Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

FIRLESTON

Użytkownicy
  • Postów

    147
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez FIRLESTON

  1. Niewymierna, nie wyliczysz jej z proporcji, Czy przed nawias wyciągnąć się da?, Prędzej przy zadaniu dostaniesz tym torsji, Tangens z cosinusem w jej ramiona pcha. Miłość - największa życia niewiadoma, Aksjomat, którego nie da się rozwikłać, Jej liczba zawsze jest zaokrąglona, Na tablicy uczuć zadaje nam przykład. W każdym swych równań układzie, Wykreśla na osi współrzędnych krzywą liczby "Pi", A rzędną i odciętą kreśląc w nieładzie, Jest nieskończoną - koma czternaście, po trzy. W sinusoidalnym wykresie losu, Wyznacza swój bilans kwadratury koła, I przewrotnie dopuszcza do głosu, Tego, który przeliczyć nie zdoła. Tak prawdą jak i fałszem jest w swej geometrii, Prawdopodobieństwa obliczyć nie można, Wyznacza egzystencji swą oś asymetrii, Zarazem to dzielnik i mnożna. Kochać, jak to łatwo powiedzieć, Miłość potęgą, pierwiastkiem, całkiem i różniczką, Kochać, jak to łatwo powiedzieć, Nie daje się przeliczyć - tym, co na nią liczą. Nieokreślona, niewymierna - mój marny Talesie, Nieskończona, Pitagoras też nie zbierze tu braw, Jest jak "trzy i czternaście w okresie", Dziwny jest ten świat ludzkich spraw. www.firleston-poezjaamatorska.blogspot.com
  2. mam Ran, mam... krew nie woda ...:) pozdrawiam...:)
  3. świetny wiersz Ran... pozdrawiam...:)
  4. rannnyyyyyyyyy, co ja z ta Martą, Magda - wiellllkie sorry, ogromniaste, ale gamoń ze mnie, jakoś ta Marta mi utkwiła...:) ale to do Ciebie piszę, Ty wiesz... prawda? pozdrawiam...:)
  5. nie słuchaj dorosłych, często nie wiedza, co klepią, posłuchaj dziecka, ono zawsze powie ci prawdę...:0 jest czyste ... pozdrawiam... F.
  6. Marta, uczę się je wywalać, serio, ale tak jakoś same się wciskają, tak z czapki, rozumiesz :))) ale postaram się, obiecuję...:) pozdrawiam cieplutko , słodka (upsss) kwaśna recenzentko:)))
  7. :) dziekuję Magdusiu za wsparcie, ale chyba mam dość, zresztą od pon. idę do roboty po urlopie, czasz zleźć na ziemię chyba, zresztą za wrażliwy jestem na pisanie wierszy :))), no co? płaczę potem po nocach... :) dziękuję i pozdrawiam M. F. p.s. znalazłem tu ... to czego szukałem, ale to nie poezja, a jednak ... jest jak poezja...
  8. ...jak znalazłem, tak zgubiłem, straciwszy wiarę, nadzieje, miłość i siłę ...
  9. ... straciłem znowu wiarę, nie chce więcej szukać, muszę ponieść karę, nie będę tu ... dukać ...
  10. fajnie tu uprościłeś, dzięki stary...:) pozdro...:)
  11. ...jestem Twoim przyjacielem, martwię się o Twoją duszę, czasami potrzeba niewiele, mury runą, ja je skruszę...
  12. muszę BYĆ sobą ... ... zaczynam rozumieć Twoje słowa ... czuję, że zmuszona jesteś być kimś, kim nie do końca chcesz być, że bijesz się z myślami w pogardzie dla siebie i świata, że może coś kiedyś, komuś i samej sobie poprzysięgłaś ..., że skrywasz w sobie jakąś dziwną tajemnicę, która jak ogień wypala Cie od środka, i że ciężko Ci z tym teraz żyć, cholernie ciężko, a Twój wrodzony honor i na wskroś czysta uczciwość, która tak naturalnie w Tobie tkwi, nie pozwalają Ci z czegoś zrezygnować, nie pozwalają wyjść z błędnego koła, w którym wirujesz, tak naprawdę chciałabyś nie mówić już nigdy więcej : "muszę BYĆ sobą ... tylko "JESTEM sobą" ... i wreszcie mogę sama kierować swoim życiem... czuję, że chcesz być kochana, a masz wielki niedosyt, że chcesz kochać, a nie możesz, będąc związana jakimś tajemniczym przeznaczeniem i przysięgą, którą złożyłaś Jemu ... i sobie samej, ... nie możesz, bo już ofiarowałaś swą duszę... chowasz się więc pod płaszczem pseudo nienawiści i złości, choć tak naprawdę sama tego nie znosisz ...
  13. Możesz włóczyć się po świecie, wypatrując przeznaczenia, lecz jak miłość jest w klozecie, fakt, że swego miejsca nie masz, każdy winien mieć swe gniazdo, i niekoniecznie z marmuru, by zgubione się znalazło, wśród bezpiecznych jego murów, zbyt często szukasz daleko, tego, co jest bardzo blisko, na Grenlandii mówisz greką, na pustyni masz za ślisko, błąkasz się Panie Matołek, zatrzaskując prawdy wieko, jesteś tak jak ten koziołek, spójrz - Pacanów niedaleko, nie pędź, zwolnij, patrz człowieka, Matołku dmuchnij w przeznaczenia tort, w Pacanowie - ona czeka, przy niej Twej tułaczki port. *www.firleston-poezjaamatorska.blogspt.com
  14. wyrazem prawdziwej kobiecości jest błysk w męskim oku co świeci jak stąd do wieczności budzi się o świcie, zasypia o zmroku
  15. a raczej: nie jesteś widziany tu mile ranyyyyyyyyy
  16. powinno być: nie jesteś tu widziany mile heh
  17. dla Ciebie K. F.
  18. gościu znajomy, kończ ta herbatę, zostaw w spokoju i nie dręcz jej więcej, smutku - już wytoczyłeś armatę, więc spadaj, spadaj czym prędzej nie przychodź więcej, nawet zaproszony, nie jesteś tu mile widziany, poszukaj lepiej dla siebie żony, rozpaczy - z nią spędzaj chwile i zdejmij wreszcie te brudne lakierki, w których w jej duszę się wpychasz, ona ma dość już tej poniewierki, no co?, czego tak prychasz? chciałeś odebrać na przyjaźń nadzieję? właśnie Ty - kaleko ułomny, ona się z Ciebie teraz tylko śmieje, a Ty -jesteś bezdomny czysta, pachnąca po błogiej kąpieli, nie dla Ciebie ona - lecz nie mów nikomu Ciebie smutku dawno diabli wzięli, ona radosna - wróciła "do domu"
  19. tylko ciągnąć wózek, czy siedzieć na wózku? pozdro...:)
  20. to nierealne Kredens, nie dla nas ludzi, w gruncie rzeczy jesteśmy mocno ułomnym gatunkiem, jednostki ciągną ten wózek do góry tylko, cała reszta na nim tylko siedzi - gra nie warta świeczki raczej... pozdrawiam...:)
  21. "Niemal ciągle Jezus daje obrazom pierwszeństwo przed zasadami abstrakcyjnymi. Przypowieści - to Jego świadoma pedagogia. [...] Jeśli bowiem Jezus wolał mówić raczej obrazami niż przy pomocy abstrakcyjnych pojęć, to chyba po to, by łatwiej mogły Go zrozumieć masy ludzi prostych." co o tym myslisz Kredens? pozdro...:) F.
  22. ciekawie piszesz Kredens, serio... dla mnie to chyba jednak jeszcze za wysoka półka, niby kumam wiersz, ale nie do końca go "widzę", pewnie prostak ze mnie i gamoń, ale ... staram się ... heh może, jak osiągnę Twój pułap kiedyś tam, to zakumam ... mam nadzieję ...:) pozdrawiam... F.
  23. hehehee, muszę przyznać Ci racje :) piątka jak rany ... , zaczynam Cie lubić, ale nie wyobrażaj sobie, hehe :) narka... pozdrawiam...:)
  24. Kredens, nie musisz się śmiać, ważne żebyś się po te pachy nie ... jak Jancio, hehe
×
×
  • Dodaj nową pozycję...