Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Henryk_Jakowiec

Użytkownicy
  • Postów

    10 570
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    42

Treść opublikowana przez Henryk_Jakowiec

  1. @corival Odwzajemnię się tym samym i porzucę teraz rymy chociaż prozą można także poruszać tematy, których ciąg stanowi szereg a zdanie za zdaniem przeobraża się w monolit tworząc formę wiersza. Pozdrawiam :)
  2. @corival Ja, co prawda nie z kielicha bo uwielbiam z kufla bowiem kufel ma tą rangę co wśród grzybów trufla. Kufel ma cynowe wieczko pięknie jest rzeźbiony historyczny ten unikat dostałem od żony. Pozdrawiam :)
  3. Ja uważam, nie. Wystarczy zrobić małe przerwy i wszystko idzie płynnie. nie przysporzył jemu (przerwa) chwały i splendoru tym bardziej, że mama (przerwa) nie miała humoru Nie Ty jedna bo ja także przy wtórze sąsiadów a z podwórka było słychać ... i tych starych dziadów. Pozdrawiam :)
  4. Gorzej wyszło z piłkarzami o nich dla nich nie pisałem i choć to jest mą porażką ja ciała nie dałem. Pozdrawiam :)
  5. @Gosława Może siła tkwi w prostocie nie mylić z prostatą jeszcze mnie to nie dotyczy gorzej z moim tatą bo słyszałem jak się mama zwracała do taty stary durniu nie przeskoczysz przyrostu prostaty. Pozdrawiam :)
  6. @Franek K i dlatego znam mą wenę obleczoną w łaszki ona też mnie nie podgląda woli inne ptaszki. Wczytaj się w powyższą zwrotkę wniosek jest jednaki moja wena wręcz uwielbia właśnie takie ptaki. Pozdrawiam :)
  7. @Gosława Ani mniej ni więcej bo tylko dwanaście to innych okazji za to było naście choćby pierwszy z brzegu Małżonka Stefana powiła maleństwo pito, więc do rana. Stefan zaś sąsiadom prosto wytłumaczył, opijałem syna - mocno to zaznaczył a jak wiecie mili nie jestem solistą dlatego grupowo żłopaliśmy czystą. Pozdrawiam :)
  8. Nie wiem po co komu widoczne po prawej stronie ekranu takie kolumny jak: - Ostatnio utworzone - Ostatnie komentarze Kiedyś to działało bez zgrzytów. Teraz jakoś nie. Może zmienić tytuły rubryk na: - Kiedyś utworzone - Było nie minęło. Będzie bardziej aktualne. Pozdrawiam
  9. @corival Nie ma jeszcze w moim zbiorze żadnych cennych egzemplarzy jednak podświadomość mówi, to się przecież kiedyś się zdarzy, że pokażę na wystawie klucz nad klucze a rzadkości pozazdroszczą mi muzea archeolog i tłum gości. Pozdrawiam :)
  10. On z rana jak zwykle po cichu, na palcach ażeby broń boże nie obudzić malca to o mnie chodziło, bo choć lat mam naście dla nich jestem malcem a więc wyobraźcie sobie taką scenkę mama żegna tatę czułymi słowami czekam na wypłatę. Podobnych tatusiów było w pracy sporo ale tych pijących to jedynie czworo więc zaraz po pracy w pobliskim ogrodzie na łonie natury, bo to było w modzie świętowali dzień ten do północy prawie a potem posnęli na ławce lub trawie. Tata sił ostatkiem a był to osiłek powrócił do domu, lecz jego wysiłek nie przysporzył jemu chwały i splendoru tym bardziej, że mama nie miała humoru więc zwrócił się do mnie synu mój kochany wybacz, dziś Dzień Ojca, więc poszedłem w tany.
  11. @corival Początek zawsze łatwiejszy nie dublują się okazy potem to się będą trafiać nawet i po kilka razy. Pęd po wiedzę jest niezbędny asem trzeba być w dziedzinie bo gdy wiedza owocuje zapał szybko nie przeminie. Nieraz jakiś mały szczegół niewidoczny dla laika sprawia, że zbierającemu serca jakoś szybciej pika. Pozdrawiam :)
  12. @corival Poszły wici wśród znajomych co niektórzy poszperali z niepotrzebnych im rupieci kilkanaście już mi dali teraz zacznie się mozolne zdobywanie wiadomości bo producent na swych kluczach wpisał pewne zależności. Jest tam nazwa producenta parametry, jego logo więc kolekcja rozpoczęta i to wcale nieubogo kilkanaście egzemplarzy choć zdobytych po protekcji cieszy oko, bo kolejny okaz trafia do kolekcji Pozdrawiam :)
  13. @corival Kto tu mówi o nadmiarze? Na osobę flaszka? To zaledwie jest preludium, niewinna igraszka. W jedną dziurkę można zerkać lecz gdy ich w nadmiarze kto wybierze tą właściwą? Kto mi ją pokaże? Pozdrawiam :)
  14. Mnie też nieraz boli głowa ale nie od słońca tylko wtedy, kiedy flaszka wypita do końca bowiem trzeba iść do sklepu kupić flaszkę nową żona (lekarz?) nie zaleca iść z bolącą głową. Pozdrawiam :)
  15. @corival Cień umysłu nie wypala więc roztropna wena słońce ma nad parasolką taka to już cena, że coś za coś się należy wyboru niewiele i dlatego wybieramy wartościowsze cele. Pozdrawiam :)
  16. Pan ratownik wciąż podgląda przez dziurkę od klucza nagie panie w rozbieralni ale mnie poucza nie naśladuj ratowników nie twoja domena chcesz podglądać jest warunek tam ma być twa wena. Zarysował mi się problem bo wena diablica wciąż unika plaży, wody cieniem się zachwyca i w przybytku gdzie serduszko w drzwiach jest wykrojone tam, co nieco z siebie zdejmie gdy idzie na stronę. Tam me oko nie zapuści przenigdy żurawia bo nie w moim interesie co się tam wyprawia i dlatego znam mą wenę obleczoną w łaszki ona też mnie nie podgląda woli inne ptaszki. He Ja - 22.06.2021 Inspiracją do napisania tego wiersza był pomysł rozpoczęcia zbierania szyldów z dziurkami do umieszczania klucza w zamku. Wiersz powstał a co z kolekcją ? Czas pokaże.
  17. @Waldemar_Talar_Talar Będzie tam regeneracja dla żołądka i dla duszy tylko z rana boli głowa i bez klina nieźle suszy potem to już leci z górki od poranka do wieczora mam specjalny harmonogram kiedy, na co już jest pora. Pozdrawiam :)
  18. Bolą mnie kolana oba lecz to lepiej niż wątroba a przyczyną tego bólu to brak na kolanach tiulu oczywiście pod nim sukna, które nieco grubsze włókna ma i służy za me biurko bo to po nim śmiga piórko oczywiście po papierze kiedy autor wenę bierze i sadowi na kolana mówiąc natchnij mnie kochana. Podkład, papier oraz wena ciążą, ale to jest cena cena wiersza oczywiście, który kiedyś czytaliście albo teraz przeczytacie skoro taką wolę macie ja spełniwszy swój uczynek biorę teraz odpoczynek od poezji, od czytania bo mi się działeczka kłania kusząc swymi walorami pędzę na nią podskokami.
  19. @dot. Ja potomek w którejś linii od pra pra Adama z Raju nigdy o nic nie żebrałem bo nie w moim to zwyczaju ale w moim to przypadku choć nie było to odwrotką żona dała się w posagu sama wraz ze swoją cnotką i nie było nic na siłę z jej a także i mej strony bo to zwykła kolej rzeczy tak przez Boga świat stworzony. Pozdrawiam :)
  20. @Antosiek Szyszka Ja nie byłem na safari lecz zwiedziłem Kordyliery choć się boję wysokości pokonałem te bariery. Pozdrawiam :)
  21. @corival On utworów swych nie liczy bo to ma od podstawówki, że nie trzeba się wysilać i nie nadwyrężać główki może kiedyś ktoś tam zliczy w jakim celu nikt dziś nie wie pan poeta raczej myśli co by było gdyby Ewie ojciec Adam protoplasta nagle stał się w gardle ością ludzki naród by nie istniał tak by było też z miłością. Pozdrawiam :)
  22. Pewien żuraw w mojej gminie brał kąpiele w żurawinie a potem się suszył i jak paw się puszył by móc się wykąpać w winie.
  23. Henryk_Jakowiec

    Paw na Pawiaku

    Paw przebywał na Pawiaku za to, że on główkę maku raz Szkopowi zwędził za co karę spędził nie na pryczy, lecz w hamaku.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...