Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

maria_bard

Użytkownicy
  • Postów

    1 658
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez maria_bard

  1. Myślisz, Krytyku, bardzo dobrze. Dziękuję za zainteresowanie. Pozdrawiam. E.
  2. Musi być, bo to malarz "cudzysłowiowy", trochę domyślny ;-). Jak reszta cacy, to nie jest najgorzej dla mnie :-). Pozdrawiam. E.
  3. jestem za biedna aby kupić twoje farby niewidoczny malarz bez pędzla i palety rozpiął płótno na wirtualnych sztalugach czeka ściany w zrujnowanym domu są łamliwe schody wiszą na poręczach muszę zmiękczyć światło zlepić je z klawiaturą fortepianu by wybrzmiał nieznany widok ze strun zaplecionych w warkocze sto pędzli maluje sto obrazów na pięciolinii harmonie w balonikach powietrza wibrują twoim słowem niedojrzała - wciąż nie słyszę polichromii
  4. "lecz łatwo zniszczyć wrażliwość" zaczynam się powtarzać ;-) pomilczę spokojnie. E.
  5. To nie jest dobry wiersz. Muszę to napisać mimo sympatii do Autorki. Uzasadnienie - trudne, bo długie i pewnie nudne. Ale: rymów szukałaś na siłę, aby się stały. Niekoniecznie konsekwentnie. Nie znam się na tych "diabelskich" rymo-średniówkach, ani na tym, czy muszą zawsze być, czy nie. Może nie ;-) Natomiast treść budzi moje największe wątpliwości. To jest widzenie współczesnych osiągnięć nauki oczyma niedouczonej, egzaltowanej 14-latki. I Ty mi, Oxywio, wybacz, Wiesz, że bywam ...do bólu, czego oczekuję wobec mojej "tfurczości". Z całą sympatią - Elka.
  6. To jedna z wersji mimikry ;-). "Przerosty" są chorobotwórcze. Amebowate wpływania w każdy kąt zachcianek - także. Czytam wiersz (wybacz) obciążona ...zawód jakoś modeluje postrzeganie ;-) Czuję bunt w tym wierszu. I to jest dobre. Pozdrawiam. E.
  7. Dobre. Pamiętam wcześniejsze. Bywaj częściej. Cenne. Pozdrawiam. E.
  8. Bardzo celnie. Fantazja Autorki zachęca do "gonitwy" wyobraźnię czytelnika. Słowa będące blisko i obejmujące głowę...no właśnie:-). Aż do bolącego ucisku. I mieszają. Bardzo mi sie podoba Twój wiersz, Sławo. Pozdrawiam serdecznie. Elka.
  9. Może i jest ta trzecia strofa bardziej epicka, ale za to tworzy aurę, wejście w puentę - mocną i bardzo emocjonalną. Zaskoczenie. Dwuznaczność utraty - zaciekawia, a mnie zwyczajnie roztkliwiła. Trudno. Mam tę Utratę tuż... Piękny wiersz. Pozdrawiam. E.
  10. Jak chcesz - to dopracowuj ;-))) Mnie podoba się taki! Sztuka salonowa! Przegoniona przez płomienie! Uciski serdeczne. Elka z kciukami.
  11. Kredensie, Twój tekst jest słaby. Powiedziałabym - naiwny i nieudolny. Pod koniec "wywodu" tlumaczysz, o co Ci chodziło. Bez sensu trochę. Uprzednie wersy powinny same to sugerować czytelnikowi. To tak pokrótce. Pozdrawiam. E. Literówki!!! Spacje!!!!
  12. Trochę preszkadzają mi powtórzenia "ściany" i "zapatrzeń". W ostatnim wersie warto może "włożyć" jakieś słowo lub te, które są, zastąpić innymi, aby zachować rytm i płynność. Poza tym podoba mi się ten wiersz. Oryginalne, nieoklepane metafory, uruchomiona wyobraźnia czytelnika. Szczególnie upodobałam sobie drugą strofę :-). Pozdrowienia wysyłam. E.
  13. Miło porozmawiać :-). Znaki są PRZESTANKOWE. Też mam z nimi problem, dlatego nie używam ;-). A gdyby ten Twój wiersz odrobinkę skrócić? Wyjąć z niego najlepsze fragmenty...? Da się! Zapewniam. Temat wart pracy. Pozdrawiam. E.
  14. Może wyczyścić ten tekst z przedziwnych znaków? Poprawić błędy, inerpunkcję i pomyśleć nad treścią... Piszesz wiersze - bujaj się ostrożnie ;-) Pozdrawiam.
  15. "o! co ty nie powiesz? tępaku! zły adresat! nie rozumiesz? człowiek... " "człowiek" trochę rozumie. walka z drugą polową. trochę gra, przepychanka? ostatnia strofa gmatwa przekaz. zawikłałeś, ale cenię tekst za emocje. Za głupawa jestem, żeby do imentu wyczuć i pojąć. I co? Lepej, żeby głupole nie czytały wierszy! ;-)))!E.
  16. Pierwsza strofka - śmieszna, że nie wiem, co (przepraszam, jeśli nie powinnam się śmiać, ale cóż...?). Druga - dama pokazowo padająca w oczekiwaniu na sole, aby wreszcie być dostrzeżoną przez bezgłowego. Jeszcze bardziej śmiesznie. Gramy swoje role. Wszyscy. Jedni lepiej, inni mniej potrafią. Myszkino, znowu muszę polubić Twoje pisanie. Wiem, że bez przymusu ;-))) Uściski. Elka.
  17. Oj, oj! ;-))) podyskutuje się rodzicielsko! ostatnia strofa - prawda niezbywalna. biorą, co się da, ale potem oddają. prawie wszyscy ;-). Elka.
  18. Świetny wiersz. Ostatnia strofa to maestria. Ale nie tylko ona :-). Lubię - w kilka kropli słów włożone delikatne, dotykające szczególnych kawałków mózgu - elektrodki. Bardzo ładnie. Uściski. Elka.
  19. To wiersz o decyzjach, które czasem kłócą się ze sobą. Albo o niekonsekwencjach w naszej osobowości, co powoduje rozterki. Tyle, że to chyba dzięki nim idzie się naprzód. Cenię sobie Twoje wiersze. Pozdrawiam. E.
  20. Jeden z ładniejszych Twoich wierszy. Wzruszający. Pozdrawiam, Bolku. E.
  21. Najpierw - wyślimaczone, ba, nawet "znieśmielone", potem - raj, wargi, klejnoty. I dwa Słońca w środku. ;-) Póki co, biorę w ubranku. E.
  22. Prawda - ze sztambucha pensjonarki na początku kształcenia. Żeby choć odrobinka szyfru, dla poćwiczenia umysłu... przykro mi, nie jestem sympatyczna.
  23. Treść nie robi wrażenia. Jest bardzo zwyczajnie, wpada w banał. Druga strofa najlepiej obrazuje słabość tekstu. Czy powinnam napisać konkretnie, o co mi chodzi? Może, ale nie da się. Jak wytłumaczyć, co znaczy "niebieski"? Długością fal chyba...Pozdrawiam. E.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...