Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Anna Świętokrzyska

Użytkownicy
  • Postów

    266
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    6

Treść opublikowana przez Anna Świętokrzyska

  1. No, i o to mi chodziło, o ten uśmiech. Dosyć mam polityki i kłótni w życiu publicznym Kraju. I bardzo boleję nad podobieństwem tego badziewia na Portalu. Tu powinna być miła odskocznia i odpoczynek. HOWK, POWIEDZIAŁAM. :)
  2. ....kocha, lubi, szanuje, dopinguje....ja tak myślę, ale nie chcę narzucać. A Ty śpiewaj, chętnie posłuchamy.......
  3. czytaczMożna się domyślać, wg woli. Bo to taka satyra instant. :) Marcin Krzysica Gdzież bym śmiała..............:) A przecież zmieniłam czcionkę!
  4. Na naszym Portalu rozmaitość wielka ktoś ma wątpliwości- autor, czy PL-ka, jeden kocha i tęskni, ta by bardzo chciała, na naszym Portalu wciąż uczucie pała, polemika kwitnie, polityk narzuca, a ktoś tam z poezją cicho w kącie kuca. Zachwyt nad naturą -chwilowo jest miło, bo by się niektórym już dawno znudziło, czasem jeden kąsa, sprawia komuś lanie, inna znów się dąsa na to maglowanie, krytyka pomyka, z trybów się wymyka, gdy ktoś kogoś zrozumie, zaraz TWA, więc kto wyziębiony z uczuć trzeźwej głowy, termofor na nogi i sok malinowy. Nastrój wartko się zmienia, wiersz za wierszem leci, publikują zieloni i wprawni poeci, na szczęście odchodzimy od dyskryminacji, z tytułomanią koniec, chcemy demokracji. Schowajcie ambicje o tej sławie wielkiej, niech autor autorkę, a PL -PL-kę. Przemyślcie ludzie swe frustracje stare, ja pytanie zadaję: czy my tu za karę? Cieszcie się ludziska, niech Wam służą lata, może już niedługo będzie koniec świata.
  5. Dzięki za czytanie i wskazówki, Szanowny Panie Egzegeto. :)
  6. No, widzisz, Kocie, myślę podobnie..........Pozdrawiam. :)
  7. Zgłoś post Napisano 5 minut temu Oczarował mnie dziś dywan przydrożny utkany przez jesień z wielobarwnych liści. Mglisty dzień rozświetliły brązy, żółcie, złoto, jak płomień świecy rozgrzały mi duszę skostniałą w drodze na cmentarze. Tragiczna moja bezmyślność to funkcja "kopiuj-wklej". Ale to z pośpiechu, bo praca czeka, a ja się bawię........ Obiecuję przestawić czcionkę w LIBRE OFFICE i pisać czytelnie, SORRY............
  8. Oczarował mnie dziś dywan przydrożny utkany przez jesień z wielobarwnych liści. Mglisty dzień rozświetliły brązy, żółcie, złoto, jak płomień świecy rozgrzały mi duszę skostniałą w drodze na cmentarze.
  9. Animus_Lumen Z tą czcionką to chyba tak przewrotnie, bo ręcznie piszę drukiem, więc zachciało mi się od jakiegoś czasu pisać "po dawnemu".. No, ale, jak to takie tragiczne, to muszę się przestawić, żeby nikomu nie "robić wbrew".:)
  10. Szum mi do rytmu nie pasuje. Ale to wszystko jeszcze świeże, więc może dopracuję.............. Dzięki za serduszko, Marcinie.
  11. W cieniu czeremchy, na FORUM ALTANUM trwają dyskusje czasem do północy. Tematy różne- ważne, błahe, tajne, takie rozmowy szczere dodają nam mocy. Rozmowa, to rzecz cudna- polemika, dialog, można przedyskutować nawet i Dekalog. W ogrodzie szeptów rozmowa się niesie, jak poszum wiatru tu, w pobliskim lesie, gdzie po gałązkach sarna stąpa cicho, za płotem nocnie pohukuje sowa, jakby za każdym drzewem czaiło się licho, a tu w najlepsze toczy się rozmowa. Ileż się nasłuchały ścian altany uszy, kto by tego wysłuchał, pewnie by się wzruszył. Marcinie, teraz lepiej????? :) Pozdro.
  12. Marcinie, jeśli to taki problem..... to zmienię, ale się do niej przyzwyczaiłam. :) Waldku- to tak trochę żartobliwie, a trochę poważnie. o wadze szczerych rozmów w naszym miłym ogrodzie.Dzięki za czytanie.
  13. W cieniu czeremchy, na FORUM ALTANUM trwają dyskusje czasem do północy. Tematy różne- ważne, błahe, tajne, takie rozmowy szczere dodają nam mocy. Rozmowa, to rzecz cudna- polemika, dialog, można przedyskutować nawet i Dekalog. W ogrodzie szeptów rozmowa się niesie, jak poszum wiatru tu, w pobliskim lesie, gdzie po gałązkach sarna stąpa cicho, za płotem nocnie pohukuje sowa, jakby za każdym drzewem czaiło się licho, a tu w najlepsze toczy się rozmowa. Ileż się nasłuchały ścian altany uszy, kto by tego wysłuchał, pewnie by się wzruszył.
  14. To wszystko prawda , ale póki co cieszmy się pięknymi chwilami w niesamowitych, ciepłych, podnoszących na duchu barwach. :)Dzięki.
  15. Październik nieuchronnie pędzi do Zaduszek, drzewa z melancholii ronią kolorowe liście, niebo rzewnymi łzami kadisz łka o zmierzchu, ziemia w kolorze sepii tęskni znów za latem, wicher odpędza myśli od lepszego jutra. Uśmiechnij się na przekór- wtedy wyjrzy słońce.
  16. Podobno każdy artysta, może lepiej- wrażliwiec- ma w sobie coś z dziecka. Są tacy, którzy z tego kpią, ale to według mnie odwaga być sobą, nie udawać kogoś, kim się nie jest i mówić głośno, co się myśli. i czuje........
  17. Cieszę się, że się Wam podoba, bo trudno się z tym nie zgodzić, że wszystko przemija. To sama prawda. I poza naszym zasięgiem zmian. OXY, to było w listopadzie 2011, wiem, że czytasz ogromne ilości, to ja pamiętam, że komentowałaś. Ale gdzie mi tam do Ciebie, POLONISTKO........... Marcinie, tak porobiło się, ale mam nadzieję, że jest czytelnie.. Kocie :) Pozdrawiam Wszystkich.
  18. Pozostaję w jesiennych klimatach..........Mój stary wiersz, trochę zmodyfikowany. OXYVIA pamięta...... Zepnij warkocz swój płowy, przetykany srebrem w kok babciny na głowie – to już jego pora. Nie okradaj ogrodu z liściastych dywanów, nie wywoź na taczkach kolorowych wzruszeń, kochaj kwiaty przekwitłe, niech sieją nasiona, owoce zostaw ptakom, głodującym zimą. Nie zmienisz praw natury wiarą w kult młodości.
  19. Nie wiem, dlaczego się to znalazło w FORUM, zamiast w wierszach gotowych?
  20. Pozostaję w jesiennych klimatach..........Mój stary wiersz, trochę zmodyfikowany. OXYVIA pamięta...... Zepnij warkocz swój płowy, przetykany srebrem w kok babciny na głowie – to już jego pora. Nie okradaj ogrodu z liściastych dywanów, nie wywoź na taczkach kolorowych wzruszeń, kochaj kwiaty przekwitłe, niech sieją nasiona, owoce zostaw ptakom, głodującym zimą. Nie zmienisz praw natury wiarą w kult młodości.
  21. Listy, wspomnienia, refleksje, zderzają się z szarą rzeczywistością. Takie życie, samm, pędzi, nie czeka.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...