Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

juliajaz

Użytkownicy
  • Postów

    128
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez juliajaz

  1. Napisz, że Twój listopad to wielokrotny samobójca. Rzuca się ze wszystkich stron, a najbardziej z dachu; prosto pod nogi. Nie ufaj takim miejscom, są jak ludzie - bezwzględnie przemijalni. Tylko psa stać na luksus: byle łańcuch daje poczucie przynależności. Do kogoś. Powiedz, że nie ma wyjścia, że musisz dostosować się do kalendarza. Tak robią ptaki, odlatują, by nie zamoknąć na śmierć. Nic nie chroni przed deszczem, a skrzyżowane palce tylko trudniej wepchnąć do gardła. Niedobrze. Jest nas już kilka, każda bliżej zimy.
  2. Fajny :))) Aż się uśmiechnęłam. Przypomniało mi się powiedzenie mojego brata, że z ryb to najlepsze walenie...cokolwiek to oznacza...
  3. Tak? A ja myślałam, ze tu jest portal poetycki. Nie miejsce na reklamę. Ależ tępa jestem.
  4. Nie moje klimaty, ale cóż, tak też piszą...
  5. Samotny, maleńki przecinek... Szczerze, to nie rozumiem o czym to. Ale widocznie się nie znam.
  6. Nie widzę żadnej koncepcji na wiersz, treści czy chociaż porządnych rymów. Bałagan, straszny bałagan.
  7. Nie trawię wierszy okolicznościowych. Tak naprawdę to chryzantemy nie mają zbyt przyjemnego zapachu. Więc co im do chleba? Dalej - "kolorami pamięci luka na dnie marzeń jak ziarnko piasku zatopiona " banalne i bez sensu. Ogólnie nie podoba mi się. Chwytliwy temat na okoliczność.
  8. Co razi - skrócony zaimek "twego". W tej formie uważany jest raczej za archaizm. Wiersz mnie osobiście nie porywa. Ale co kto lubi.
  9. Pomysł jest. Cieszy to, że nie o nieszczęsliwej miłości czy coś w tym stylu. Ogólnie może być, tylko że jeśli to odwieczny mędrzec to pewnie by się zastanowił, zanim przebiłby palcem taką bańkę. Mędrcy to do siebie mają ze myślą. Chyba.
  10. Pasuje na reklamę prezerwatyw. Moim zdaniem oczywiście.
  11. Przeczytałam i mam nieodparte wrażenie, że autor pisał sam nie wiedząc o czym.
  12. E tam. Nic nowego.
  13. Hę? Nijak nie wiem co autorka chciała tu powiedzieć. Sam krzyk i dźwięczenie. I patos.
  14. E tam, w poezji trzeba umieć kląć. Raczej żałosne niż śmieszne. Pomyłki typu "ogranij, szantżuj, spórbuje" świadczą o niedbałości autora.
  15. jeżeli kobieta trafia na tego właściwego - on już doprowadzi , że skóra zaszemrzy ... Życzę serdecznie , nawet jeśli jesteś zakonnicą :-) Jesli już to zaszemrze. Powodzenia u zakonnic.
  16. No skusił mnie tytuł a tu klapa. I w dodatku same czasowniki, nie znasz innych części mowy? A jak się szemrze skórą? Zgadzam się z Panem Białym, o tych nieszczęsnych opuszkach już nie wspomnę.
  17. Hę? I co tu autor miał na myśli...
  18. namaluję nasze twarze pędzlem tęczy kolorowym - użycie tęczy wystarcza, kolory zbędne; namaluję nasze usta wina czerwonego słodyczą - usta zdrowego człowieka są przeważnie czerwone; namaluję nasze oczy blaskiem gwiazd i księżyca - banał; .... namaluję nasze szczęście - kolejne, niczego nie wnoszące powtórzenie; odcieniem dawnej tęsknoty - odcienie tęsknoty? ty wypełnisz obraz sercem - serce, jeden z najbardziej zużytych rekwizytów w poezji; ramy w uśmiech oprawisz złoty - inwersja be; wiatrem w słońce uniesiemy - o kurde, wiatr wieje pionowo? patrząc na niego w zachwycie - no, każdy artysta kocha swoje dzieło mimo wad; ach! to przecież my, kochanie! - niezwykle odkrywcze; nasze codzienne niezwykłe życie... - no i oczywiscie wielokropek, to musi zainteresować czytelnika.
  19. Fakt, tekst krótki i dosyć intrygujący. Dwa razy "lęk" to o raz za dużo. Miniaturka musi być przemyślana, to kondensacja treści. Oczywiście jak dla mnie.
  20. Na początek proponuję poczytać. O pisaniu, nie tylko poezji. Duuuużo. Później znowu czytać i znowu czytać. A jeśli zachce się autorowi napisać coś w podobnym stylu to poleżeć - samo przejdzie. A jak przejdzie to znowu poczytać.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...