam, słówka układały się z długości. Tym razem skupiłam się na symetrii. Dzięki za obecność.
  14. bezwolnie zasłaniam zasłony przebijasz mnie w połowie pewnie dlatego balansuję na krawędzi w namiętności wszystko jest prostsze i jedna zasada chcę Cię w miłości trzeba uważać przebierać jabłka na targu oglądać gdy mylą się strony co chcą a co muszą akt woli dojrzewa w praktyce dobrze wie kto doświadcza
  15. A ja jeszcze nie wiem, Magdaleno, jak powinno być właściwie. 2 i 3 zwrotki nie ruszam, ostatnia uwiera najbardziej, pierwsza się rusza. Poczekam, może się przyśni a może dopiszę. Sama lub ktoś ją urodzi do końca. Dzięki za obecność. bb
  16. Dopiero doczytałam i bardzo się cieszę, gratulacje, Natko. Jeśli jeszcze Ci coś zostało, cała bym się uśmiechnęła ;) ale dla mnie najważniejsze, że tu jesteś z nami. bb
  17. To inny tekst, jakże różny od Twoich poprzednich. Aż się zaniepokoiłam... bb
  18. Oszczędny, ale dość precyzyjny. Brak mi ewentualnie domknięcia. Świtanie jako puenta jest za lekkie, ładne słówko, ale nie prowadzi, nie ukorzenia. Bardzo nastrojowe zdjęcie z grzybieniem. bb
  19. Wiersz bardzo mi się podoba; pisanie bywa wiwisekcją, ale u mnie czasem spływa jak oliwka, ułożony wcześniej w głowie, namaszcza, zamyka. Tetu, imponuje mi Twój talent i wrażliwość. bb
  20. @Andrzej_Wojnowski Siebie sama czasem zaskakuję , ale ze świata niespodzianek nie znoszę ;) Ale autoreklama TVN niezła. @tetu Jeśli wiatr ułatwi przekaz - proszę bardzo, poprawione. :) Dziękuję moi mili, bb
  21. @Nata_Kruk zamienilam "się" na co innego, tam gdzie "się" dało. A reszta? Do krojenia. Dzięki Natko za uważność, bb
  22. @fregamo "dziwnie odbieram", niejednoznacznie? to może dobrze, że coś porusza. @Lahaj zmienione, mi też pasuje. Panom dziękuję, bb
×
×
  • Dodaj nową pozycję...