Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

sun

Użytkownicy
  • Postów

    214
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez sun

  1. tak zasnąć, żeby nic się nie śniło w gwiazdach za horyzontem wspólnik własnego unicestwienia pękła nabrzmiała kopuła strzępki opadają grawitacją spokój nie boli zamknięty wiatr to tylko powietrze nie ślizga się po kamieniach nie wychodzi na słońce za psychotropową mgłą czekam na ciebie z szarlotką
  2. sorry ale wznieciłaś pożaru w moim czuciu poezji do następnego pozdrawiam r Jeżeli zgubiłeś " nie" z rozmysłem to miło, a jeśli podświadomie... to też rozumiem :)))))))) Pozdrawiam.
  3. Każdy taki poranek jest dobry na dzień dobry. Dzięki za czytanie. Pozdrawiam :)
  4. Kojarzy mi się wiersz z udawaniem życia, nieszczerością, wplątaniem się w układy, pozorami, ale to tylko moje odczucia. Pasuje mi puenta. Pozdrawiam. :)
  5. A pewnie!!! Buziaki!
  6. Fajna konwencja, choć coś z tym płonącym i parzącym ogniem zrobiłabym. Dobrze się czyta. Pozdr.
  7. Dzięki uprzejme i dygnięcia! :))))
  8. Dzięki za " tak" i za zatrzymanie się. Pozdrawiam. :))))))))))))
  9. Tytuły są czasem jak szpile, nie lubię. Chociaż może ... zapach seksu? Dzięki za zajrzenie tu. Buziak!
  10. Tak, bardzo smutne, zwykle nie zdążymy im powiedzieć, że tak bardzo są nam potrzebni. Pozdrawiam.
  11. A gdzie u diabła partnerstwo w związku? Wkurza mnie, jak kobieta tak się daje wykorzystywać, choć to nierzadkie w dalszym ciągu. Pozdrówki!!!
  12. Każde zdarzenie, zamyślenie, spotkanie zmienia nas mniej czy więcej i tak naprawdę dopiero jak umieramy jesteśmy w pełni utworzeni- dokończeni. W ten sposób odbieram słowa „ w pełni dorośniemy w grobie „ Ogromny spokój płynie z utworu, a to też jest szczęście, podobnie jak po drugiej stronie. Pasują mi ostatnie dwie linijki. Pozdrawiam.
  13. Tak smutne, że aż trudno coś napisać. Pozdrawiam.
  14. Bardzo wymowny wiersz, a wtłaczanie z powrotem życia wbrew człowiekowi- brzmi. Pozdrawiam.
  15. Masz rację, czasem się mówi szybciej niż myśli. Pozdrawiam.
  16. Też nie jarzę tych kropek na kościach. :) Buziaki
  17. Niezwykły nastrój, rozumiem, że zaczęło się wieczorem i nie skończyło? :) Pozdrawiam
  18. Widzę, że miałeś potrzebę zrehabilitowania się za kontrowersyjną " Piosenkę f.." Na pewno się udało. Pozdrawiam. :))
  19. Westchnienie poranka, roztarte resztki snu Zapach kawy, a potem… jeszcze za chwilę zagarniasz na własność, wiesz, co lubię.. Zachłannie, bez umiaru, w nieskończoność Słodkie brzoskwinie, lubieżne migdały Nieposkromione smaki rozedrgania Karass naszych feromonów Nim dojrzałe lato zamieni się w zimę
  20. Bardzo pogodny, jasny przekaz o spotkaniu człowieka i człowieka. Serdeczności. :)
  21. Zastanawia mnie, czy ma być maglina, czy miała być maligna. Jak dla mnie brzmi klimatycznie, dobranockowo, balladowo. Może zanucisz? Pozdrawiam :)
  22. Zastanawia mnie, czy ma być maglina, czy miała być maligna. Jak dla mnie brzmi klimatycznie, dobranockowo, balladowo. Może zanucisz? Pozdrawiam :)
  23. Przecież to ironia.... Rzecz prześmiewcza.. Mylę się?
  24. No...!!! Zabrzmiało jak styropianem po szkle.... Dosadnie! Gratuluję.
  25. MayLa A wydawało mi się, że tu nie ma miejsca na dowolność, no cóż, pomyliłam się… Duża odległość między nami. Dziękuję za czytanie i chwilę zastanowienia.  pozdrawiam Eluniu, Zauważyłaś!! Niektórzy ludzie traktują swoje życie z dziwnym patosem- to lekkie dygnięcie w ich stronę. Też nie wiem, czy chciałabym przechodzić wszystko jeszcze raz, choć tak przyjemnie byłoby się zatopić na chwilę w niewiedzy. Buziaki. Beatko, W samo sedno! W każdym życiu chciałoby się coś poprawić, choć tak do końca nie wiadomo, czy nie wyszłoby na odwrót. Serdecznie dziękuję i pozdrawiam. Marku, Jak zwykle celny komentarz. Słowa spod… Twojej klawiatury odbieram in plus. Miało być prosto, syntetycznie i podane na dłoni. Chyba tu jeszcze pobedę. Pozdrawiam.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...