Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

FIRLESTON

Użytkownicy
  • Postów

    147
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez FIRLESTON

  1. Jancio w różowej koszuli, Naw...dalał się cebuli, Chodzi po domu i pierdzi, Rany boskie, jak tu śmierdzi. A tłusta była cebula, Janciowi nad d...pą faluje koszula, Smród wypełnia każdy kąt, Rany boskie, jaki swąd. A cebula była tłusta, Kulinarne Jancia gusta, Kichy skręciło, jak róży pąki, Więc siarczyste sadził bąki. Zbrązowiała różowa koszula, Jancio obsrał sobie siura. Nadymał się, pierdział jak wieprz, Aż mu z d...py wyszedł kleks, Ku przestrodze Janciu drogi, Wytrzyj d...pę, umyj nogi, Nie żryj, jak ten wieprz cebuli, Bo szkoda różowej koszuli. www.firleston-poezjaamatorska.blogspod.com
  2. witaj K. ... :) mam jeszcze urlop do końca tygodnia, więc jeszcze coś skrobnę jednak ... czekam na Ciebie ... :) pozdrawiam cieplutko ...:):):)
  3. ławka pod garażem ich miejscem na ziemi młodzi i zdolni bez szans na ratunek alpagi idące pełnym gazem brudni, obdarci i głodni no i coście zrobili? dlaczego Niemcy przegrały wojnę a mimo to są zwycięzcami dlaczego car stracił Rosję a Rosja nigdy go nie zdradziła no i coście zrobili? a teraz siedzimy na gruzach imperium łamiemy palce i gorzko płaczemy dlaczego wcześniej nikt nie powiedział dlaczego nikt nie wiedział no i coście zrobili? wersal jest sterylny, biały gdy dotkniesz nie ubrudzisz rąk obejrzysz się, zobaczysz tych co przyszli tu na bal to Kaligula wolna Europa to My chwasty na polu zboża wolna Europa to Wy fale bez morza lalki Kaliguli ... www.firleston-poezja amatorska.blogspot.com
  4. ale gafa...Magdusiu miało być, przepraszam, nie mam pamięci do imion i nicków, wybaczysz słodka recenzentko? :):):)
  5. ok : ) Martusiu :) dla Ciebie wszystko, hehe
  6. już Cię lubię M. , dobranoc słodka recenzentko ...:)
  7. hmmm ... i jeszcze jedno ... kocham "grę wstępną" ... :):):)
  8. dzięki Magdusiu, dzięki... przytnę na pewno ... najpierw komara, heh, a potem wierszyk, ok? a błędy mi się nie wyświetlają, piszę od razu i puszczam w obieg "od ręki", więc błędy mogą występować, za co z góry wszystkich przepraszam, bo wiem, że to może razić czytająca moje wypociny gawiedź, sorry ... pozdrawiam cieplutko i jeszcze raz dziękuje za rady i uwagi, to dla mnie cenne wskazówki, serio... i choć nie biorę do bani swoich wierszy, bo po prostu bawię się tylko słowem, tak jak umiem, to każda rada jest jak złoto zawsze, więc jeszcze raz dzięki... jestem z wykształcenia matematykiem, więc przygoda z poezją to dla mnie pewnego rodzaju swoiste wyzwanie, ale poczułem w duszy granie i skrobie tak sobie czasem... to tyle, nie przynudzam więcej ... narka ...:):):)
  9. odpuszczam K. ... trzymaj się, będę Cię czytał ... :):):) pozdrawiam cieplutko, pap ...:)
  10. dzięki almare za rady... nie pracowałeś na kolei? heh pozdro ... :)
  11. Oplotło mnie zewsząd marne, nic nie warte życie, Na codzienności ziemskim i smutnym padole. Nic nie wiem o słońcu, o blasku, o świcie, Wokół mnie noc czarna ... usnąłem... ... W zakamarkach umysłu wstała ... śpiąca podświadomość, Chrapiąc głośno ... wyobraźnię ukrytą zbudziłem, I nagle otrzymałem - tą pilną wiadomość, Że wydarzy się wszystko, o czym śniłem... Pociąg pędził przed siebie, dokąd nie wiem, Wesoły konduktor sprawdzał bilety, Świerzy zapach bzu muskał swym powiewem, Gdy ujrzałem jej oczy - oczy tej kobiety... Siedziała na przeciw, w tym samym przedziale, Promieniująca swym kobiecym pięknem, Czułem wciąż bzu zapach, to było wspaniałe, Patrzyła w moje oczy, porażała wdziękiem... Nasze spojrzenia wreszcie się spotkały, A pociąg wciąż pędził i świeciło słońce, Zapach bzu, jej bliskość, serce rozpalały, I te jej oczy - jak wulkan gorące... Milcząc, prześwietlaliśmy na wylot swe dusze, Sielskie krajobrazy migały za oknem, Już wtedy wiedziałem, że niebo poruszę, Że będzie ze mną ... gdy ręki jej dotknę... Wciąż wbijając wzrok w jej błękitne oczy, Ująłem jej dłoń ... zmysłowo, delikatnie, Anielsko oddała mi dotyk uroczy, Poczułem jak nigdy ten smak ... duszy bratniej... A pociąg wciąż pędził nie wiadomo dokąd, W przedziale pachniało bzem ... i uczuciem, Całowała cudownie, mocno i głęboko, Anielsko, nieziemsko, z wyczuciem... Świat zawirował mi błogo przed oczami, Jej czarne włosy muskały mą twarz, Nigdy nie zamieniłbym tej chwili za nic, Słońce świeciło ... przyćmił je - jej blask... ... Świst hamulcy, czy ja nadal śnię?, Wokół wciąż czułem boski zapach bzu, Ona, wciąż piękna ... zniknęła we mgle, Nastał świt jasny, wyrwał mnie ze snu... Świt jasny już tylko, a mroki przegnane, Nie ma czarnej nocy, teraz dobrze wiem, Że wyruszę w swą podróż, pociągiem w nieznane, Że w przedziale spotkam ... ją - pachnącą bzem...
  12. ok, przepraszam, nie chciałem źle ... rozumiem Cię, ... nie czytałem regulaminu, z reguły nigdy ich nie czytam, wybacz ... :) pozdrawiam... F.
  13. K. ... widzę tam ... Ciebie ...:)
  14. Oplotło mnie zewsząd marne, nic nie warte życie, Na codzienności ziemskim i smutnym padole. Nic nie wiem o słońcu, o blasku, o świcie, Wokół mnie noc czarna ... usnąłem... ... W zakamarkach umysłu wstała ... śpiąca podświadomość, Chrapiąc głośno ... wyobraźnię ukrytą zbudziłem, I nagle otrzymałem - tą pilną wiadomość, Że wydarzy się wszystko, o czym śniłem... Pociąg pędził przed siebie, dokąd nie wiem, Wesoły konduktor sprawdzał bilety, Świerzy zapach bzu muskał swym powiewem, Gdy ujrzałem jej oczy - oczy tej kobiety... Siedziała na przeciw, w tym samym przedziale, Promieniująca swym kobiecym pięknem, Czułem wciąż bzu zapach, to było wspaniałe, Patrzyła w moje oczy, porażała wdziękiem... Nasze spojrzenia wreszcie się spotkały, A pociąg wciąż pędził i świeciło słońce, Zapach bzu, jej bliskość, serce rozpalały, I te jej oczy - jak wulkan gorące... Milcząc, prześwietlaliśmy na wylot swe dusze, Sielskie krajobrazy migały za oknem, Już wtedy wiedziałem, że niebo poruszę, Że będzie ze mną ... gdy ręki jej dotknę... Wciąż wbijając wzrok w jej błękitne oczy, Ująłem jej dłoń ... zmysłowo, delikatnie, Anielsko oddała mi dotyk uroczy, Poczułem jak nigdy ten smak ... duszy bratniej... A pociąg wciąż pędził nie wiadomo dokąd, W przedziale pachniało bzem ... i uczuciem, Całowała cudownie, mocno i głęboko, Anielsko, nieziemsko, z wyczuciem... Świat zawirował mi błogo przed oczami, Jej czarne włosy muskały mą twarz, Nigdy nie zamieniłbym tej chwili za nic, Słońce świeciło ... przyćmił je - jej blask... ... Świst hamulcy, czy ja nadal śnię?, Wokół wciąż czułem boski zapach bzu, Ona, wciąż piękna ... zniknęła we mgle, Nastał świt jasny, wyrwał mnie ze snu... Świt jasny już tylko, a mrogi przegnane, Nie ma czarnej nocy, teraz dobrze wiem, Że wyruszę w swą podróż, pociągiem w nieznane, Że w przedziale spotkam ... ją - pachnącą bzem... *www.firleston-poezjaamatorska.blogspot.com
  15. Mówiący fałszywie o walorach świata, Sprawiedliwości, miłości, przyjaźni... Mający na rękach krew kata, Którzy "zabyli" o łagrach i kaźni... Przywódcy, monarchowie, kacyki, Na piedestał wznoszący fałsz władzy... Notujący w kajetach giełdowe wyniki, Topiący biel prawdy w kłamstw sadzy... Którzy w permanentnie nieszczerych uśmiechach, Karmiący motłoch chlebem komercji... W kuluarach gabinetów ironicznych brechach, Decydujący o życiu lub śmierci... Wchodzący z buciorami w cudze życie, W imię pseudo-prawdy i zachwianej wiary... Stanowiący własne prawa na najwyższym szczycie, W różowe strojący zło okulary... ... Doścignie was prawda w otchłaniach kipieli, W zaświatach sumienie wam piętnem naznaczą... A wszyscy Ci, którzy przez was cierpieli, Z nawiązką wam się odpłacą... *www.firleston-poezjaamatorska.blogspot.com
  16. Już tyle słońc wzeszło, Szukam swego czasu, Tyle słów i prawd odeszło, Idę sam pośrodku lasu. Drogą, którą idę, Czasem błądzę w ciągu dnia, Żyję, kocham, pragnę, Chwytam czas gdy trwa. Pokochaj ... moje marzenia, Pachnące zbożem i mchem, Powędruj ... ścieżką istnienia, Ze mną ... do góry dnem. Już tyle księżyców w pełni, Rozświetliło drogę w nocy, Muszę pozostać im wierny, Dalej środkiem lasu kroczyć. W końcu znajdę swoje światło, Odnajdę zgubiony czas, Droga lasem pójdzie gładko, Słońce wzejdzie jeszcze raz. *www.firleston-poezjaamatorska.blogspot.com
  17. nooooooo K., ... "szacun" od Otori M. to jest coś... gratuluję i zwracam honor ...:) pozdrawiam...:) dopiero zaczynam swoją przygodę ... no nic narka...:)
  18. ciesze się Kasiu, że ci się spodobał wierszyk, a facetem ze spluwą się nie przejmuj, to frajer, hehe... pozdrawiam równie cieplutko i dziekuję za to, że mnie czytasz ... :) tez chciałbym poczytać Ciebie, napisz coś ... :)
  19. saluto stary ... nic Ci nie umknie, hehe, obserwator, co?... :) pozdro...:)
  20. WALENTYNKA FOREVER... Powiem prosto, bez ubarwnień, to, co leży mi na duszy... Dziś do kupy wszystko zgarnę, niech słów kilka mury skruszy... ... Kocham Cię - piękna żono moja, bez względu na to, co nas dzieliło... Trwasz przy mnie, jako ma ostoja, tarczą mi jesteś ... i ogromną siłą... Tyle lat żyjemy już razem, razem jedziemy na jednym wózku... I z bagażem wspólnych marzeń, Pielimy chwasty w naszym ogródku... Małżeństwa siłę ... rzeźbimy miłości dłutem, bo ona to ... związku jest atramentem... Nieodzownym, głównym atrybutem, który nas chroni przed wichrów zamętem... Nie zawsze w życiu bywało tak słodko, To nie jest wata cukrowa... Lecz miłość nasza nie stała się wiotką, Bo Ty - moja druga połowa... Poznałem Cię, gdy byłaś młodą dziewczyną, już wtedy oddałem Ci ... swoje serce... I choć czas goni lata, te do przodu płyną... do dziś jestem w Tobie zakochany wielce... Jesteś dla mnie najważniejsza, Ty ... i nasze cudne dzieci... A wynika z tego wiersza, to, że wciąż dla nas ... słońce świeci... I choć los ... po głowach nie głaszcze, a Ty ... nie jesteś już młodą dziewczynką... Chcę, abyś wiedziała, że zawsze Byłaś i będziesz ... moją Walentynką... *www.firleston-poezjaamatorska.blogspot.com
  21. starasz się pisać te wiersze ze słownikiem wyrazów obcych w łapie? ... hehehe... chłopie a gdzie tu dusza?
  22. przebija co? ... istność? heheheheee
  23. i jeszcze coś ... panie michał łukasz etc. ... nie pisz do mnie więcej, bo nie lubię z natury takich typów , co to im sie wydaje, że wiedzą wszystko najlepiej, a ty niestety na takiego mi wyglądasz ... pozdro i narka na wieki ... hehehe ...:)
  24. krytykę przyjąłem, ale wiesz co? czytałem kilka twoich wypocin w stylu "widziałem śmianie" czy coś w tym guście...lipa niestety...heh, sorry, ale wielka lipa ... Ty przerwa-tetmajerze, heheheee:) piszesz wiersze w oparciu o teorie naukowe z ksiażek, hehe, najlepszego stary, to nie moja bajka... i dobrze... nara...:)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...