Wiktor Goriaczko

nawet i w snobistycznym Krakowie trzeba gówna posprzątać po sowie, bo sowy defekują gdy parcie stolca czują i w ten sposób dbają o zdrowie.

raz pewien Kaszub z Jastrzębiej Góry postanowił wzbić się ponad chmury, bo stres w nim pogłębia owa Góra Jastrzębia, że chodzi po niej zły i ponury

wielu mężom z Koluszek-Różycy niezbędni wprost są cisi wspólnicy by mogły być spełnione życzenia współmałżonek, gdy na ostry sex dostają chcicy!

penitencjariusze w Białołęce bez przerwy żyją w trwodze i męce, bo ponoć w każdej z celi osadzić mają cweli, by współwięźniom patrzyli na ręce!

tylko się wzmocnił smrodek Warszawy od źle palonej unijnej kawy - teraz śmierdzi niestety jak nie prane skarpety, niech wącha ten zaduch, kto ciekawy!

pąk puści bąka a łąka się zapyli w pełny kwiatostan

napar herbaty rankiem orzeźwia umysł usypia na noc

haiku ma być bezrymne i bezmetaforyczne!

dziś zasłynęły ciastkarnie w Nysie przez doskonałe pączki i ptysie pchają się konsumenci bo woń wabi i nęci wszystkie spragnione słodkości pysie!

krzem krystalizował nim okrzepł przez wieki unosi obrazy zadziwień pod powiekami ram na światłoczułych odbitkach jak spektakle niezwykłe z pozoru biały obłok wiszący obok krawędzi dachu rozjaśnia klatki cementowych bloków z uwięzionymi w realu na zawsze osobnikami przez uchylone żaluzje w oczodołach okien podglądam sąsiadów nieco infantylnie trwa serial wizji na niekodowanym kanale 2011.

zakwitną łąki zieleń dominuje tło wiośnienie światła

1-2-1 ? dzień słońce lśni jak minimalizm, to na maxa!

oczarowanie jest conocnym udziałem czarno-białych snów

nadejście ranka głosi całemu światu pianie koguta

każdy poranek zapowiada niezmiennie solo koguta

by dojść do celu można przejść nową ścieżką nawet szlak stary

dzwonem Zygmunta zasłynął Kraków i pośród obcych i wśród Polaków - każdy jest poruszony, gdy on wydaje tony, to nawet nie słychać kurw i faków!

raz finanse miasta Szczebrzeszyna podsumowała pewna dziewczyna: ci rajcy nie wiedzieli, że na bank ocipieli - za to im penis intra vaginam!

papier - to genialny wynalazek chińskiej biurokracji, jest cierpliwy, wszystko zniesie a na dodatek stanowi materialny ślad naszego istnienia, jako np pokwitowanie zapłaty zaległego podatku dochodowego!

utwór doskonale obnaża niefrasobliwość i brak poczucia estetyki u młodego pokolenia, ponieważ rozkawałkowanie ciała przez pociąg jest obrzydliwe i naraża widzów na widok wnętrzności i zanieczyszczenie torowiska zawartością jelit - a przecież jest tyle możliwości zastosowania środków farmakologicznych, które pozwalają zejść higienicznie i komfortowo. Samobójco, jeśli już chcesz umrzeć , czyń to z poszanowaniem uczuć mimowolnych świadków i pomyśl z szacunkiem o własnych zwłokach!

a` propos karaluchów; one istnieją na Ziemi od 400 ml lat i najprawdopodobniej będą na niej przez następne 400 ml lat - ludziom takiej kariery nie wróżę!

na wokandę sędziny z Poznania weszła do ponownego zbadania sprawa gangstera Knura, który zza krat dał nura, nawiał i jest nie do zatrzymania!

nie ma ludzi normalnych - są tylko zdiagnozowani oraz ci nie przebadani

nazwanie tego utworu; haiku, to poważne nadużycie semantyczne

Alino - nie czaisz ducha hai-kai no renga, poczytaj o tanka