Ewa_Krzywka

Brawa na tym portalu są unikatem, zatem...szczególnie pięknie kłaniam się i bardzo dziękuję :)

Ktoś, z łódzkiej ulicy Kolumny, jadł gwoździe i niczym paw dumny brał duży i mały, lecz ten zardzewiały pechowo...był gwoździem do trumny. *** Mistrz magii, a był z Teheranu, chciał lwa zjeść - to był gwóźdź programu! Miał kłaść na łopatki! Wraz z lwem wszedł do klatki. Lew wyszedł - on zginał z ekranu...

dzięki za wizytę i komentarz - pozdrawiam :)

...samo życie - wiersz zatrzymuje - pozdrawiam :)

...piękny wiersz - pozdrawiam :)

Sprawa percepcji (w szerokim sensie) w odniesieniu do jednostek jest faktycznie zróżnicowana

Ustawiony w szeregu, przypadkiem go przekroczył. Odkrył, błysnął, wywołał, zmienił bieg historii, z konieczności napisał, przypadkowo wskrzesił - ideę? - bohatera?... Nagrodzony przypadkiem, urodzony z przypadku w przypadkowym miejscu, wrzucony w znaczenia bez znaczenia. Copyright by Ewa Krzywka

U tej, M. Adam ma wymię i my wam madam je tu...

Sanoel da!: Ajaj, jak załga głaz - kaj jaja? Ad Leonas?

Mieli Adam "Apart" nasz. No....że jad daje żon szantrapa...Ma - da. Ile im ?...

Mieli Adam "Apart" nasz. No....że jad daje żon szantrapa...Ma - da. Ile im ?...

Ba...Ira mota, a to Maria B. O ty!... Zaraza to Maria i ramota zarazy to. Drabina i cel! Leci Ani bard!

Ba...Ira mota, a to Maria B. O ty!... Zaraza to Maria i ramota zarazy to. Drabina i cel! Leci Ani bard!

Rybak do żony rzekł (w Pucku): duszności czuję już w płucku! Przez brak roboty twoje trajkoty nie dają mi żyć po ludzku!

Tak, ona to Maria...a zaraz mada kosi kraba bark i sok. Adam - zaraza, a i ramota. No kat.

Trajkotka w Szklarskiej Porębie jest znana z przeciągów w gębie. Ze ścisku w głowie słowo po słowie wyciąga cug - przez bezzębie?

"Ptok ptakowi nie jednaki, człek człekowi nie dorówna, dusa dusy zajrzy w oczy, nie polezie orzeł w gówna"...

Bardzo dziękuję za mądrą, celną uwagę. Pozdrawiam

...a ptakowi?

Na pozór ideał, porwał w wir namiętności kolejną ofiarę zawieszoną w próżni. W pułapce wrażenia, w cztery oczy tańczyła w ekstazie tango złudzeń. Odpadały warstwy kruchej iluzji, aż w kadrze absurdu w dłoniach tuliła pustkę bez znaczenia. Ptak rozbił szybę. Copyright by Ewa Krzywka

Litości! - wołał indyk gdy łeb ściąć mu chcieli o głowę go skrócili - w dupie litość mieli Litości! - zawołali gdy przyszła kostucha w dupie litość miała - ścięła ich starucha

no właśnie :) poza tym, w tekście nic nowego. Miły czytelniku - jesteś w błędzie. W tekście nowy jest tekst. Pozdrawiam

Miły czytelniku, nie widzę nic złego w kolokwializmach, stosowanych często jako środek ekspresji np. w twórczości skamandrytów. Dla przykładu, użycie "ty baranie", "zajebiście", jest jakże celnym podkreśleniem przekazu... Pozdrawiam.

kurczą dziś się politycy sięgnąć klamki wręcz nie mogą po lewicy po prawicy stołki nawet nie pomogą przez podstawy stołków kruche gdy do góry się wspinają tłuką tylko lekko pupę kiedy niżej z nich spadają...

strumienie wody ciurkiem bokami gdzieś tam dziurawa ziemia