Leokadia_Koryncka

@tolekbanan Przerażenie zlikwidowałam, a reszta zostaje po mojemu :) Dziękuję za czytanie i konstruktywny komentarz. Pozdrawiam niedzielnie :)

@Mariusz_Sukmanowski Na taki komentarz liczyłam i mam :) To dla mnie zaszczyt, że ceniony poeta napisał słowa, które są dobrą interpretacją tego wiersza. Serdecznie pozdrawiam... Dziękuję za "mordkę" i odwzajemniam :)

@oskari_valtteri Dla mnie wynika. Części mowy są po to, żeby ich używać. Dziękuję za czytanie :) Pozdrawiam :)

matka odmawiała różaniec ojciec grał w karty u sąsiada z kołyski odchodziło życie ja siedziałam pod stołem czekałam do dzisiaj nie wiem na co

@maria_bard "ciągle" znika, ale co dalej... Może kolejna sugestia? Dziękuję za czytanie ze zrozumieniem. Pozdrawiam...

tyle w tobie niepokoju wracasz do chwili radosnej a zarazem trwożnej jakbyś czuła że znowu przyjdzie brak diagnozy kładzie cień na wielu twarzach rzeźbi zamyślenie tylko ono żyje w tajemniczej mgiełce jestem obok

Pięknie. Na św. Marcina, koniecznie gęsina. Pozdrówka :)

Ładny, bo szczery. Lubię takie. Pozdrawiam... :)

pięknie dziękuję :) pozdrawiam...

czyńmy z lotu ptaka moją ziemię znaczoną bielą dzieciństwa dachy niby łan czerwonych maków na wzgórzu kościół dzwon nazbyt złoty w słońcu wieża w błękicie nie mąćmy skupienia usta chwalą Pana pieśni płyną szaro złote ptaki sfrunęły krążą od zawsze tu ich mały raj poniżej dolina jak liść owalny most z rzeką co łączy a zarazem dzieli brzegi sady i ogrody ścieśnione ze stron obu nad wzgórzami ostatnie gołębie zorze zachodzą za chwilę nawoływanie śmiech dzieci szczęśliwy melodię zachowaj na co dzień chroń je rano wieczór codziennie już anioł skrzydła rozpina zbliża i łączy dłonie a my nie może dziękczynienie

Czy to obserwacja ludzi zaproszonych na zlot babski, a może wesele? Sroki, z każdej sytuacji wychodzą z przytupem :) Pozdrówka :)

Widziałaś Całun, bo ja tylko czytałam :) Może i mizerne, ale tusza nie służy ani człowiekowi, a tym bardziej poezji. Dziękuję, pozdrawiam...

"Jezu, jak się cieszę Z tych króciutkich wskrzeszeń"

Ja również tak Go postrzegam :) Dzięki za chwilę pod wierszem :)

stoję przy jaśminach w ogrodzie prawie klękam przed zapachem wyniosłych kwiatów nie znam twarzy Stwórcy ani drogi przed sobą skoro kwiaty są tak niedościgle piękne to jaki jest On

Mnie cieszy, że nie grzmi :) Wesołych!

Każde ze słów, zostało już kiedyś użyte, zatem nie istnieją tematy, które zostały jeszcze nieporuszone :) Pozdrawiam :)

Tak, rodzina najważniejsza, a jeśli jest jedność, miłość, to już pełnia szczęścia. Dziękuję za komentarz. Pozdrawiam :)

Nata, dziękuję za miły komentarz. Cieszę się z wybranych wersów. Serdecznie pozdrawiam :)

Temat nienowy, jednak ciągle aktualny. Może skończy się wraz ze światem:) Też nie jestem pewna, ale w coś trzeba wierzyć. Dzięki za chwilę dla mini. Pozdrawiam... Leo.

wiele milczeń zawisło nad miejscem za dwiema bramami niektóre pękały prosto w zaklęty sen ufając że nie na amen wypisują z życia

Bazyl,dziękuję za promieniotwórczy komentarz :) Pozdrawiam...

Dziękuję za posianie pesymizmu. Niektórzy mówią, że z takiego zasiewu nic nie wyrośnie, bo mroczne myśli są przynależne - "Znacie"? Ja się uśmiecham do tego wiersza i nikt mi tego nie zabroni. Dziękuję za pobycie. Pozdrawiam...

Witam, poruszyłaś ważki problem. Takie czasy, starsza, schorowana osoba nie bardzo rozumie, co się na tym świecie wyprawia. Niby wszystko dobrze, a jednak... Pozdrawiam

"rozniecę" - inaczej pomaluję. Farbami też można rozniecać. Jeśli chodzi o tytuły, mam problem. Dziękuję za poświęcony czas :) Pozdrawiam...