Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Wiktor Goriaczko

Użytkownicy
  • Postów

    95
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Wiktor Goriaczko

  1. trwa uśmiech słońca od zasp śnieżnych odbity znów odtajało
  2. brak słońca zimą oraz niski pułap chmur kurza ślepota
  3. śnieg spadł i leży potrawa się gotuje tlą się płomienie
  4. Penelopo - nie jestem władcą Itaki a nawet Owaki, jedynie interpretatorem, a kimże jestem by osądzać co jest kiepskie a co nie, uważam, że każdy ma prawo kompromitować się w dowolny sposób a passus "promienie nieprzemakalne na słońce " to tylko figura stylistyczna w licentia poetica.
  5. kretyna od geniusza i psychopatę od normalnego człowieka, czy egoistę od altruisty różni jedynie aktywność synaps w sieci neuronów - poza tym człowiekiem jestem i nic co ludzkie nie jest mi obce, jak zapodał Terencjusz a życiowe doświadczenie nas poucza, że niczego się nie nauczyliśmy i głupi umieramy.
  6. Mithotyn ma trafność w 100%, jeśli chodzi o stratygrafię betonu, lecz doskonałym przykładem możliwości chmury piroklastycznej, są pozostałości Pompejów i Heraculanum.
  7. miedzy porami sublimuje nadmiar wody kiedy nerki nie nadążają konieczna poprawa gospodarki jonów wapnia i potasu i magnez od czasu do czasu
  8. fakt, lakoniczność to rzadka cecha, bez bicia przyznaję, ze jestem gadułą ale to nie jest najgorsza wada u człowieka wobec np wrodzonego skurwysyństwa.
  9. marzenia hodowane na kuchennym parapecie wystawiane są na słońce blade w podszybiach ślepych od blików z naprzeciw i wprost niecodziennym trudnościom by zakwitać o zmierzchach uśpionych prowincjonalnie w sklepiku za rogiem obfitości wiszę pod kreską należność doślę przekazem bo konto znów w kąt przeszło załamanie na tle nerwowym może się dogadam wejdę w układ o pomocy wzajemnie bezsilnej podpiszę pakt o nieagresji i za święty spokój w wymianie barterowej oddam w dobre ręce życie 10.10.2009
  10. spoza rzek i gór, przybył każdy Gbur a wraz z nim jego sitwa oraz dwór. zacny jest z niego człowiek; zelży nie mrużąc powiek, na głowę wysypie ci gówna wór.
  11. Wiktor Goriaczko

    Córa Koryntu

    stara kokota, córa Koryntu lubiła ciągnąć nie tylko z gwintu, kocicą nazywana: każdy ją miał od rana - starczało jej dać kielich absyntu!
  12. Wiktor Goriaczko

    okładacze

    między bajki historię tę kładę jak w Kijowie, jeszcze przed obiadem dziadka biła niewiasta po łbie wałkiem do ciasta - już prędzej opluła by go jadem!
  13. Wiktor Goriaczko

    Wymiatanie

    Centusie, co zaludniają Kraków, bardzo kiepsko udają Dreptaków i poniżej krytyki wciąż tworzą limeryki, jak dzieci wierszyki na deptaku!
  14. Wiktor Goriaczko

    lajkonik

    żeby być Lajkonikiem w Krakowie, trzeba mieć, niestety końskie zdrowie; co dnia ganiać po Błoniach, robiąc turystów w konia, aby być Tatarem co się zowie!
  15. hoża a gryfna dzioułszka z Chorzowa trojaka tańczyć była gotowa s byle jakim nygusem kiej nie idzie s karlusem, kery wzion sie stracił a kajś schował!
  16. czeski piwosz , rodem z samej Pragi na Moście Karola tańczył nagi ostrą polkę z przytupem - na wystawioną dupę spadły mu baty, cięgi i lagi!
  17. pewien francuski mistrz nart z Grenoble zapragnął odtańczyć paso doble; dał dwa kroki na sali i na twarz się wywalił - publika nagrodziła go Noblem!
  18. pewien Hindus został raz w Bombaju arcymistrzem Indii w cymbergaju; głosiła propaganda, że pogrywał po bandach, jak pasażer na gapę w tramwaju!
  19. pewien traper rodem z Colorado przypadkowo odkrył El Dorado i ociekając potem, wnet nabił kabzę złotem, gdy pieszo penetrował Ekwador
  20. pociemniało w Columbii Dystrykcie po Baracka Obamy redykcie; city of Washington as he returned alone i białasów dotknęły restrykcje!
  21. jedli nynie taj na Połoninie hde Beszczadiw Łemciw słyne bilsze jisty ne pity, horyłki ne robyty a mowa naszy wże ne zagine!
  22. Wiktor Goriaczko

    Wygnanie

    prawdziwa poezja jest z Krakowa; jest ich tam tylu, że nie z rachował - poeta na poecie duby smalone plecie, - resztę Polaków, niech Bóg zachowa!
  23. picuś-glancuś, pisarz Alfred Jarry był nastolatkiem, całkiem nie starym, kiedy do głupków klubu zaciągnął króla Ubu, ośmieszył Polskę , że nie do wiary!
  24. kucharz-gej, pochodzący z Kentucky uwielbiał siekać na dwa tasaki; w annałach się zapisał jego gulasz z penisa byczego - gotowany dla draki!
  25. Wiktor Goriaczko

    przezorny

    nieprzezorny pewien najarany gość z Raciąża z zabezpieczeniem wciąż nie nadąża, i przez ten fakt, niestety ucierpiały kobiety; na którą byś nie spojrzał - to ciąża!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...