Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

maria_bard

Użytkownicy
  • Postów

    1 658
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez maria_bard

  1. Sztywne na ogół pada bez podparcia. No i niektóre padło. Cóż... Pozdr.;-) E.
  2. eeee tam. non cumato:-) Pozdrowienie. E. Sorki, ale człowieka nie buduje się na przerwie po wykładzie z robotyki i automatyki; chodzi o coś więcej niż wyrafinowany seks. P.S. non cumato blue tabulete? no...może chodzi o cos więcej... "blue tabulete?" - a to co za dziwo? Niby wiem, że chodziło Pani o viagrę, ale błędy, błędy...:-((( Moje "cumato" to żarcik. Od "kumać" - to było trudno rozwikłać??? Mój wierszyk nie jest o seksie. To, że tak został przeczytany tu i ówdzie - bardzo sie cieszę:-) Ad rem: a kiedy buduje się człowieka:-)???? :-))) Nieudolna wzmianka o tabletkach... we wszystkich kolorach tęczy (?) dotyczy wersu: żeby zlikwidować człowieka - a nawet jeszcze nie człowieka. (tbl. GRIPEX NOC też jest blue, czyt. niebieska) A kiedy buduje się człowieka? To zależy od pary ludzi; pewnie każda para, która tym się para, ma własne zdanie. (Chyba, że chodzi o manekina, to wtedy wszystko jedno kiedy i gdzie) i n t e r p r e t a c j a... d o w o l n a W moim mieście, vis a vis Zamku, to taki zbudowany człowiek, czyli chłop koło kręci, ale demontażu nie będzie;] Komentarza też nie, bo jakoś innej długości fale fruwają;-) A ja w tym miejscu, w ramach komentarza, polecam do poczytania jedyny wiersz w dziale P/Z - wielce decydenckiego swojego czasu wobec mojej twórczości - nicka natalia serwant pt. facet. Miłego piątku :I Przepraszam, ale nie będę szukała "faceta":-) Niezlażenie od tego powiadam, że nie są dla mnie wyraziste Pani komentarze "w tym miejscu";-) Miłej niedzieli. Niezależnie od tego, jak baaardzo można się mylić wyciągając... wnioski? Wzajemnie. Proszę o jasność wypowiedzi. Resztę napisałam na priw.
  3. bum! salwa z armaty sarmaty na cześć sraty taty w powyższej klepance; a gdzie poezja w tej instrukcji??? pytam się, bo to ponoć dział dla wprawnych poetów; to nie jest wiersz, to literackie hochsztaplerstwo; ludzie, którzy nie potrafią pisać poezji, niszczą jej kanony, ponieważ uważają, że to jest jedyna droga, aby zaistnieć; jeśli taka pani wola, proszę dalej kalać ten dział swoimi ciuciurlajkami, ale nie tędy droga; a co na to, pozostali opiekunowie działu? nie czas zabrać pani m.b. dostęp do Zetki, może zacznie poważniej traktować nie tylko portal, ale i poezję??? jak chce sobie pojajcować z ludźmi, to są na to inne sposoby, gorzej, jeśli jajcuje z ludzi; Oj co to będzie, co to będzie! Młode ptaszyny powinny jeść muszki, a między orły się tłoczą jojczeniem wróbla, bim! Bicie dzwonu, dreszcz ćwierkania podwiązany pod stropem. Czary-mary, lśniący świergot i fru! Na wieżę wiatru z wesołym trzepotem. Jeszcze niewidoczny, a już patrzy z góry. Poniżej sygnaturka, w środku beton, potem dzwonnica, na koniec "pochwalony" Dawajże, bywać po salonach, niech gazety donoszą, że: Taka to już polityka, by jakoś wykazać wyższość wróbla odjazdowego nad wróblem krajowym. pozdr Panie krzywy olku. Czuję z Pana słów, że ceni Pan "właściwego" człowieka skonstruowanego "po bożemu". Niepodlegającego szyderstwu. Chwalebne. I dalej: kontakt z poezją jest jedną z metod psychoterapii. Mniej lub bardziej skuteczną, ale stosowaną. Zapewniam. Zyskałam niezbywalną pewność, że ten mój wierszyk-niewierszyk pomógł Panu pozbyć się kłopotów. Nawet, jeśli tylko dzięki negacji. Przynajmniej tę zaletę posiadł on dzięki Panu. Pozdrawiam. Zdrowia życzę.
  4. eeee tam. non cumato:-) Pozdrowienie. E. Sorki, ale człowieka nie buduje się na przerwie po wykładzie z robotyki i automatyki; chodzi o coś więcej niż wyrafinowany seks. P.S. non cumato blue tabulete? no...może chodzi o cos więcej... "blue tabulete?" - a to co za dziwo? Niby wiem, że chodziło Pani o viagrę, ale błędy, błędy...:-((( Moje "cumato" to żarcik. Od "kumać" - to było trudno rozwikłać??? Mój wierszyk nie jest o seksie. To, że tak został przeczytany tu i ówdzie - bardzo sie cieszę:-) Ad rem: a kiedy buduje się człowieka:-)???? :-))) Nieudolna wzmianka o tabletkach... we wszystkich kolorach tęczy (?) dotyczy wersu: żeby zlikwidować człowieka - a nawet jeszcze nie człowieka. (tbl. GRIPEX NOC też jest blue, czyt. niebieska) A kiedy buduje się człowieka? To zależy od pary ludzi; pewnie każda para, która tym się para, ma własne zdanie. (Chyba, że chodzi o manekina, to wtedy wszystko jedno kiedy i gdzie) i n t e r p r e t a c j a... d o w o l n a W moim mieście, vis a vis Zamku, to taki zbudowany człowiek, czyli chłop koło kręci, ale demontażu nie będzie;] Komentarza też nie, bo jakoś innej długości fale fruwają;-) A ja w tym miejscu, w ramach komentarza, polecam do poczytania jedyny wiersz w dziale P/Z - wielce decydenckiego swojego czasu wobec mojej twórczości - nicka natalia serwant pt. facet. Miłego piątku :I Przepraszam, ale nie będę szukała "faceta":-) Niezlażenie od tego powiadam, że nie są dla mnie wyraziste Pani komentarze "w tym miejscu";-) Miłej niedzieli.
  5. Gadam tylko o swoim odbiorze, bo Ela niczego nie sugeruje, ale jeśli "postać pomnikowa" to ktoś z zalążkiem sztywnego kręgosłupa? Już trochę zasugerowałam, ale każdemu według jego smaku i uznania. Dzięki, Andrzeju i Myszkino. Jest ciekawie, kiedy rozmawiacie:-) Pozdrowienia. Elka.
  6. Czyli da się troszkę pojąć, w czym rzecz....;-) Niczego nie muszę tłumaczyć. Za co wdzięczna, kłaniam się;-)))))))))))))) E.
  7. I o tę właśnie zawodność (nawet grubiej mówiąc;-) chodziło. Dzięki. E.
  8. eeee tam. non cumato:-) Pozdrowienie. E. Sorki, ale człowieka nie buduje się na przerwie po wykładzie z robotyki i automatyki; chodzi o coś więcej niż wyrafinowany seks. P.S. non cumato blue tabulete? no...może chodzi o cos więcej... "blue tabulete?" - a to co za dziwo? Niby wiem, że chodziło Pani o viagrę, ale błędy, błędy...:-((( Moje "cumato" to żarcik. Od "kumać" - to było trudno rozwikłać??? Mój wierszyk nie jest o seksie. To, że tak został przeczytany tu i ówdzie - bardzo sie cieszę:-) Ad rem: a kiedy buduje się człowieka:-)???? :-))) Nieudolna wzmianka o tabletkach... we wszystkich kolorach tęczy (?) dotyczy wersu: żeby zlikwidować człowieka - a nawet jeszcze nie człowieka. (tbl. GRIPEX NOC też jest blue, czyt. niebieska) A kiedy buduje się człowieka? To zależy od pary ludzi; pewnie każda para, która tym się para, ma własne zdanie. (Chyba, że chodzi o manekina, to wtedy wszystko jedno kiedy i gdzie) i n t e r p r e t a c j a... d o w o l n a W moim mieście, vis a vis Zamku, to taki zbudowany człowiek, czyli chłop koło kręci, ale demontażu nie będzie;] Komentarza też nie, bo jakoś innej długości fale fruwają;-)
  9. Czy ja kiedykolwiek oczekiwałam sensownej interpretacji???:-))) Po jaką cholerę? Bunt mój wobec ckliwej, beztreściowej, o dusznych kłopcikach poezji trwa. Nuda;-) Proponuję pół-konkret, pół-poezję. E. Trzeba uważać, bo bunt "na etacie", może stać się równie nudny, jak poetyckie landrynki :) A wcale, że nie:-)))) Prowokacje czynią atrakcje. Tak lubię dyskusje i spory pod tekstam. Popatrz - nie ma chamskich inwektyw. Jest zabawa...:-) Niezależnie od tego, to, co napisałam, ma swój sensik malutki;;). Trochę pogardy, trochę kpiny.
  10. Czytałam ten wiersz wielokrotnie. Poszłaś w stronę liryki... To mi się podoba. Przed chwilą "kochane" windowsy zjadły mi propozycję drobnych zmian. Ale może elektronika jest mądrzejsza. Nie potrafię odtworzyć tego, co znikło pisane przy odrobinie weny i może lepiej. Trudno. Na teraz: druga strofa, pierwszy wers, jak dla mnie, nieudany: zalecenie, dwukropek (niekonsekwentnie!) , ostrzenie. Za chwilkę "z bliska z środka" - zety są bliziutko i czuć tę bliskość. To tylko technika. Przepraszam. Pozdrowienie ślę E.
  11. fajny, można by się czepiać jakichś tam szczegołów, jak płyn ustrojowy, który ma być napędem do pompy, ale to nie podręcznik anatomii czy fizjologii, a skrojony na tyle rzutko, że nie wadzi jakoś specjalnie nieścisłośc merytoryczna i tu się licentia poetica broni, jako argument Pozdro :)[/qu Półfachowiec ;-))) mówi (że niby ja;-) - płyn ustrojowy to jednak krew. Jest napędem dla "kardiopompy". To moja tarcza, co powyżej, nieistotna. Ale co - fajna zabawa, czyż nie? Jak zwykle - czuję Twoje nerwy:-) Pozdrowienie. E. Z punktu widzenia biologa, krew nie jest napędem, ale jak już powiedziałam, nie przeszkadza to w wierszu i uzasadnia się poetyckim środkiem :) Nie bardzo wiem jak sie odnieść do "jak zwykle" i "czuję Twoje nerwy", skoro Pani tak uważa, pozostaje mi tylko się zgodzić, ponieważ osobscie nie bardzo przykładam wagę do tego, co inni o mnie czują, póki trzymają się wiersza. Pozdrówki :) Szanowna Pani Biolog, z najwyższym uznaniem kłaniam się Pani wiedzy. Nie mam wobec Pani żadnych uczuć. "Osobiście" też nie mam;-))) Nie przykładam, nie uważam. Miało być przymrużone, wyszło wybałuszone. Bywa. Nie powtórzę niezręczności. Wagę pozostawię bez przyłożeń, jako, że nic "o Pani" nie czuję :-) Pozdrówki.
  12. eeee tam. non cumato:-) Pozdrowienie. E. Sorki, ale człowieka nie buduje się na przerwie po wykładzie z robotyki i automatyki; chodzi o coś więcej niż wyrafinowany seks. P.S. non cumato blue tabulete? no...może chodzi o cos więcej... "blue tabulete?" - a to co za dziwo? Niby wiem, że chodziło Pani o viagrę, ale błędy, błędy...:-((( Moje "cumato" to żarcik. Od "kumać" - to było trudno rozwikłać??? Mój wierszyk nie jest o seksie. To, że tak został przeczytany tu i ówdzie - bardzo sie cieszę:-) Ad rem: a kiedy buduje się człowieka:-)???? :-)))
  13. Czy ja kiedykolwiek oczekiwałam sensownej interpretacji???:-))) Po jaką cholerę? Bunt mój wobec ckliwej, beztreściowej, o dusznych kłopcikach poezji trwa. Nuda;-) Proponuję pół-konkret, pół-poezję. E. Trzeba uważać, bo bunt "na etacie", może stać się równie nudny, jak poetyckie landrynki :) Nie mam zamiaru uważać. Jak teksty będą nudne - nie będzie się ich czytało. Nawet "etatowo". :-)
  14. fajny, można by się czepiać jakichś tam szczegołów, jak płyn ustrojowy, który ma być napędem do pompy, ale to nie podręcznik anatomii czy fizjologii, a skrojony na tyle rzutko, że nie wadzi jakoś specjalnie nieścisłośc merytoryczna i tu się licentia poetica broni, jako argument Pozdro :) DEAR JOASIU, TU IDZIE O SEKS I ANTYSEKS. Nie mam nic do powiedzenia, bo nie do mnie pytanie;-)
  15. No pewnie, że złość i bezradność. Nigdy, Mithotynie, nie jest dobrze...;-))) Resztę zmilczę.
  16. fajny, można by się czepiać jakichś tam szczegołów, jak płyn ustrojowy, który ma być napędem do pompy, ale to nie podręcznik anatomii czy fizjologii, a skrojony na tyle rzutko, że nie wadzi jakoś specjalnie nieścisłośc merytoryczna i tu się licentia poetica broni, jako argument Pozdro :) Półfachowiec ;-))) mówi (że niby ja;-) - płyn ustrojowy to jednak krew. Jest napędem dla "kardiopompy". To moja tarcza, co powyżej, nieistotna. Ale co - fajna zabawa, czyż nie? Jak zwykle - czuję Twoje nerwy:-) Pozdrowienie. E.
  17. Czy ja kiedykolwiek oczekiwałam sensownej interpretacji???:-))) Po jaką cholerę? Bunt mój wobec ckliwej, beztreściowej, o dusznych kłopcikach poezji trwa. Nuda;-) Proponuję pół-konkret, pół-poezję. E.
  18. No i, jak zwykle, powiedziałaś wiele. Tylko zostaję z moją pogardą dla "niewielkich". Pozdrowienia, Anno m. ;-) E.
  19. Tak też ten "nieznany" mi wierszyk odbieram;-) Bardzo smutny i bardzo zabawny. E.
  20. Na tym dictum pozwolę sobie zakończyć rozmowę, bo o to chodziło. Trafione:-) Dzięki wszystkim Czytelnikom. E.
  21. Do piekła z Twoim wierszem mogę spokojnie pójść... Bez zbędnych sędziów, byle mogło być ciekawie. Bardzo fajny wiersz. "dla wszystkich idących dalej nie ma rzeki i zapomnienia" - oby tak było. Daruj infantylny komentarz;-) Po co bardziej ambitny, jeśli wiersz dojrzały...? Pozdrowienia. E.
  22. żeby zbudować człowieka należy spionizować giętki stelaż umieścić w nim kilka kilogramów miąższu strzykawką wcisnąć substancję glutowatą wlać tak zwany płyn ustrojowy jako napęd do pompy samoczynny rozruch nastąpi tylko wtedy gdy w górnej partii najdalszej od podłoża zamontowany zostanie samosterujący nadzór kontrolny pokryty z wierzchu włóczką z baraniej wełny etap podłączenia do prądu niskich napięć powinien trwać nie dłużej niż przy innych mechanizmach żeby zlikwidować człowieka i uzyskać materiał na pomnik czynności należy powtórzyć w odwrotnej kolejności wydłubać wyssać odjąć nadzór sztywne zostawić i podeprzeć
×
×
  • Dodaj nową pozycję...