Henryk_Jakowiec
Użytkownicy-
Postów
10 570 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
42
Treść opublikowana przez Henryk_Jakowiec
-
Waszym zdaniem
Henryk_Jakowiec odpowiedział(a) na Henryk_Jakowiec utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Krzysztof_Kurc Znowu jest problematyka śledzia z puszki czy ulika skoro tak to powiedz Panie czy w oleju czy w śmietanie? Serdecznie pozdrawiam:) -
Waszym zdaniem
Henryk_Jakowiec odpowiedział(a) na Henryk_Jakowiec utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Marek.zak1 Znów pojawia mi się, ale iść spać na czczo czy pokale ze dwa łyknąć z białą pianką może jednak wino bianco albo ćwiartkę pod śledzika lub kiełbaskę z sarny, z dzika lub zwyczajnie pod cebulę zanim łeb w poduszkę wtulę Serdecznie pozdrawiam:) -
Mam pisać nie pisać, to nie jest pytanie to walka wewnętrzna a co mi się stanie, gdy sobie odpuszczę, bo wolę mam taką i nie chcę biegunów zespolić w jednaką decyzję, co będzie i co się opłaca czy napić się wódki i mieć po niej kaca a może herbatę nad wódkę przedłożyć czy kochać się z żoną czy z inną barłożyć a może zapomnieć o seksie, bo z wiekiem zanika i stać się pobożnym człowiekiem zaprzestać wycieczek, miejscowość Livorno gdzie lało się wino, kobiety i porno lub może zaprzestać wymądrzać się w sobie i w myśl dyrektywy nie zrobię lub zrobię zakończyć wywody i wrócić z pytaniem mam pisać, nie pisać - to jak Waszym zdaniem?
-
A domino, sekretarka? A krater, keson i moda?
-
Księżycowa eskapada
Henryk_Jakowiec odpowiedział(a) na Henryk_Jakowiec utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@_Marianna, Była już pomroczność jasna mgławicowość też być może w szczególności, gdy jesienią rozprzestrzenia się na drodze i nie straszne jej mandaty, które ma z reguły w nosie kiedy zechce idzie górę lub rozkłada się na rosie. Serdecznie pozdrawiam:) -
Ewolucja
Henryk_Jakowiec odpowiedział(a) na Henryk_Jakowiec utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Waldemar_Talar_Talar Z kropek można stworzyć bardzo długi szereg lecz na ich zliczenie zbrakłoby cyferek. Serdecznie pozdrawiam:) -
Ewolucja
Henryk_Jakowiec odpowiedział(a) na Henryk_Jakowiec utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Bogdan Brzozka Laury mi zbyteczne na forsę nie liczę a swoim pisaniem pomyślunek ćwiczę. Niech już tak zostanie, kto chce ten wiersz bierze ja mam go dla siebie tu i na papierze. Może któreś z dzieci, trójka (nie bezliku) co niektóre zbierze i wyda w tomiku. Tego nie wypatrzą moje stare oczy dość, że jeszcze widzą jak się życie toczy. Ja zbieram okruchy ze stołu strzepnięte potem je jednoczę nadając im puentę. Dziękuję za radę, która mnie przerasta bo drukarnia w centrum ja na skraju miasta. Serdecznie pozdrawiam:) -
Ja już nie chcę być samotną bo w jedności drzemie siła powiedziała mała kropka i nad inną się wstawiła. Matematyk je policzył potem orzekł naukowo kropki nam się podwoiły to dwukropek - daję słowo. Kiedy to spostrzegła trzecia, która stała tuż za snopkiem to dwukropek położyła obok, stając się trzykropkiem. Inne jej pozazdrościły stając obok niej gęsiego lecz nie mogły się policzyć zawezwano wojskowego. Ten, choć biegły był w liczeniu lecz się mylił raz za razem w końcu rzekł, to wielokropek powołuję go rozkazem. Jeśli ktoś się z tym nie zgadza jego sprawa ja wiem swoje lecz na dzisiaj to wystarczy ja niczego nie podwoję.
-
Nowy gatunek
Henryk_Jakowiec odpowiedział(a) na Henryk_Jakowiec utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Johny Ja mam Oleśnicy plany które skryte są pod molem a brat woła mamo lemur ze mną bawi się bemolem. Serdecznie pozdrawiam:) -
Buta buta
Henryk_Jakowiec odpowiedział(a) na Henryk_Jakowiec utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Bogdan Brzozka Tak, to są odległe dzieje w mej młodości wracam czasy wtedy w Polsce nikt nie słyszał żeby były adidasy. Przypominam sobie także buty zwały się traktory i zdawały swój egzamin nawet, kiedy mróz był spory. Zaś szlagierem mej młodości były buty "Bitelsówy" kosztowały nie tak mało zawsze ponad cztery stówy. Szyk się nimi zadawało wśród kolegów, koleżanek, które na nie spoglądały tak ukradkiem zza firanek. Serdecznie pozdrawiam:) -
Księżycowa eskapada
Henryk_Jakowiec odpowiedział(a) na Henryk_Jakowiec utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Waldemar_Talar_Talar Tego lekarza nie ja wymyśliłem. Przywołałem go z pamięci gdyż wielokrotnie słyszałem jak ktoś to mówił. Była to zawsze riposta na niedorzeczność drugiej strony. To samo znaczenie ma zwrot -"zacznij się leczyć". Powiedzenie zmień lekarza używałem i używam tylko wtedy, gdy na słowną wojnę przeciwnika wzywam lecz nie zawsze, ale wtedy kiedy plecie ktoś androny lub przedstawia argumenty jak trzepnięty nawiedzony. Pozdrawiam:) -
Porywał się na księżyc by zorać go motyką i żeby było śmieszniej to kazał się lektyką przez kilku mu podobnych wnieść na szczyt pewnej góry i usadowić miękko na brzegu białej chmury. Postawił też warunek, że transport ma być nocą a nie za pięć dwunasta ażeby przed północą odmówić mógł modlitwę zwracając się do Boga by mu podesłał mapę, na której mleczna droga. Pan Bóg pomyślał chwilę i przesłał mu odpowiedź u nas jest teraz zima a zatem i gołoledź a zresztą pomyliłeś i adres i osobę daj sobie na wstrzymanie przeczekaj choćby dobę. Łap potem Twardowskiego, bo on jest oblatany być może na kogucie podrzuci tobie plany a mnie daj święty spokój i radzę zmień lekarza jeżeli taki zamiar zbyt często się powtarza.
-
Buta buta
Henryk_Jakowiec odpowiedział(a) na Henryk_Jakowiec utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Bogdan Brzozka A kalosze? Wszak to one z sędziowaniem kontakt mają sam słyszałem na stadionie sędzia kalosz - tak wołają. Odezwały się wodery gdy o lanie wody chodzi my jesteśmy najważniejsze w wędkowaniu i w powodzi. Gdy wodery zakończyły to się korki odezwały i się noszą niczym pawie, że piłkarzy pokopały. Z tego można wysnuć wniosek że z butami nie tak łatwo czy klejone na butapren czy zszywane mocną dratwą. Pozdrawiam serdecznie:) -
na drodze
Henryk_Jakowiec odpowiedział(a) na Jacek_Suchowicz utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Jacek_Suchowicz Oto właśnie chodzi by tworzyć klimaty może na tej kanwie będą poematy tworzyli ci inni bardziej obeznani którzy już są w grupy jakoś poskładani. Ja tam chętnie z boku od czasu do czasu dodam coś od siebie nie robiąc hałasu a czy się spodoba komuś z wyższej sfery o to nie zabiegam nie robię kariery. Jak pisałem wcześniej blado-szary jestem żyję tak jak żyję nie szafuję gestem ażeby pozyskać łaskę czytelnika więc i to co piszę nie wszystkich przenika. Serdecznie pozdrawiam:) -
Buta buta
Henryk_Jakowiec odpowiedział(a) na Henryk_Jakowiec utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Bogdan Brzozka Jeśli obu wie co robić ale nadal stoją w blokach to ich żółw a także ślimak wnet przegoni i podskokach uda się tam gdzie potrzeba gdzie przyjmują wynalazki a gdy mu nadadzą pakiet to do marszałkowej laski złoży swoją propozycję zacytuję pierwsze słowa że nie później jak za miesiąc ma ustawa być gotowa które buty mogą mówić, które z boku cicho siedzieć także czekam na ustawę bo ja także chcę to wiedzieć. Serdecznie pozdrawiam:) -
Buta buta
Henryk_Jakowiec odpowiedział(a) na Henryk_Jakowiec utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Bogdan Brzozka Na to się odezwał laczek maminsynek znany płaczek o mnie też, choć ze dwa słowa w dzień mnie depczą potem chowa na noc pani mnie pod łóżko mówiąc stój do rana służko pani leże swoje mości a ja stoję sam w ciemności chyba pewnie stąd wyjadę tam gdzie dadzą mi posadę dużo lepszą od bamboszy i tam będę się panoszył. Serdecznie pozdrawiam:) -
Buta buta
Henryk_Jakowiec odpowiedział(a) na Henryk_Jakowiec utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Doczekały poniedziałku gumofilce w kąt rzucone bo to one teraz będą prezentować się z fasonem a że nadal zabłocone dla nich żadna to nowina dla nich liczy się ta chwila gdy wspomniana tu dziewczyna włoży do nich swoje nóżki nóżki gładsze niż aksamit gdyby mogły gumofilce eksplodować jak dynamit to z radości i ze szczęścia tak by pewnie świętowały a zrzucone w kąt czółenka w łzach z zazdrości zzieleniały. Taka to już kolej losu sytuacje się zmieniają z rana jeszcze cię hołubią a wieczorem opluwają. Serdecznie pozdrawiam:) -
Buta buta
Henryk_Jakowiec odpowiedział(a) na Henryk_Jakowiec utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Franek K Miał na sobie facet majtki choć obcisłe, lecz z flaneli a flanela nie prześwita więc klejnotów nie widzieli. Serdecznie pozdrawiam:) -
Buta buta
Henryk_Jakowiec odpowiedział(a) na Henryk_Jakowiec utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Franek K Ten ów macho lub inaczej według ciebie ten ów dżolo po spacerze brzegiem plaży na sopockie wdepnął molo zdjął kowbojki i od razu lud rozpierzchnął się na boki bo gdy ujrzał bose nogi przez lud przeszedł pomruk trwogi. Całe stopy upaprane czymś, co łajno przypomina facet chciał zabłysnąć szpanem lecz przeliczył się chłopina choć na szyi dyndał łańcuch pozłacany a nie złoty to nie przyćmił swoim blaskiem ciała od stóp po klejnoty. Serdecznie pozdrawiam:) -
Nowy gatunek
Henryk_Jakowiec odpowiedział(a) na Henryk_Jakowiec utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Franek K Szkopuł w tym, że ja muzyki to liznąłem ze dwa łyki i stanowczo rzekłem sobie w tym temacie nic nie zrobię a że pustki ja nie lubię to przy wierszach trochę dłubię coś napiszę, temat sklecę choćby ten, po molach lecę. Serdecznie pozdrawiam:) -
Monolog z Duchem
Henryk_Jakowiec odpowiedział(a) na Henryk_Jakowiec utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Franek K Dla mnie jedno to za mało a to chyba z racji tego że się muszę odstresować także z kaca moralnego. Serdecznie pozdrawiam:) -
Nowy gatunek
Henryk_Jakowiec odpowiedział(a) na Henryk_Jakowiec utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Franek K Jeszcze gorzej, bo w łazience też się dranie udzielają chciałem wytrzeć się ręcznikiem patrzę, mole go zjadają. Serdecznie pozdrawiam:) -
Było czółenko damskie, dość zgrabne wąskie, wysmukłe i wręcz powabne pech się pojawił, bo właścicielka światowej sławy super modelka... To, co się stało opowiem w skrócie, stawia czółenko przy męskim bucie nie przeczuwając nieszczęścia skutku mówiąc czółenka mi pilnuj butku. Pełna nadziei i w dobrej wierze w innych bucikach jest na spacerze i nie przeczuwa, bo i dlaczego że stać się może coś okropnego. Tutaj tymczasem dramat się toczy bo ze zdumienia czółenko oczy przeciera, własnym oczom nie wierzy bo to nie bucik, lecz but się jeży. Patrzy a z buta wychodzi buta i arogancja i kawał chama szybko uciekła na inną półkę tam jest szczęśliwa, chociaż jest sama.
-
Monolog z Duchem
Henryk_Jakowiec odpowiedział(a) na Henryk_Jakowiec utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Franek K Człowiek staje się szlachetny gdy szlachetne trunki pije i cóż z tego, że na kacu skoro po szampańsku żyje. Serdecznie pozdrawiam:) -
Nowy gatunek
Henryk_Jakowiec odpowiedział(a) na Henryk_Jakowiec utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Franek K Krochmal moli jest pożywką wiem z własnego doświadczenia a na deser jeszcze zżarły wszystek proszek do pieczenia. Serdecznie pozdrawiam:)