Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Anna_Myszkin

Użytkownicy
  • Postów

    2 925
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Anna_Myszkin

  1. Ostrzegam: będzie bałagan, ale może coś Ci się przyda ;) Literatura: Shakespeare - np. "Macbeth", "Hamlet" Goethe "Cierpienia młodego Wertera" Irving Stone "Pasja życia" Cervantes "Don Kichot" John Fowles "Kolekcjoner" Dostojewski "Idiota" i inne Bułhakow "M i M" Tennessee Williams "Tramwaj zwany pożądaniem" M. Atwood "Kobieta do zjedzenia", "Wynurzenie" Mickiewicz IV cz. "Dziadów" Krasiński "Nie-boska komedia" Słowacki "Lilije", "Kordian", "Balladyna" Wharton "Ptasiek" Conrad "Jądro ciemności" Film: "Lot nad kukułczym gniazdem" Polański, Hitchcock, "Pachnidło" Jeszcze pomyślę :)
  2. Powiem tak: bez względu na to, że już wiem, kto Cię natchnął, Marku, obrazek jest uniwersalny, bo mimo upływu lat, ciągle jakieś dziewczę rozkwita i płonie z taką samą mocą. Daleko nie muszę szukać, bo moja "osiemnastka" jest na tym właśnie etapie miłości. Fajnie, że ich złapałeś w swoim poetyckim kadrze. Pozdrawiam :)
  3. Też składam podpis pod wierszem, bo pełna zgoda po mojej stronie z tym, co napisałeś. Lekko się czyta, tylko ten jeden drobiazg, o którym napisała Anna P., uwzględnij, proszę, a będzie idealnie. Pozdrawiam :)
  4. To prawda, że zawsze jest. Peelka, mimo wszystko, wierzy, że peel będzie powracał, niekoniecznie z dna. Bardzo dziękuję za życzenia i uważne czytanie :)
  5. Cieszę się, że trafiłam z klimatem, ale rozumiem też chyba, dlaczego. Pozdrawiam :)
  6. Bardzo Ci, Grażynko, dziękuję, za miłe słowa o wierszu. Pozdrawiam :)
  7. No co Ty, przecież chodzimy w różnych kategoriach - ZAgatka w seniorach, choć młodsza ;), a poza tym z jednej stajni. Nawet "sparringiem" bym tego nie nazwała ;))) I to Lebek stanął na głowie. Mojej ;) Ja też Was kocham :)))) :* :* Najważniejsze, że jest wzajemność :))) Buziaki :)
  8. Plastycznie, erotycznie, z wdziękiem. Pozdrawiam :)
  9. Wielka tęsknota do niego, osobistego cudu, płynie z Twojego wiersza, Aniu. Piękna, subtelna gra słów. Czyta się jednym tchem. Pozdrawiam :)
  10. Wdzięcznam za dostrzeżenie przewrotności i komentarz. Pozdrawiam :)
  11. Peelka nie patrzy wstecz z żalem, nie rozpamiętuje porażek, śmierć ma oswojoną, ale "już" na końcu poraża nieuchronnością i bliskością tejże. Nie straszy Twój wiersz, Grażynko, ale wypełnia smutkiem. Poruszył i wzruszył. Bardzo. Pozdrawiam :)
  12. może Aniu :) - klasycznym przykładem jest S. Wokulski, bądź co bądź w sposób uniwersalny rozpisany na miarę realiów. Zgoda, tyle że, Lalka etykietkę zawdzięcza Prusowi, który nie jest podmiotem lirycznym, a jedynie obserwatorem ;) To jej "lalczyność" właśnie przywiodła Wokulskiego do rozumu, a być może do śmierci z rozczarowania. Myślę, że, gdyby przeżył i umiał pisać wiersze, raz już zdawszy sobie sprawę z jej płytkości, nawrzucałby jej między strofami, a nie umierałby z tęsknoty ;) No, chyba że się mylę ;)
  13. No co Ty, przecież chodzimy w różnych kategoriach - ZAgatka w seniorach, choć młodsza ;), a poza tym z jednej stajni. Nawet "sparringiem" bym tego nie nazwała ;))) I to Lebek stanął na głowie. Mojej ;)
  14. Dobrze się czyta, a nawet ogląda, a elf mi browarkiem łagodnie zaleciał - taki ciepły, trochę zamglony, przez co łatwiejszy do uprowadzenia ;) Podoba mi się to marzenie, powracające we śnie. Pozdrawiam :)
  15. Przeczytałam i oniemiałam, bo okazało się, że nie ja go napisałam ;)) Jest Twój, ale tak mi bliski, że go sobie w ulu powieszę :)
  16. To jest głos z jądra ciemności - dla mnie za mocny przed snem, ale wrócę.
  17. Minęły trzy dni, a udany zapis "atmosferyczny" pozostanie - fajnie wykombinowany. Pozdrawiam :)
  18. Chciałabym tutaj wyrazić swoje podobanie się dla wiersza z potężnym zwrotem w środku. I prośbę mam: jeśli nie musisz, nie zakręcaj bardziej - tak jest idealnie ;) Pozdrawiam :)
  19. Skoro tak mówisz, Z. Babo, to ja sobie to w ramki wezmę ;) Dzięki :)
  20. Bardzo miło przeczytać takie słowa, Mietku - w coś trzeba było wpompować nadmiar kalorii ;) Robota niby nie ucieknie, ale dlaczego tak nas goni? ;( "Boxing " chyba od tych paczek/pudeł, co to je pracownikom ubogim rozdawali zamożni fabrykanci, z resztkami z pańskich stołów świątecznych i odzieżą przechodzoną ;) Pozdrawiam raz jeszcze :)
  21. Chciałabym częściej i lepiej, ale doba nijak nie chce się rozciągnąć ;( Cieszę się z Twojej akceptacji dla wierszyka, Czarku. Pozdrawiam :)
  22. Cóż za żywiołowa reakcja :)) Twoje komentarze, Magu, mają czarodziejską moc - aż chce się coś naprawdę kipiącego napisać. Dziękuję :*
  23. Miło mi, że nie jestem osamotniona w swoich stanach. Dziękuję, Biała L. z komentarz. Pozdrawiam :)
  24. Czytałam go rano, a teraz wracam to Twojej doliny smutku. Lubię wiersze, które widzę, a ten jest właśnie plastyczny. Jedynie tytuł budzi pewną wątpliwość, bo czy "lalka" może doprowadzić kogoś do takiego stanu i wywoływać nadal tęsknotę? Pozdrawiam :)
  25. Bardzo mnie cieszy Twoja opinia o maluchu, Anno :) Dziękuję i pozdrawiam Cię ciepło :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...