juliajaz
Użytkownicy-
Postów
128 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez juliajaz
-
O rany, jak ze ślepym o kolorach. Naucz sie czytać to może pogadamy, a teraz zmykaj. Idź, wygóruj sobie co innego. A, pan odwecik. Lubię takich. Bardzo mi miło... Tu nie chodzi o pana odwecika. Jednak Ty postrzegasz w jakiś sposób wiersz. A ja go zanalizowałem. Odwetu za twój komentarz nie muszę brać ponieważ ten wiersz brał udział w konkursie i szóste miejsce na arenie światowej zajął. Z polskich krytyków oceniał go pan Śliwiński. Dlatego też twój komentarz mnie nie rusza. Jeśli nie potrafisz przyjąć krytycznej analizy swojej twórczości to jest twój problem i borykaj się z nim jak Ci tak wygodnie. Pozdrawiam. Czapki z głów!!! Bardzo dobrze, panie odwecik...tfu, chciałam powiedzieć panie Sarnowski. Miłego dnia...
-
Nie, pani nie z księgowości, tylko z tych co znają również inne formy czasownika i inne części mowy. A bezokoliczniki nie tworzą wiersza. Niczego zresztą tutaj nie tworzą. Zaimponowała mi pani, swoją tajemną wiedzą na temat innych form czasownika i czegoś tam jeszcze ;) W połączeniu z unijnymi dyrektywami, gusowską statystyką, limitami SPP i (obowiązkowo !) kalkulatorem, tworzy one solidne podstawy, pod równie solidny warsztat krytyczny ;) Czy mógłbym poznać źródła brawurowej i wielce błyskotliwej tezy o nietworzeniu wiersza przez bezokoliczniki ? ;) A co mi tam, proszę bardzo. :))W połączeniu z unijnymi dyrektywami, gusowską statystyką, limitami SPP i (obowiązkowo !) kalkulatorem, należy stosowac słowozmian w tekscie; inaczej dochodzi do wyjałowienia i bezpłodności poetyckiej. Miłego dnia :))))
-
Panie Cecherz, nieprawda, na nieszufladzie admin też sprząta co niektórych. Co prawda jest tam dość duża wolność słowa, ale bez przesady.
-
" Nie ma nic gorszego niz przymus czytania i wymagania, by zrozumieć poezję. Bowiem wiersza do końca zrozumieć nie należy[...] Błędem natomiast wołającym o pomstę do nieba jest wymaganie od kogokolwiek by powiedział własnymi słowami, co poeta miał na myśli. Albowiem to co poeta miał na myśli, da się wyrazic tylko w tym jezyku, którym został napisany ... " S. G. mogę dać głowę na pieniek, że istnieje całe mnóstwo rzeczy gorsiejszych ;) dęty metal wygląda efektownie, ale pobrzmiewa głucho [pusto ;)] następnym razem, jeśli będę miała ochotę skomentować, postaram ograniczyć się do 'yes' i 'no', ;) Ja bym tak głowa pochopnie nie szachowała, wszak jest jedna. Nie zmuszam ani do czytania, ani do komentowania. Miło było gościc. :)))
-
Nom. Odkrywcze. Ale za to jakie moralizatorskie.
-
Mnie się bardzo podoba pierwsza zwrotka. Co do drugiej - zastanawiam się.
-
Pani z księgowości ? ;) Nie, pani nie z księgowości, tylko z tych co znają również inne formy czasownika i inne części mowy. A bezokoliczniki nie tworzą wiersza. Niczego zresztą tutaj nie tworzą.
-
masz jakiś problem z cudza poezją? może byś tak sama napisała coś sensownego wreszcie, bez powtórzeń z wszystkiego co już było? skupianie się na częściach mowy na razie wychodzi ci nieźle ale nic poza tym, jakoś wyjątkowo poezja przemyka ci między palcami... dobry wiersz, żaden nadmiar bezokoliczników, jest ich tyle ile wiersz wymaga, dobre metafory, jesienno-piszący klimat - czegóż chcieć więcej? pozdrawiam autora! :) Ooo, adwokat, w dodatku z jajami. Droga babo, a co Tobie do moich komentarzy? Tu powyżej znajduje się tekst do komentowania, więc niniejszym to czynię. Jeśli, nie daj Boże, irytują Cię moje komentarze to jest mi niezmiernie przykro ale to Twój problem. Zawsze możesz nie czytać tego co piszę. A co do moich wierszy - kto szuka, znajdzie.
-
Trzynastego w piątek? Słodkie...
-
Kolebka z mamuną
juliajaz odpowiedział(a) na juliajaz utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Dzięki. :))) -
Kolebka z mamuną
juliajaz odpowiedział(a) na juliajaz utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Cydzysłów zastępuje kursywę. Ktoś podpowie jak ją zrobić? -
Kolebka z mamuną
juliajaz odpowiedział(a) na juliajaz utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Żadnych zbędnych pytań ani odpowiedzi. Ręce na stół i basta. Musi być porządek. Proste plecy. Pamiętaj, garb wyrasta nocą złym ludziom za grzechy; myślisz, że nie widzę nitek, co biegną podstępnie wzdłuż ciała - jak drążą korytarze, by zwinąć cię w kłębek? Skaranie boskie z tymi dziewuchami! Albo i krzyż pański! Lepiej byłoby syna lub nie rodzić wcale na wstyd, pośmiewisko. Złu, co siedzi pod skórą potrzeba zaradzić kijem i pacierzem. Dobrze zapamiętałam każdą twoją lekcję podpartą doświadczeniem w prostowaniu ścieżek. Wybacz bycie zadrą do grobowej deski. Świętą nie zostałam. -
Wielkie pole bezokoliczników...
-
Mnie się nie podoba. Te ciernie wnoszą tylko patos. Inwersje też są be, czarna noc to nic nowego i nic odkrywczego. Taki sobie tekst o niemocy peela.
-
School Song Misfortune. Piosenka o Szkolnych Nieszczęściach.
juliajaz odpowiedział(a) na Rachel_Grass utwór w Wiersze gotowe
dla mnie równie dobrze Wallenrod, ponieważ nie rozumiem komentarza. Nie, Wallenrod raczej nie. On parał się inną profesją. -
" Nie ma nic gorszego niz przymus czytania i wymagania, by zrozumieć poezję. Bowiem wiersza do końca zrozumieć nie należy[...] Błędem natomiast wołającym o pomstę do nieba jest wymaganie od kogokolwiek by powiedział własnymi słowami, co poeta miał na myśli. Albowiem to co poeta miał na myśli, da się wyrazic tylko w tym jezyku, którym został napisany ... " S. G.
-
Za każdym moim wierszem kryje się przesłanie, a z każdym czytaniem mojego wiersza odsłania się i niesie wiersza przesłanie. A swoją drogą cała moja twórczość (jako odrębna całość) też jest pełna przesłania, bądź jak kto woli jest jednym wielkim przesłaniem, zresztą mówi o tym moja sygnaturka. Mogę do tego dodać, że dyskutując, nie krzywdować sobie, a zwłaszcza nie ulegać złu i głupocie. Oczywiście, że „złu i głupocie” według mojego mniemania i dogmatów, których, tyle jestem pewny, co w nie wierzę. Pozdrawiam Rany, tyle tego przesłania, że oczy mi przesłoniło i mam mroczki. Może dlatego nie widzę wiersza. A może dlatego, że ten tekst, kórego tak usilnie autor broni, wierszem nie jest.
-
wg mnie to nie skłon, ino rozkolebanie.... i politura ;) efekciarstwo [pióra] pokonało efektywność [lotu], niby coś tam łyska z wierzchu, ale spod spodu ciężko cokolwiek wyłuskać, nie w moim guście taki 'rozchodnik' jakim? - 'ze wszystkich stron', czy 'pod nogi' ? ;) "skłon"??? Pchełko droga, a naucz się Ty czytać. Gdzie ja mam skłon? Tytuł brzmi, pozwól, że przeliteruję S-K-L-O-N. Taki mój neologizm, zabawa słowem. Ale jak ktoś nie umie czytać, to go tak kolebie. Mniemam, iż jesteś ponad odwetowe komentarze. Zapraszam ponownie, nieodmiennie mi miło jest przyjmowac rewizyty.
-
Walka o plonu???
-
Taaa... i tak się zastanawiam, po co to pisane...
-
Widać, że pisane sercem i duszą. Problem w tym, że ani jeden, ani drugi organ nie mają pojęcia o pisaniu. Czegokolwiek, nie tylko poezji....no, może disco-polo... Ale tam w grę wchodzą inne organy.
-
Na weekend wolę inne, równie artystyczne wrażenia. :))) I utwory bardziej mi współczesne.
-
School Song Misfortune. Piosenka o Szkolnych Nieszczęściach.
juliajaz odpowiedział(a) na Rachel_Grass utwór w Wiersze gotowe
Może by tak Wiśniewski? -
Rany, ale Cię poniosło. :))) Interpretacja jak mało która. No coś Ty, niech zostanie, mnie się podoba, z tym, że jednak pozostanę przy swojej wersji. Dziekuję...
-
I tam. Takie pitu pitu o niczym, wiersza brak. To moja, bardzo subiektywna ocena.