Mila 1980
-
Postów
109 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Odpowiedzi opublikowane przez Mila 1980
-
-
poprzez grzech oceniam
wartość duszy
tylko on czyni lepszym
nie szukam zbawienia
idę pod prąd
diabeł szepcze
mi do ucha0 -
nienawiść
nie daje już ochrony
rozdarta wewnątrz
spoglądam w głąb siebie
odnajduję myśli
pewność uskrzydla
coś się zmieniło
sięgnęłam po ciebie
dotknięta strachem
wstyd nie pluje
w twarz
powstałam z ruin poniżenia0 -
zatrzymuję się
czekam
dotykam zwątpienia
mam tylko to
co mi podarowałeś
odwróciłam się od światła
trwam w rzeczywistości
świecie który mnie odrzucił
jestem ofiarą naiwności
twoich niemych oczu
kochanką nocy
ukrywam winę wewnątrz0 -
ożywiona seksem
wpadam w ciebie
dotykam zwątpienia
bez miłości
jestem martwa
zjadasz moje serce
jestem magią
w twoich dłoniach
promienieję ...0 -
czuję cię
wewnątrz umysłu
w iluzji to oczywiste
w dłoniach miłości
jestem bezpieczna
marzenie które
ożywiam nocą
spełnia się
niewiele czasu potrzeba
by spić twoje piękno
uwalniasz mnie od zahamowań
zmęczona widokiem
samej siebie
uciekam przed gniewem deszczu
kryję się w tobie
pochłaniasz mnie całą0 -
widzę ale nie czuję nic
nie boję się
znam to
szukam miejsca
aby zostawić to wszystko
odkrywam że ciężko zapomnieć
marzenie ucieka
wiem że tu jesteś
spraw bym poczuła się prawdziwa
miłość to dwa rodzaje snu
chcę zasnąć by uciec od rzeczywistości
tęsknię za tobą
brakuję mi odwagi by kochać
uderz mnie pocałunkiem
pełnym zaklęć
zacałuj cierpienie
zablokuj drogę
i pozwól tu zostać
chcę być choćby ułamkiem sekundy
w twoim życiorysie0 -
zostań we mnie
jak za pierwszym razem
chcę czuć cię w sobie
zapach miłości
ma kolor nieba
chwytam się jej
to czas unoszenia
środek ciebie
miejsce
do którego dążę
oczyszczam umysł
pamiętam żeby zapomnieć
http://www.youtube.com/watch?v=w0kzRwK6J-I0 -
mieszka w samochodach
piękny potwór
tańczy na tylnych siedzeniach
tańczy nago na pokruszonych kościach
a stopy jego krwawią
i plamią twarz
pusta głowa
i zamglone uśmiechnięte oczy
to tylko próba życia
oszukańczy uśmiech
niewyobrażalne cierpienia
poniósł ten
co nie jest zdolny do trwania0 -
i oto wchodzi
gdy późną nocą
na jej przyjście czekam
bestia w mym ciele
chcę ją odrzucić
jestem sługą
jej myśli i czynów
strach
dławię się nim każdego dnia
słaby mój głos
w myślach niepewność
w krzywej wskazówce czasu mego
bezsenność nocuję
duszę wspomnienia
bez warg
jestem swym własnym utrapieniem
umieram w zimnym pokoju snów
by raz jeszcze stać się człowiekiem
chce być modliszką
bez kłamstw śmierci i bólu
jak anioł bez skrzydeł
na zewnątrz pragnę być nikim0 -
Dziękuję
0 -
posłuchaj mego milczenia
mówię do ciebie grzechem
podążam znikąd
bo jestem nikim
ognistym śniegiem twej nienawiści
koszmarną wilgocią kamiennych snów
radością która nie cieszy
słońcem które nie świeci
lodowatą krwią
w żyłach tych
których nie ma
zielonym ptakiem
spienionych mórz
zamkniętą przestrzenią
niebem bez chmur
jadowitym motylem
nicością
z przyjaźni miłość się zrodziła
teraz tylko ból pozostał
0 -
podążam za tobą
pali mnie żądza
jak ćma w jasnym świetle
chce spalać się w tobie
każdej nocy
to uczucie jak tęsknota
każe trwać mi przy tobie
wstyd zamienia się w pożądanie
moje ciało jest w niebie
a umysł pełen nieczystości
sama nadzieja nie da rozkoszy
może błękit twoich oczu
przyspieszy dziś mój oddech0 -
zostawiam sny
w łóżku wspomnień
są bezpieczne
roztopi je
magiczny płomień
który noszę w sobie
miłość leczy
daję odpocząć myślom
jest we mnie chłód
skażone serce leczy czas
dzisiejszy dzień
nie objawi tajemnicy jutra
pozostaje wrócić do rzeczywistości
słodkie oswobodzenie
powrót w teraźniejszość
tu i teraz
z tobą...
0 -
szukam prawdy
porządkuję kłamstwa
czekam na lepsze jutro
w świecie słońca
będę kochać cię w cieniu...0 -
skaleczyłam się
aby sprawdzić
czy jeszcze czuję
miłość jest cierniem
który noszę w sobie
bólem do którego
można przywyknąć
wstrzymaj oddech
i odpłyń jak najdalej stąd
wspomnienie tego
kim byłeś odchodzi
zardzewiały wstyd pozostał
jesteś tylko plamą
na prześcieradle
której nie mogę usunąć0 -
spoglądam w zwierciadło prawdy
zimowe zamiecie
ziębią serce
okrutne są wiatry
które dławią słowa
wypowiadam zaklęcia
na które liczyłam
bezskutecznie
błysk światła
w nieskończonej nocy
czyni ze mnie głupca
słońce w zenicie
rzuca cień zwątpienia
na moje oblicze
nie ma większego bólu
niż ten z pożądania
każde wspomnienie
jak strzała
ropieje w moim sercu
nienawidzę patrzeć
jak znikasz
czas posiada moc
leczy nadzieję
mnie omija0 -
podążam w stronę miłości
jestem spokojna
tam się spotkamy
jedno spojrzenie i płonę
chwytam jego moc
dotyk wiśniowych warg
likierowa orgia
zachłysnęłam się tobą..0 -
zapadam się w tobie
gdy gniew zanika
potykam się
marnując swój czas
piękno kryję w pożądaniu
na szczycie świata
niczego nie ma
nadzieja kryje się
w duszy moich snów
lewituję nocą
szukając zbawienia
jeśli obiecasz mi pomoc
obdaruję cię sobą
kolorem czerwieni
krzykiem przyjemności...0 -
nie broń się
wpuść mnie
istnieję
głęboko w tobie
zostawiłam ślad
jestem twoim
najwyższym odurzeniem
to jest czas miłości...
0 -
potrzebuję oswobodzenia
żadne z moich złudzeń
nie będzie nigdy prawdziwe
czekam na coś
co mogłabym kochać
szukam sposobu na miłość
wszystko zaczyna się od marzeń
dobrze być prawdziwym
toczę walkę z życiem
nie wiedząc którą drogę wybrać
próbuję od nowa...
Mila0 -
czekam na dotyk miłości
błądzę w ciemnościach
szukam jej w twoich oczach
oszukuję siebie
czuję chłód
tylko chłód0 -
pogrążona we śnie
wolna i samotna
wyzwalam uczucia
wtulona w zimną biel
jestem wyczerpana do cna
oczy wpatrzone w ciemność
wszędzie widzą słowa miłości
pragnienie
pocisk zabójcy
twoje ciało
istnieje tylko dla moich oczu
usta z niecierpliwością
czekają na połączenie
by przez chwilę być jednością
strach przed pustką
pogłębia pragnienia
tańczymy nago w intymnych miejscach
które później zdobią nasze ściany
rozpoczynamy grę
dopiero teraz czuję ze jesteś ze mną
ta gra leczy pragnienia
ozdrowienie jest owocem ekstazy
razem idziemy w stronę morza
i czekamy na powrót w deszcz0 -
nie zdołam powstrzymać
tego co nadchodzi
smutek blednie
w płomieniach przyszłości
dotknięta troską
podążam naprzód
lśnię nadzieją
przez świt
do światła
muśnięta tobą
unoszę się w ciemności0 -
ukryta w strachu
udaję silną
szczęście wyczerpało limit
uczucia pozostały
prawda i miłość są jak pocałunek życia
do końca czasu we mnie...0
Potrzebuję
w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Opublikowano
zmiany i obawy
prowadzą donikąd
jestem
wracam
próbuję odejść
wspomnienia
które kocham
spadają jak deszcz
odbierają siły
szukam prawdziwej
miłości
zaufania
żyję ponownie
sama
potrzebuję odrobiny ciebie
nie chcę więcej