Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

henryk_bukowski

Użytkownicy
  • Postów

    1 085
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez henryk_bukowski

  1. ..."[ zabierał ze sobą mnie, albo sam za im biegłem ]"...a tutaj to już jajca jakieś ?
  2. ..."Boże, ja nie chcę być [ poeta ],"...
  3. ..."i powiadał, że czas już [ kocić ] zboże lub nie."
  4. ...ale nim umrą..niech poprawią babole..i usuną konkol powtarzającego się nadsłowia...bo aż kosy płaczą ! :)
  5. nazywałbym ją huanitą a ona mojego ptaszka pysiorkiem ale do czego zmierzam skoro odwieczny widok przydrożnych kurew mnie tak onieśmielał to dzisiaj do wiejskiego sklepu wszło dziewczę że chuj mi zagrał marsyliankę na szkockich kobzach podrapałbym ją po tej rynience cieku oprawioną w ramy kościanych obrazów przełożył przez kolano nutowych zapisów i rżnął zwyczajnie na skrzypcach jak paganinii odrobił lekcję przysposobienia do życia city of life and death
  6. gdyby kiedyś Bóg w zamysłach swoich przebrał mnie w swoje szaty namaścił powieki i zawołał Oto to czy tłum by zakrzyczał Witaj Królu Nędzarzy no chuj nie wierzę ale przyjmuję "z dalekiego kraju" nawet niektóre scenariusze wymykają się czasem autorom zostaw mnie przy tej ceracie zagubionych dziwkach i winie z ryżu pralce frani odpustowych motylach chlebie moczonym w herbacie państwie które mnie wkurwia jak mucha czarnych nauczycielach i ich opasłych przewodnikach zgrajach gwałcicieli pedofili morderców pijanych policjantów niedorobionych dzieci samotnych matek radiofonii i telewizjnej reklamie niekończącego się szczęścia pielgrzymujących z biedy niedostatku i głodu zostaw wsród tych którzy nie mają a i tak im zabiorą widoki na lepsze miejsce w kolejce ukrzyżowań tysiące miliony odejdą cichutko i nikt nie zapłacze w przebitym boku zanurz mnie Panie całego
  7. jak zaskarbię miłość to rozpalone złoto księgi wyjścia wlejcie mi w gardło i niech ma smak wódki bo kobiety które kochałem były jak słomianki rozpadały się w palcach mimo braku papieru rzygały rzeką atramentu przyoblekałem je w kinowe gwiazdki tak jak kurwy nazywając siostrami chyba już nic mnie nie ucieszy spłonęły ostatnie atłasy tylko całuny lniane i ta błoga cisza papierosowy wydech przeładuj kurwa przez zapłakane szyby i skok w wolność niech uleci byś póżniej nakrył się kocem ochłapem ostatnim z pudeła zapałek przypalił wiersze niech spierdalają w nigdy ich nie lubiłem kolejne życie wymaga poświęceń jeśli kiedykolwiek żyłem to w schronisku dla psów nauczyli mnie pierdol wszystko smutne dziewczyny niedojebanych bogów jeszcze w świetle żarówki wątłą nicią niemocy zaplatam kokony z cienia jeszcze dzień może dwa do jutra i wyskoczę z dżinsów w słodkich kantach smodziału będą mi grali rolingstonsi a kurwy nucić jak nowomalowane
  8. ..Tak :)..pogoni która zabiera co najpiękniejsze _ pozdrawiam Heniek :)
  9. w tym wieku jeszcze raz połóżmy krem pod powieki siateczkę zmarszczek przyniósł wiatr a życie z rybiej łuski dokładnie nas oskrobie w wiklinowym fotelu usiądź a nogi rozszesz na wschód i zachód z północy przyjdę by słońce biło mi w oczy i zrobię ci miłość o której mogą śnić zagubieni w szelestach nominałów samotnie wędrujący pustynią a jak skończę to usta mi podaj w winnych gronach utul bym czuł po śmierci chropowatość bożej tarki łomot kamieni i ten zajebisty żal ostatnich spojrzeń gdy nie płaczą oczy tylko dłonie
  10. ..dzięki "programowo "..wyrzucam :) - pozdrówka :)
  11. w moim pociągu gdzie gwiazdy gasną nie ma przedziałów na zmiłowanie jest tylko płacz deptanych podkładów i zgrzyt zębów konających maszynistów ile jeszcze będę ciągnął te wiersze ile minę stacji latającej cholery i dusz równych kamieniom gdzie szyje swędzą tunelem udręki lokomotywy
  12. ..no tak masz rację :)..do Ku...jakoś też tracę..przekonanie :) - pozdrawiam
  13. kurwa jaki jestem głodny nie jem śniadań tylko szlugi popijam kawą tyrady wściekłych godzin mijają a cierpliwość siada w mojej wsi już stare komunistyczne kurwy stroją krzyż będzie święcenie pól a bociany dymają się na gnieździe podgrzewam jakieś resztki świątecznego żercia w myślach nieustannie tulę się do piersi matki dawno bym zdechł gdyby nie Ona dawno wkręcił się pętlą do nieba no skąd nam oderwanym od dziś rzeczywistości tylko młyńskie kamienie dziwki i noce rwane w połowie budzisz się i chuj nie wiesz w prawo w lewo nie oglądasz portfela bo nic tam nie ma majątek na ceracie wtedy myślisz dawać te tarcze i miecze ostatni raz wyjdę na arenę bo gdy nie ma matki pojawia się Ona a imię jej Erota
  14. Jeśli potrafisz korzystać z mechanizmu atramentowej stalówki w taki sposób by PISANIE nie łamało delikatnej końcówki :) PRZYBYWAJ jesteśmy grupą ludzi w których radość słowa BUDZI przede i mimo oczekiwań poranka :) pisz komentuj i używaj wdzianka POETY - aż na nie zasłużysz !!! :) https://www.facebook.com/groups/1402799603313740/1418761401717560/?notif_t=group_activity
  15. wróciłem z roboty czarny ona czekała na parapecie więc zbliżyłem się do świątyni rozchyliłem uda i ucałowałem ołtarz zdążyła wyszeptać Gamoniu spuść spodnie tak rozpoczęła się liturgia
  16. młoda dziewczyna to trzysta tematów na wiersze poczęte w migotaniu świec tysiące pocałunków zlizanych paluszków ociekających wróżbami dziewiczych słów wtedy myślę żeby zdechły wszystkie stare kurwy tasujące mi karty nie od magii będę kiedyś emerytem zwiedzę kraków lub nie a paryskie dzielnice zawsze będą mi bliższe od papierowych dekoracji i wyświechtanych sztandarów niby galaktycznego szczęścia codziennego pierdolenia o szmalu czy mam jak inni poczuć powiew nieśmiertelności realistycznie zaplątany w słowiański las po groteskę nyby cichych zdrad Nie Kurwa Nie ja tylko z młodą dziewczyną mogę nizać na łodygi poziomki aż przyjdzie czas na coś więcej Ach nie Ach tak Oh...
  17. ..no ładnie z tym "nieprzychylnym wiatrem"... :)..dziękuję :)..postaram się lepiej :) - Hej :)
  18. widziałem wyraźnie stary kanał który drążył jej duszę paliłem ogień pod dłonią by zrozumieć co czuje czy mam siły pokonać swoją słabość przystanąć na chwilę objąć ramieniem które pół życia rozbijało się o kryształ półpełny półżywy niedoskonały czy przejść przezroczysty na drugą stronę zamówić dwa wina pierszą lepszą kurwę spojoną miłosierdziem zholować do domu i wykonać wyrok bym myśląc o tamtej poczuł się lepiej
  19. ..Miło mi ,że podobał się Wam ..Kochani:) - pozdrówka :)
  20. dobry poeta to ten który na wzór indiańskich czarowników pije rano kawę bez cukrowania wypala z marszu pięć szlugów operując jedynie słowem potrafi z biedy pół dublem herbaty wprawić siebie i oddane mu pod opiekę tłumy w stan ekstazy dobry poeta nie pierdoli na darmo nie chodzi na próżno po ziemi nie usypuje piaskowych kurhanów nie martwi się kto przejdzie po nim zwyczajnie łamie się chlebem rozwiązuje rzemyki u sandałów dobry poeta nie czuje gdy kurwy dotykają szaty on odziewa obmywa ceruje serca tuli dusze kruszy zasady patrzy w oczy nie boi się śmierci walczy sam ze sobą o zmartwychwstanie
  21. @Mariusz_Sukmanowski ..by nie spocząć na laurach :)
  22. ..kawał dobrego materiału ::)..żeby to podzielić i dopracować. "bliżej mi do nich i do ich ołtarzy"..zaprawdę ujmujące..jak i wiele innych momentów... - pozdrawiam henio :)
  23. ..może i ta "nadprodukcja"..zbędna :)..ale "chujowych pasterzy"..nie mogłem sobie odpuścić..no chyba..że gdzieś..w inny tekst..to upchnę :) spoko - pozdrówka
  24. wielkie mi uczyniłaś pustkowie składaniem się z okruchów po trzech sparzeniach nic nie wyciśniemy z herbaty zapalę kolejnego gwoździa nie licząc ile darów to za sobą niesie zwyczajowo dołączę kiedyś do armady ostatnich dryfujących na dnie morza jeszcze dzisiaj zawistuję waletem talentu mam ufność więc spoko sam Jezus maszerował po wodzie zobaczą mnie u zdzicha i pod bankomatem z tą samą dupą co wybrałem ją wczoraj na miłość w zalewie zatopionych cichodajek szmeranych reklamówek chujowych pasterzy z talonem
×
×
  • Dodaj nową pozycję...