
Arksi_
Użytkownicy-
Postów
220 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Arksi_
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 9
-
"Mając lat trzydzieści już się nie rozwijał Będąc ciągle młodym śmierć w sobie zabijał Któż by nie chciał dożyć właśnie tejże chwili Prorocy pomarli my tylko dożyli."
-
Pewnie masz rację że słowu wtóruję ale to nie ma nic wspólnego z ostatnimi wydarzeniami wiersz napisałem pod koniec minionego stulecia i jeśli wtóruję to pewnie coś zapożyczyłem z biblii ) wiersz napisałem zaraz po przebudzeniu się lecz wcześniej miałem sen spadającego ognistego gradu ognisty grad który mi się śnił na pewno nie spadał zimą bo na polach było suszone siano, które się od niego zapalało. i tu pewnie też masz rację bo nie napisałem że; Bóg ześle ognisty grad, tylko że chyba go ześle czyli w moich słowach jest niepewność ) Jeśli czegoś pragnę to; aby szatan oddał władz Chrystusowi lecz szatan dobrowolnie tej władzy nie odda. wiem ze jestem głupcem dla świata tego i pewnie nie powinienem się brać za coś czego nie potrafię czyli nie powinienem się brać za pisanie ) http://www.poezja.org/wiersz,71,140272.html ależ ja chcę być szalony ) http://www.poezja.org/wiersz,71,140146.html tylko z braku zdolności widzę swe trudności Ażebym ja był zdolny to ja bym pokazał piorunami bym rzucał i wszystkich zarażał Duchem Bożym. http://adonai.pl/opowiadania/zycie/?id=46 powinno być: Bóg sprawiedliwy choć nie rychliwy
-
Bóg chyba ześle tu ognisty grad Aby przebudzić ten uśpiony świat Uśpiony już od dwóch tysięcy lat Który w obłokach sobie wciąż drzemie I nie przepuszcza światła na ziemie Trzymając ludzkie w ciemności plemię Ciemnych chmur tutaj jest pełna fura Pewnie przyleci na świat wichura Z tymi chmurami sobie zahula Aby się zeszedł brat ze swym bratem Bóg chyba wstrząśnie całym tym światem Potrząśnie zimą to będzie latem I większość świata tego wypleni Jeno wybranych tylko doceni I dla tej reszty ziemię odmieni.
-
http://www.poezja.org/wiersz,71,141860.html
-
Niejeden się o niego potknie Się zdenerwuje i go kopnie Bo tak to już tu jest niestety Nie każdy widzi w nim zalety Lecz jakiś znawca i rzemieślnik Choć nawet ujrzy troszkę pleśni To jednak jego moc poczuje Wyrzeźbi posąg - dom zbuduje.
-
Ujrzysz koronę pięknych drzew, gdzie często rośnie dorodny krzew To bym poprawił bo odbieram to jakby krzew rósł w koronach drzew a przecież on rośnie nieco niżej ).
-
wcale tak nie napisałem ) napisałem że nie najgorzej co znaczy że można wiersz napisać gorzej ) Ależ oczywiście że czuję i też poprawiam tylko że Ty masz większe zdolności i Ci to lepiej wychodzi ) Pozdrawiam.
-
Nie poczułem się zbytnio urażony gdyż jestem do tego przyzwyczajony ) zresztą na końcu tej wypowiedzi zamieściłem uśmiech. Ty mówisz że ja to chcę zrobić jednym wierszem, a przecież napisałem ich kilka ) a nawet gdybym chciał to zrobić jednym wierszem, to niekoniecznie tym możliwe że zrobię to jednym słowem, najwyżej dwoma ) przecież jest przysłowie; mądrej głowie dość po słowie ) Pozdrawiam.
-
Początek mi się podoba lecz zakończenie bym zmienił proponował bym tak; Bez nóg, bez rąk na łodydze róży pąk, kombinuje w myśli zdałby mi się laur liści, gdy uwolnię swoją woń on otoczyłby mi skroń. Pozdrawiam.
-
Emanuelu są różne wiersze tak jak są różne rośliny jedne się bardziej podobają, zaś inne mniej lecz zechciej zrozumieć że niekoniecznie te co się bardziej podobają są bardziej wartościowsze. Bardzo dawno nie pisałem wierszy te wiersze co tu zamieszczam mają już swoje lata lecz ten wiersz napisałem dzisiaj po przebudzeniu się i wcale się nie wysiliłem ) sam mi przyszedł do głowy tylko tytuł mi sprawił problem, więc możliwe że go jeszcze zmienię. Dzięki za komentarz - pozdrawiam.
-
Mniej więcej wiem o co Ci chodzi , cieszy mnie, bo nie każdy wie ) ale to zawsze i tak sprowadza się do wiary, wszystko sprowadza się do wiary a wiara to COŚ osobliwego się tylko niektórym tak zdaje ) i albo się ją ma albo nie. Każdy ma wiarę, tylko nie każdy chce zawierzyć innym. można też wątpić, człowiek łatwowierny jest lekkomyślny gdy zostanie poddany próbie zwątpi można stracić, gdy się jest lekkomyślnym ) odzyskać można też człowiek wątpi gdy nie rozumie zaś gdy pojmie to uwierzy błogosławieni co nie pojęli a uwierzyli od niej zgłupieć możliwe jeśli się jej nie rozumie i jest oparta na fałszywych poglądach. poświęcić się oddać życie nawet itp. itd "Nikt nie ma większej miłości od tej, gdy ktoś życie swoje oddaje za przyjaciół swoich miłość wszystkiemu wierzy, we wszystkim pokłada nadzieje" i tak nie wyczerpiesz tematu a Ty chcesz zrobić to jednym dość niewydarzonym wierszem tu się poczułem urażony ( bo nie napisałem tylko jeden wiersz niewydarzony, ale było ich kilka ) z tą cudowna myślą , że oto wiesz odkryłeś tajemnicę i ona jest dostępną też dla innych owszem tak uważam ) co nie są ślepi, mniej więcej wiesz o co mi w wierszu chodzi, ale jednak nie całkiem ) obyś w nie wytrwał moja wiara jest jak skała, a na tej skale zostanie zbudowany Kościół. Dzięki za komentarz i pozdrawiam.
-
Nie czas się pochylać nad więdnącą różą kiedy nieopodal drzewo błyska łuną Róża cię ukłuje za twe dobre chęci zaś drzewo ogrzeje a nawet oświeci.
-
pisz o tym co Cię otacza, inni to robią lepiej, ale i ja piszę o tym, czego inni starają się nie zauważać. nie wysilaj się na oryginalność, powiedział kogut do koguta starającego się uchylić łba spod siekiery ) pisz z sensem, staram się i myślę że wiersz jest napisany z sensem używaj rymów z sensem, myślę że rymy napisałem z sensem, no chyba że nie wiem o jaki sens chodzi ) unikaj rymów gramatycznych, przyznaję że moje rymy nie są wyszukane Nie ma gotowej recepty na to "jak powinno być napisane". a więc wydaje mi się że wiersz nie jest najgorzej napisany bo żadna z zamieszczonych uwag pod moim wierszem nie skłania mnie abym inaczej myślał - więc się nie przyznam do błędu ) każdy ma swoją drogę i nią pójdzie, zgadzam się ) należy mieć dużo cierpliwości i dobrych chęci. aby zrozumieć wiersz to jest bardzo wskazane ) Pierwszym krytykiem jesteśmy sami sobie. I właśnie dlatego swoje wiersze oceniam tak a nie inaczej ) Życzę powodzenia Ja też życzę.
-
OK wiem ze nie potrafię pisać ) i dzięki za wskazanie owego fragmentu ale jestem ciekawy jak to prawidłowo powinno być napisane więc czy mógłbym prosić o przykład? ) Pozdrawiam.
-
Nie jestem poetą i nie mam takich ambicji aby nim zostać ) powiem tak jak wielki wieszcz i poeta: "Idea wiary nowa rozwinięta W błyśnięciu jednym zmartwychwstała we mnie" wiara tak jasna, logiczna i przejrzysta tak jasna jak dwa dodać dwa jest cztery. "Nie ma bowiem nic ukrytego, co by nie miało być ujawnione, ani nic tajemnego, co by nie było poznane i na jaw nie wyszło" Choć nie mam zdolności do pisania to jednak chcę przekazać innym pewną myśl chcę zerwać zasłony i otworzyć ludziom oczy i robię to w taki sposób w jaki potrafię. Nie piszę ja po to aby zadowolić wybredne umysły ale piszę po to aby w końcu chmury sprzed oczu nam prysły. Wiersz napisałem ponad X lat temu i głównie był skierowany do osób które mi radziły abym; przestał pisać bzdury, bo mało kto już wierzy wte bzdurne bajki napisane w Biblii. Pozdrawiam.
-
Skoro peel sam twierdzi, że opowiada bzdury, to po co go słuchać? Czy nie widzi, że się ośmiesza? Bzdury me ciekawsze Bo przed wschodem słońca Ja jestem początkiem Bzdur tych wszystkich końca To tak na serio...? Mam nadzieję, że to tak dla żartu... I tak można pociągnąć do końca tego tekstu... Gdyż te moje słowa Jako Boże grzmoty Się ci tutaj spełnią Spełnią co do joty To jest w ogóle niedorzeczne. Skoro peel wygaduje bzdury, to dlaczego są to "Boże grzmoty" i mają się wypełnić? Toż to nonsens!! Forma - fatalne rymy, nadające rytmu katarynkowego, miks wyrazów potocznych "gadam" i bardziej niby wzniosłych - ostatnia strofka jest wręcz groteskowy, brzmi to jak przemowa nawiedzonego kaznodziei. Podsumowując: zanim coś opublikujesz, oceń formę i treść, sprawdź, czy tekst ma sens i dopiero wklejaj.... Przed Tobą jeszcze wiele pracy... :) Wiersz napisałem pod wpływem pewnych poglądów jakie niektórzy mają więc zdają sobie sprawę że nie wszyscy go zrozumieją ) Sam wiersze piszesz .......... czytałem, podobają mi się ) ja nie mam takiego talentu.
-
Niezła parafraza ) nie wykraczająca poza pewne granice
-
Słuchajcież wy tego Co ja do was gadam Bo tak jak prorocy Bzdury opowiadam Bzdury me ciekawsze Bo przed wschodem słońca Ja jestem początkiem Bzdur tych wszystkich końca A ten tylko dojrzy Bzdury moje zoczy Ten kto ma otwarte Dość szeroko oczy Lecz to w tajemnicy I po cichu wyznam Że się tu przed ślepcem Do błędu nie przyznam Gdyż te moje słowa Jako Boże grzmoty Się ci tutaj spełnią Spełnią co do joty I dotąd tu będą Brzmiały piorunowo Aż w końcu wypełnią Wiekuiste Słowo.
-
Wiersz nie jest zbyt dobrze napisany gdy zachodzi potrzeba aby autor go zinterpretował ale powyższy wiersz wydaje mi się że jest dość jasny i łatwy do interpretacji ) Zdaję sobie sprawę że interpretacja wiersza w dużym stopniu zależy od poglądów czytelnika ) czytelnik musi być jak dziecko bo tylko tacy ujrzą Królestwo Boże.
-
Dzisiaj ja walczę O jutro świata By ujrzeć w każdym Swojego brata I przyznać muszę Że słabość czuję By ruszyć ten świat Sił mi brakuje Lecz gdyby wszyscy Mi dopomogli To byśmy dzisiaj Ten świat przemogli.
-
To że jesteś zdolniejszy ode mnie to wiem i że potrafisz napisać wiersz na poczekaniu też wiem ) ale czy wiersz jeszcze nie powinien dojrzeć?
-
Łatwiej zostać filozofem i prorokiem niż poetą chociaż niektórzy myślą że jest odwrotnie )
-
Woda i wiatr
Arksi_ odpowiedział(a) na Sylwester_Lasota utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Być może tak miało być ale też może być inaczej ) -
Mylące pozory
Arksi_ odpowiedział(a) na Dana_Podlewska utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Ale i zło depcząc kwiaty ubiera się w dobra szaty. Pozdrawiam. -
Zgadzam się ) Kto wie co się może nadać po pewnym czasie dopiero się okazuje czy się coś nadaje czy nie. Nie chodziło mi o skrótowe wypowiedzenie się ale jak to napisał Emanuel o zwięzłe. Dzięki za wiersze. Pozdrawiam.
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 9