Henryk_Jakowiec
Użytkownicy-
Postów
10 570 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
42
Treść opublikowana przez Henryk_Jakowiec
-
Dalszy ciąg dopisze życie
Henryk_Jakowiec odpowiedział(a) na Henryk_Jakowiec utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@corival Ta historia jest prawdziwa. W młodym wieku zapili się na śmierć. W tym wyścigu ona była pierwsza. Przykre ale prawdziwe. Pozdrawiam HJ -
Dalszy ciąg dopisze życie
Henryk_Jakowiec odpowiedział(a) na Henryk_Jakowiec utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Joanna Macedońska Humor moją jest dewizą świat oglądam z innej strony i w urywki rzeczywiste zawsze wplatam swe androny powstająca tak mieszanka jednych razi innych bawi jedni mocno zawiedzeni drudzy nadal są ciekawi co też autor wysmaruje i na jakiej jest orbicie czy wytrzeźwiał czy na kacu nad poezję stawia picie. Pozdrawiam :))) HJ -
Dalszy ciąg dopisze życie
Henryk_Jakowiec odpowiedział(a) na Henryk_Jakowiec utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@corival Miałem kiedyś koleżankę i kolegę jedno stadło u nich ciągle były kłótnie lecz o wódę a nie jadło. Choćby nawet i na czterech dostawali się na metę bo zwycięzca oraz vice dostawali za to setę. Za zwycięstwo dodatkowo było jeszcze pół literka a więc było, o co walczyć więc zacięta była gierka. Dziś oboje już nie piją bo nie muszą, brak potrzeby a nad nimi odpowiednia grubość przysypanej ziemi. Pozdrawiam :))) HJ -
Dalszy ciąg dopisze życie
Henryk_Jakowiec odpowiedział(a) na Henryk_Jakowiec utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@corival Tak zdradziłem moją żonę i nic nie mam na obronę chyba to, że także ona też rzucała się w ramiona lecz nie moje a innego mówiąc, że mi nic do tego moja duma też cierpiała gdy się z innym całowała. Patologia to rodzinna ona się nie czuje winna ja swe grzeszki także tłumię no i kto tu nas zrozumie. Pozdrawiam :))) HJ -
Dalszy ciąg dopisze życie
Henryk_Jakowiec opublikował(a) utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Z końcem nocy, bliżej ranka odwiedziła mnie kochanka milcząc o nic nie pytała lecz na tapczan się wepchała. Sytuacja nietypowa ja, małżonka i teściowa jak by tego było mało w nogach jeszcze dziecko spało. W piątkę było niewygodnie a więc wstałem, wdziałem spodnie resztę ciuchów i po paru chwilach stałem obok baru. Kiedy siadłem przy stoliku pomyślałem, ty grzeszniku. I co dalej, jak myślicie? Dalszy ciąg dopisze życie. HJ - 20.09.2021 -
Bez szampana jak bez wody poślubionej rzekł Pan Młody i do wanny ilość znaczną wlał i kąpać się w nim zaczną. Suknia ślubna wraz z welonem na posadzce porzucone stanik zwany biustonoszem leży obok tuż pod koszem. Młody, który jest w pobliży od kwadransa już w negliżu młodzi są rozanieleni, że się szampan w wannie pieni i za chwilę pod tą pianą przez czas jakiś pozostaną. Byli, wyszli, brak ręcznika młody użył, więc języka susząc ciało swojej żony potem siada umęczony i zasypia na posadce lecz po chwili po tej wpadce niczym młody bóg, natchniony wplata się w ramiona żony i zaczyna się sposobić by swej żonce dziecko zrobić. Zgasło światło czerń nastała młoda coś tam wykrzyczała nie wiem z bólu czy z ekstazy powtórzyła parę razy.
-
Wybujałe ego
Henryk_Jakowiec odpowiedział(a) na Henryk_Jakowiec utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Marcin Karol Szymański Wiersze pociął ktoś na kartki obok napis naklejony "z braku laku" weź go użyj lecz być musi zmiętoszony. Kiedyś, lecz to dawne czasy korzystało się z gazety. Gościu tuż po przeczytaniu spożytkował ją niestety. Nie w całości a częściowo inny także mógł poczytać ale gdy brakło zakończenia jeno mógł zębami zgrzytać. Pozdrawiam :))) HJ -
Jak po sznurku ciąg literek od lewa do prawa piszącego niewątpliwie nadzieją napawa. Ja ci mówi to piszący do samego siebie sugeruję i zapewniam będziesz w siódmym niebie. To, co piszesz bestsellerem wkrótce się okaże a wydawcy wręcz potroją twoje apanaże. Spojrzał autor do lusterka na głowie brak wieńca więc czym prędzej po te liście wyprawił młodzieńca. Młodzian wpadł do warzywniaka - są liście laurowe? Pan sprzedawca odpowiedział - mamy sałatowe. Niech, więc będą, bo jak dla mnie pomimo różnicy w nich też może mój znajomy pisać po próżnicy. Słowa były to prorocze bo wiersz bez poklasku wisi sobie w toalecie a autor na pasku.
-
@Iwa-Iwa Warto wracać do tych wspomnień choć niektóre już zatarte bo bez wspomnień nasze życie funta kłaków nie jest warte. Pozdrawiam :))) HJ
-
Otworem ku niemu
Henryk_Jakowiec odpowiedział(a) na Henryk_Jakowiec utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@corival Kiedy jednak spontanicznie wtedy bardziej romantycznie i bez świecy, bez płomienia dokonania się docenia. Pozdrawiam :))) HJ -
Otworem ku niemu
Henryk_Jakowiec odpowiedział(a) na Henryk_Jakowiec utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@corival Brak podglądu na te zmiany trzyma ciągle w niepewności chociaż chyba ustalono co i w jakiej kolejności. Pozdrawiam :))) HJ -
Otworem ku niemu
Henryk_Jakowiec odpowiedział(a) na Henryk_Jakowiec utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@corival Może właśnie przez ten upór i dążenie ku celowi pękła niechęć i odmowa już zapory nie stanowi. Poczekajmy a niebawem pewnie się odwrócą role i to, co jest teraz górą wkrótce znajdzie się na dole. Pozdrawiam :))) HJ -
Już od rana się przystawia i słodziutko do mnie mawia, że on wielką ma ochotę posiąść mnie i moją cnotę. Po śniadaniu nie jest lepszy bo o wianku nadal pieprzy i co chwilę tak dodaje - wybacz lecz mi ciągle staje. Jednak gwoli wyjaśnienia spieka raka i nadmienia, że to było jednak durne i nadzwyczaj niefortunne, że i owszem wciąż mu stoi a on się panicznie boi tego, że już tak zostanie niepołknięty kęs w śniadanie. Po obiedzie z innej beczki do mej cnoty są wycieczki, że on nie chce grać w podchody i usuwać spod nóg kłody. Po kolacji rutynowo szepnął do mnie, hej Królowo nie graj ze mną w cymbergaja bo mnie zwodzisz już od maja. Koniec licznych niespodzianek bo niecnota skradł mój wianek, który oparł się każdemu a otworem stał ku niemu.
-
Gwałciciele z Gwatemali lalę z gumy nadmuchali. Chcieli nawet wróżyć kto ma pierwszy użyć ale byli zbyt ospali.
-
A kto ma? - Ramotka.
-
@Marianna_ I kino. Misa Basi. Moniki?
-
@Marianna_ A pot pali i laptopa.
-
@Marianna_ A pergamin i mag repa?
-
@Marianna_ To kicia i ci... - kot.
-
Bez przymusu
Henryk_Jakowiec odpowiedział(a) na Henryk_Jakowiec utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Waldemar_Talar_Talar Nieraz nawet ślepej kurze uda się znieść jajo duże za co poklask oraz względy oraz miejsce z przodu grzędy Pozdrawiam :))) HJ -
Bez przymusu
Henryk_Jakowiec odpowiedział(a) na Henryk_Jakowiec utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@corival Podziękuję, bo należy bez przymusu i bon-tonu choćbym padał ze zmęczenia schodząc z wyżyn panteonu. Pozdrawiam :))) HJ -
Nadal szczere mam intencje jednak zmieniam preferencje i nie będę już główkował czy żem punktem podziękował bo już samo to, że piszę, że się słowem wcinam w ciszę są dowodem bardzo licznym w szczególności tym lirycznym. Nie od dzisiaj mi się marzy i z pewnością to się zdarzy, że bez punktu pozostanie w komentarzu czyjeś zdanie czy to kaprys czy bunt mały lecz mi punkty spowszechniały i choć to jest gest przemiły punkty już mi się znudziły. Wiem, że przyszłość mi rokuje to, że spadek wnet odczuję lecz ja na to już się godzę i swe wiersze nadal płodzę bo mnie bawi słówek gierka tak jak i zabawa w berka gdym był dzieckiem też bawiła bowiem w słowie drzemie siła. Słowo słowu nie jest równe bo to, co dziś, jako główne w moim wierszu się przebija jutro gaśnie i przemija choć to samo, lecz szyk sprawił żem pierwszeństwa go pozbawił jednak, jako autor to ja decyduję, bo to moja ingerencja i narracja moje wzloty lub frustracja da charakter dla utworu bez przymusu lub terroru.
-
U psychiatry
Henryk_Jakowiec odpowiedział(a) na Henryk_Jakowiec utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Natuskaa Ja je miewam bardzo często i ta moja cząstka nocy daje dla mnie niezły pauer a to przecież objaw mocy więc gdy rano wstaję świtem mam energię i zakusy aby pisać to, co piszę i by wplatać w to psikusy. Pozdrawiam :))) HJ -
Miss pośladka
Henryk_Jakowiec odpowiedział(a) na Henryk_Jakowiec utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@[email protected] A od czego jest piwnica po co nam budują strychy by w nich skitrać połóweczkę i ogórki do zagrychy. W te rewiry żadna żona nie odważy się iść solo kiedy prosi o asystę to mnie wtedy nogi bolą. Pozdrawiam :))) HJ