
Renata Giemza
Użytkownicy-
Postów
90 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Renata Giemza
-
i już czas na pigułkę
Renata Giemza odpowiedział(a) na Renata Giemza utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
I znów naszło ją ogladanie pogrzebowych zdjęć i oczy zrobiły się dzikie rozum z głowy uleciał coś się dzieje wewnątrz pudełka chcę wierzyć że nic się nie dzieje mamo tato tam wam dobrze w raju jest zielono a w kościele euforia klęka okrągłe spodki oczu to nie ksiądz mówi to bóg kołysze świat w pękatych ramionach a dusza taka ulotna nocą w czterech kątach pokoju ukryte demony chichiczą wywlekaja z łóżka przecież nic się nie dzieje pająki grasują w ciemnościach a dzień jeszcze się nie obudził zrób makijaż i wyjdź donikąd i znów ci wali mamo zobacz masz jedną skarpetkę białą drugą czarną gdzie idziesz spojrzała na spętane nogi bezmyślne wycofanie nosi znamiona pustego wzroku a wiesz czemu Jezus zmarł w wieku trzydziestutrzech lat bo bał się starości on już przewidział jakie są choroby i gnicie ciała od środka chodź kochana chodź weź obrazek zakłopatanie każe brać bo z reguły zestresowana wychodzi tonąc w przepastnej ulicy spojrzenie nie widzi świateł i nagle rozbłyska zbawienna myśl rozłozyć się plackiem w kościele stawia stopy nie zużywając baterii zza drzewa kobieta w czarnym płaszczu dotyka ramieniem to anioł nie odwraca się spłoszona jakby miała nie dotrwać do jutra wyszarpuje myśli z najdalszych zakamarków ostra papryka chilli na sztywnych łodygach czas znów odwiedzić gabinet tylko żeby tak nie pozwolić krokom uciec w niewiadome -
***/40
Renata Giemza odpowiedział(a) na Renata Giemza utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
słodkie rarytasy czerwca najlepsze z bitą śmietaną o nie nikt nie musiał walczyć ze śmiercią pewnie dlatego że rosną na polu nie w lesie smak truskawek słodyczą niesie na dźem na kompot na deser zakochałam się -
przez dziurkę od klucza
Renata Giemza odpowiedział(a) na Renata Giemza utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
zarośnięta ścieżka leniwe słodkie bóstwo pochylone w kąpieli drzewa o poskręcanych pniach białe zdziczałe lilie obcym wstęp wzbroniony wszczepiona ciekawość manipuluje hybrydą -
na mieliźnie
Renata Giemza odpowiedział(a) na Renata Giemza utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Przyszła renta i było za co pić słońce wypala ciuchy i dziury w mózgu nad ranem okręt tak zalany syn wyczołgał się na pokład krzyknął ;tato i wziął kurs do krainy wiecznych snów zapłakany siedemdziesięcioletni ojciec opijał zgon syna w parku pod kasztanem przejeżdżający radiowóz humanitarnie odwiózł go na Izbę o ironio tam stracił resztę renty anioł stróż zabrał mapy i plany nawigacyjne wzięły w łeb pochowaj swoje geny już czas i tak jutra się nie nauczysz -
z codzienności chaos
Renata Giemza odpowiedział(a) na Renata Giemza utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
kolejni rozpustnicy z przelewajacym się kielichem w dłoni roztańczyli się we mnie i dżin i ty fałszywa nuto czerwone słońce żądzy unosi się wyżej i wyżej wciąż jest wczoraj utopia pod brzegiem słów rozpleniły się rzeczy łańcuchem przyczyn przy braku ograniczeń pozbawiony uczciwości prześlizgujesz się czernią nocy letniej w blasku lamp powiekszającej się sylwetki sztukaterią mnoży się sen strach i jęk fałd sukienki w rozpęknięciu brzoskwini miota się upieść do omdlenia tak żeby kasztany kwiatom zasłuchanym opowiadały -
Edi z kompleksu sie nie wyleczy
Renata Giemza odpowiedział(a) na Renata Giemza utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
to nie o pijaństwie to o kompleksie Edypa ... czyli zakochaniu w kobiecie starszej jak matka....................... -
Edi z kompleksu sie nie wyleczy
Renata Giemza odpowiedział(a) na Renata Giemza utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Kochana przytul do łona jak matka zaopiekuj się mną to nie farsa mój konik na biegunach i szabla ty bądź ciągle starsza -
z codzienności chaos
Renata Giemza odpowiedział(a) na Renata Giemza utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
kolejni rozpustnicy z przelewajacym się kielichem w dłoni roztańczyli się we mnie i dżin i ty fałszywa nuto czerwone słońce żądzy unosi się wyżej i wyżej wciąż jest wczoraj utopia pod brzegiem słów rozpleniły się rzeczy łańcuchem przyczyn przy braku ograniczeń pozbawiony uczciwości prześlizgujesz się czernią nocy letniej w blasku lamp powiekszającej się sylwetki sztukaterią mnoży się sen strach i jęk fałd sukienki w rozpęknięciu brzoskwini miota się upieść do omdlenia tak żeby kasztany kwiatom zasłuchanym opowiadały -
rozważania
Renata Giemza odpowiedział(a) na Renata Giemza utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Piekło jest niebem pomyślałem więc stąpam po żelaznych chmurach w Moim Królestwie przytępiony mrok i umysł uchlany codziennością Bóg rzucił mną jak marionetką nie trafił w odpowiednią epokę naszpikował marnościami zatrwożył wolnością Chciwie chłeptam rozkosz swojej belki nie widzę a ganię sąsiada za kawałek drzazgi i dalej sięgam już w przyszłość gdzie gwiazdy nic za darmo nie dają a przeszłość depcze po tramwajach zakładam szpilki w nadziei że ucieknę zapomniałam że jestem nielotem więc kręcę się wokół własnej osi -
mistrz relaksu
Renata Giemza odpowiedział(a) na Renata Giemza utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Leżysz do góry brzuchem kochanie najedzony bo to potrafisz najlepiej uginając się pod ciężarem kurczaków sałatek słodkich ciastek wtedy kopulacja nawet jest na drugim planie do toalety ledwo się doczołgasz tak z przymusu i potrzeby raz w miesiącu jakiś prysznic i do legowiska taki tu spokój i nic się nie dzieje zatrzymała się cywilizacja nie ma drzwi i okien są tylko oczy otwarte lub zamknięte żyj i pozwól żyć innym za..sy..piam -
ulotni
Renata Giemza odpowiedział(a) na Renata Giemza utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
częstotliwość tych samych fal wtłacza pod jeden dach pozamykane drewniane okiennice smoki chronią przed złem pozwalam sobie wyrzucić na brzeg moje sacrum by zabić twój krzyk -
w zasadzie dla wszystkich
Renata Giemza odpowiedział(a) na Renata Giemza utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Świat pełen ludzi miliony rozmaitych światów w głowach geografia krain w zbiorach i podzbiorach z lekkością układania komentarzy do kosztów ubocznych świat zewnętrzny domy stroje ham ham hamburgery materializm świat wewnętrzny pocztówki z doświadczeń wstydliwe ideały melodie straconych poetów romantyzm czas ucieka i ciągle go mało przemijanie nowe znajomości nowe zmarszczki poświęcenia i nadzieje pomiędzy mną a Bogiem tak wiele się dzieje -
leniwie
Renata Giemza odpowiedział(a) na Renata Giemza utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
zapachniał maj i raj tuz tuż za drzwiami leniwe słońce każę milczeć sprzedam wszystkie nieba za piwo i kawałek cienia już nawet myśleć się nie chce słowa zastygają i zostają na zawsze w przestrzeni umysłu -
O Tobie
Renata Giemza odpowiedział(a) na Elżbieta Kłos utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
ładnie -
w poszukiwaniu zaginionej księżniczki
Renata Giemza odpowiedział(a) na Renata Giemza utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
pisałam to dawno noca w pracy -
w poszukiwaniu zaginionej księżniczki
Renata Giemza odpowiedział(a) na Renata Giemza utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Siedział w kącie kawiarni elegancki i normalny z nieodłączną różą w dłoni dla księżniczki wymarzonej.. Mógłby przysiąc tych księżniczek było z tysiąc I chude i grube, jedna brzydsza od drugiej eleganckie i zadbane staromodne ,potargane z błyskiem w oku patrzą w jego kieszeń takie są w internecie Do rozmowy są zielone do kochania są spragnione a jeszcze spyta mimochodem; jakim jeżdzisz samochodem/? konto masz duże? bo przyniosłeś tylko różę.. twoja firma czym się zajmuje?? bo ja maluję.... rzęsy i powieki czekając wieki na takiego co ma wiec czy ty i ja?? gdy to wszystko masz??..mamy szansę?... zamiast znaleźć księżniczkę znalazł starą puderniczkę.. -
roz=kokosz-ona
Renata Giemza odpowiedział(a) na Renata Giemza utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Rozpuszczam włosy i plotki rozpusta w oczach czai się pusta przypuszczam że puszczę mimo uszu tudzież zawartą ironię Rozchylam usta i płatki kątomierzem zmierzę przymierzę namierzę rozwartość warstw tożsamości Rozsuwam plecak i plecy a tam leży rzecz na rzeczy każda potrzebna w drodze do piekła Rozkładam ręce i uda rozczulę rozbujam rozpieszczę i jeszcze i jeszcze rozegram partyjkę pokera -
Heliogabal
Renata Giemza odpowiedział(a) na Renata Giemza utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
dzięki Wija czy tam jak się nazywasz ...cóż pewnie nie mam polotu ani wprawnego pióra jak sławni poeci [po takich komtenach jak ten przed twoim czytam czytam wiersz i coś myslę że pewnie słaby że coś nie tak ]ale piszę dalej właśnie te historyczne wcale nie są łatwe a to był mój punkt widzenia w tamtej chwili pisania czy teraz inaczej bym napisała?/ nie wiem -
o człowieku jako zwierzęciu
Renata Giemza odpowiedział(a) na Renata Giemza utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
e wiersz nie ma wspólnego z tym w co wierzę [porównanie cech charakteru człowieka i zwierzęcia -
martwa natura
Renata Giemza odpowiedział(a) na Renata Giemza utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Gorące usta kobiet czerwienieja od pocałunków różowych wywołuja trzesienia ziemi w umysłach mężczyzn Bladym świtem słońce zagląda do wpółzamkniętych okien obserwując zadowolone twarze i tylko kuszą te czerwone usta gdy w oczach czai się pustka -
o człowieku jako zwierzęciu
Renata Giemza odpowiedział(a) na Renata Giemza utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Człowiek to ssak jak inne ssaki lecz dusze ma i rozum nie byle jaki dane mu jest wszystkim rządzić chociaż sam od małpy pochodzi mówią;zęby zdrowe ma jak koń silny jest jak słoń czasem jak świnia się prosi i jak wilka go po lesie nosi chytry i jest jak lis czasem śpi jak zimą miś jak żmija słowami kąsi a w kieszeni węża nosi sam o sobie mowi i ja w to wierzę człowiek gorszy jest niż zwierzę -
parowanie
Renata Giemza odpowiedział(a) na Renata Giemza utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
przybądź tak na skraju i o czaruj śnię sny w marzeniach tak słodkie jak pączki w tłusty czwartek ale przecież gdy marzę nie muszę spać więc przyjdź i daj co masz dać -
parowanie
Renata Giemza odpowiedział(a) na Renata Giemza utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
slodkie -
Portret
Renata Giemza odpowiedział(a) na Alina_Służewska utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
milutko -
parowanie
Renata Giemza odpowiedział(a) na Renata Giemza utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
niezapomniany dotyk rozszczepia barwy szczęścia do granic możliwości i zaiskrzył poranek między mną a tobą po nieprzespanej nocy ściśnięta palcami w temperaturze 220 stopni wgniatam się w ciebie przybieramy pozycję przyklejonych pączków tak na słodko z cukrem pudrem