
Henryk_Jakowiec
Użytkownicy-
Postów
10 570 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
42
Treść opublikowana przez Henryk_Jakowiec
-
@_Marianna, A trubadur? Ruda burta!
-
@_Marianna, Iwa, bociek Ikei co bawi?
-
@_Marianna, Marynata? Katany ram.
-
Psoty małego Jasia
Henryk_Jakowiec odpowiedział(a) na Henryk_Jakowiec utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Franek K Jaś do spółki ze swą siostrą reprymendę dostał ostrą za to, że... no właśnie za to skórę im przetrzepał tato że bawili się w doktora choć nie była siostra skora to uległa urwisowi bo jej przyrzekł, że uzdrowi ją a ona się jąkała no i wcale nie przestała choć połknęła tą miksturę co jej Jasio wlał przez rurę. Pozdrawiam :) He Ja -
Psoty małego Jasia
Henryk_Jakowiec odpowiedział(a) na Henryk_Jakowiec utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Franek K Usłyszałem to przypadkiem jak rozmawiał Jaś z kolegą ale inni nic nie wiedzą bo psotnicy tego strzegą. Nie chcę być donosicielem lecz zataić też nie mogę oni sobie wymyślili, że ogolą babci nogę. Potem wrzucą do miksera trzy truskawki i te włoski, trochę kremu i zmiksują będzie ponoć balsam boski. Pozdrawiam :) He Ja -
Psoty małego Jasia
Henryk_Jakowiec odpowiedział(a) na Henryk_Jakowiec utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@zyzy52 Pozostaje, więc pytanie kto i w jakiej kolejności też uświadczy tego bólu bowiem nie zna Jaś litości. Pozdrawiam :) He Ja -
Psoty małego Jasia
Henryk_Jakowiec odpowiedział(a) na Henryk_Jakowiec utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@error_erros Edukacji nigdy dosyć Jaś przekonał się na plaży gdy po wyjściu z morskiej wody stwierdził, że on mało waży chcąc powiększyć swoją wagę cały się wyturlał w piasku gdy to mama zobaczyła to doń rzekła mój głuptasku teraz stwierdzisz sam na sobie, że ten piach to nie igraszka gdy poczujesz jak to boli kiedy zatrzesz piaskiem ptaszka. Pozdrawiam :) He Ja -
Rzekła mama tak do Jasia mój urwisie, mój głuptasku ja cię z tatą bardzo proszę nie syp nam do kremu piasku. Jaś przemyślał w samotności kontemplując zagadnienie potem poszedł do mamusi żeby złożyć przyrzeczenie. Niech rodzice mi wybaczą nie znam prawa tarcia jeszcze nie wiedziałem, że krem z piaskiem powoduje takie dreszcze. Wobec tego by nie tarło dodam chili sproszkowane z tą nadzieją, że tym razem połajanki nie dostanę. Mama padła jak zemdlona a padając wyszeptała idź do taty i mu powtórz wzrokiem prawie wybłagała. Tato nie był zbyt rozmowny i mnie za to nie pochwalił szybko pobiegł do łazienki i do śmieci krem wywalił. * Kiedyś słyszałem kawał o podobnej treści.
-
Moralność panny Agi
Henryk_Jakowiec odpowiedział(a) na Henryk_Jakowiec utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Waldemar_Talar_Talar To Wy tworzycie ten miły klimat to Wasze wpisy cieszą jak zwykle ja tylko staram się tutaj o to ażeby nowe dodawać cykle. Pozdrawiam :) He Ja -
Moralność panny Agi
Henryk_Jakowiec odpowiedział(a) na Henryk_Jakowiec utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Powinienem być niewinny i etykę preferować ale jak to mam uczynić skoro lubię pożartować. Temat, który jest wrażliwy dla niektórych tabu prawie w tym przypadku ujawniony służy śmiechom i zabawie. Jednak, kiedy go ponurak raz przeczyta z ciekawości pewnie w jego komentarzu nie zabraknie złośliwości. Pozdrawiam czytających :) He Ja -
Moralność panny Agi
Henryk_Jakowiec odpowiedział(a) na Henryk_Jakowiec utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Muzyk sobie sam dośpiewał fan poezji dodał słowa ci, co się nie połapali nie mnie, lecz ich boli głowa. Pozdrawiam :) He Ja -
Moralność panny Agi
Henryk_Jakowiec odpowiedział(a) na Henryk_Jakowiec utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@error_erros Świat z postępem idzie na przód a czasami w miejscu stoi więc ja wcale się nie dziwię poczynaniom tej dziewoi. pozdrawiam :) -
Moralność panny Agi
Henryk_Jakowiec odpowiedział(a) na Henryk_Jakowiec utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
A ja lubię być czytany więc się tryby zazębiły oby tylko nie zabrakło obu stronom, czego, siły. Siły oraz motywacji do czytania oczywiście bo nie zawsze będę pisać czysto, jasno i przejrzycie. Pozdrawiam :) He Ja -
Moralność panny Agi
Henryk_Jakowiec odpowiedział(a) na Henryk_Jakowiec utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Przecież u nas się utarło, że dla chłopa to przystoi a poza tym, co ma zrobić gdy na widok jej mu stoi wzrok, bo on w słup postawiony - chłop potęgą jest i basta - przecież jemu się nie zmydli wałek, który nie jest z ciasta. Pozdrawiam :) He Ja -
Rzekł łamaga raz - łam Aga moralności swej kanony oddaj swój dziewiczy wianek jako posag przyszłej żony. Otworzyła Aga usta szerzej niż w obejściu wrota ze zdziwienia, bo prócz tego, ten łamaga to idiota. Dziś ze świecą trzeba szukać panny, która na wydaniu uchowała swoją cnotkę inny jest w jej posiadaniu.
-
Byle do lata
Henryk_Jakowiec odpowiedział(a) na Henryk_Jakowiec utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Waldemar_Talar_Talar Takie słowa są balsamem niosą ulgę autorowi, który już nad nowym wierszem od dni paru wciąż się głowi. Coś zapisze, coś przekreśli zmieni temat i narrację nie dokończy porwie kartkę powędruje na kolację. Po kolacji jak i przed nią coś tam pisze, coś tam maże z myślą, że to właśnie teraz ten wiersz drukiem się ukaże. Pozdrawiam :) He Ja -
Byle do lata
Henryk_Jakowiec odpowiedział(a) na Henryk_Jakowiec utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@zyzy52 Ja się raczej boję dzika a jak tyłek mi przeorze na mej działce się panoszą gdy szarówka jest na dworze. Psy i koty? - a niech sobie używają wedle woli konkurencji mi nie sprawią to i serce nie zaboli. Z resztą będę tak zajęty, że nie straszne i komary jak uważać to już raczej aby mi nie zbrakło pary. O partnerce nie wspominam jeszcze gdzieś za horyzontem lecz gdy przyjdzie na to pora to na przeciw stanie frontem. Pozdrawiam :) He Ja -
Byle do lata
Henryk_Jakowiec odpowiedział(a) na Henryk_Jakowiec utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@hopeless Jakoś łatwiej stres pokonać w czystej walce, w czystym boju kiedy wie się, że on także w jeszcze większym niepokoju. Śmiech orężem na zwycięstwo humor kopią a żart tarczą i niechybnie te atuty do zwycięstwa nam wystarczą. Pozdrawiam :) He Ja -
Byle do lata
Henryk_Jakowiec odpowiedział(a) na Henryk_Jakowiec utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@error_erros Tak bym zrobił to niechybnie lecz stopuje mnie pandemia dookoła same maski oraz wszędobylska chemia. Jak postąpić w sytuacji kiedy zasłonięte twarze a wybranka z pośród tłumu baba jagą się okaże. Mam powiedzieć - spadaj mała tak nie czynią dżentelmeni zatem czekam na normalność choćby nawet do jesieni. Pozdrawiam :) He Ja -
Byle do lata
Henryk_Jakowiec odpowiedział(a) na Henryk_Jakowiec utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@error_erros Jakoś tak niespodziewanie luty poszedł w zapomnienie o, już dzisiaj pierwszy marzec dzięki ci za przypomnienie. Trzeba jakoś się ustawić ba, zbudować klimat sztuczny bo choć to nie będzie orgia jednak przebieg będzie huczny. Pozdrawiam :) He Ja -
Byle do lata
Henryk_Jakowiec odpowiedział(a) na Henryk_Jakowiec utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Musisz przyznać, że mój powód jest na czasie i jest ważki lato, księżyc no i ona i apetyt na igraszki. Czekam uzbrojony w wiarę jak i księżyc, który z dali świecąc poprzez gęste liście nie pozwoli byśmy spali. Pozdrawiam :) He Ja -
Byle do lata
Henryk_Jakowiec odpowiedział(a) na Henryk_Jakowiec utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Gosława Rozwiązywałem krzyżówkę. Jedną z definicji było: drewniany sufit. Wpisałem: powała. Potem podzieliłem to słowo na dwie części.To był zaczątek, reszta napisała się sama. Taka jest geneza tego wiersza. Pozdrawiam :) He Ja Czasami coś z niczego poecie też się uda i to jest dowód na to, że się zdarzają cuda. -
Po wała powała nad głową mi wisi to przez nią nie mogę ja pięknej Marysi ucapić na łożu i zapiać z zachwytu gdyż wiszą nad głową fragmenty sufitu. Do sądu ja pozwę tych wszystkich partaczy za sufit sknocony na strychu mej daczy bo przez te wiszące nad głową mą deski nie będę miał w łożu cudownej Tereski. Baraszkować nie chce do tej pory jeszcze bo widząc powałę telepią nią dreszcze nawet Ruda Zośka piękność dzielnicowa, która z każdym w tany zawsze pójść gotowa. Remontu nie zrobię, funduszy brak na to więc czekam na wiosnę, bo po niej jest lato a wtedy wiadomo przy pięknej pogodzie to łoże postawię pod wiśnią w ogrodzie. Pod daszkiem z listowia w księżyca poświacie nie będzie sprzeciwu i pewnie mi dacie Marysie, Tereski i inne panienki docenić w praktyce wasz urok i wdzięki.
-
Rozterka emeryta
Henryk_Jakowiec odpowiedział(a) na Henryk_Jakowiec utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@zyzy52 Sposób dobry, zysk niczego tylko zrozum mnie Kolego, że gdy wsadzą mnie do ula żonka utarg mi przehula. Pozdrawiam :) He Ja @Waldemar_Talar_Talar Temat nie jest taki błahy bo wśród wróbli zubożenie. Sępy forsę upychają aż pękają im kieszenie. Pozdrawiam :) He Ja -
Rozterka emeryta
Henryk_Jakowiec odpowiedział(a) na Henryk_Jakowiec utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Ochłap do emerytury więcej wydam na fajury albo kupię ze dwie flaszki lub w ciuch-budzie żonce łaszki. Pozdrawiam :) He Ja @Andrzej_Wojnowski Mam wysupłać oszczędności moje oraz mej małżonki lub podebrać mam wnuczkowi z tych, co wrzuca do skarbonki? Wolę mieć sumienie czyste wróbel niech do innych lata wtedy zimę przezimuje już czuć wiosnę, powiem lata. Pozdrawiam :) He Ja