Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Anna_Myszkin

Użytkownicy
  • Postów

    2 925
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Anna_Myszkin

  1. i dobrze, przynajmniej więcej życia do spożytkowania, a wyśpię się z Nią, choć Ona podobno nie śpi tekst filozująco-poprawny, ale nazbyt ascetyczny w liryce...............według mnie oczywiście no dokładnie, takie samo wrażenie mam...Tekst do rozbudowania,inaczej będzie jedynie myślą nie wierszem. Pozdrawiam [/quote No chyba nie całkiem dokładnie - Mithotyn nie zarzuca mini braku objętości, tylko liryki Mu brakuje w obrębie. Więcej nie znaczy lepiej. Pozdrawiam.
  2. Ranga wiosny w romantycznym zakresie spada - mogłaby też spaść liczba rogatych przed snem ;) Pozdrawiam :)
  3. Może i masz rację - na pewno nie zostawię komentarza bezmyślnie ;) Pozdrawiam.
  4. Nie jest zielony - późna wiosna, a wiosen coraz mniej. Przede mną. Niby rola pór roku maleje, a jednak tylko w pewnych obszarach. Pozdrawiam.
  5. i dobrze, przynajmniej więcej życia do spożytkowania, a wyśpię się z Nią, choć Ona podobno nie śpi tekst filozująco-poprawny, ale nazbyt ascetyczny w liryce...............według mnie oczywiście Postawiłam na filozofowanie - być może zachłysnęłam się podwójnym dnem puenty i piękne wierszowanie wzięło w łeb. Tak było.
  6. to nic że Słońce przeskoczyło gładko punkt Barana nie założę zielonego scenariusza: owiec do liczenia przed snem przybywa nocy coraz mniej z każdą wiosną
  7. Już mówię, o co rozbija się wyraz strachu w moim czytaniu: "goście będą pichcić koktajle słodzić likiery zamrażać lody" Te działania"gości" brzmią bardziej nielogiczne/głupio niż groźnie, więc strach nawet przez myśl mi nie przemknął, raczej pomyślałam o poczuciu wyższości peelki nad zgrają, mimo że finał mi się nijak nie kleił z resztą. Za mało "demoniczni" są w swoich zachowaniach, a za bardzo skarykaturowani. Pozdrawiam.
  8. Mam jedynie zapis doznań smakowych, więc nawet gdybym chciała zmienić "przepis", nie dysponuję żadnym konkretem od rozczarowanego "konsumenta". (Swoją drogą, u większości ludzi kubki smakowe działają na odwrotnej zasadzie.) Pozdrawiam.
  9. Samego wyrażenia "bez ciebie" też się nie czepiam - może mieć pozytywny albo negatywny wydźwięk, ale "dwie bezy" tłoczą się na tak małym talerzu ;) Pozdrawiam.
  10. Tak, wiem, ale to wiersz o nim, a nie o jego korzeniach/przodkach, bo jeśli tak potraktować sprawę, to jest po prostu u siebie, a jeśli mowa o nim w kategoriach migracji, to jest argentyńskim emigrantem.
  11. Ja też już jestem skłonna od jakiegoś czasu, ale pomyślałam, że zamieszczę go w takiej formie, w jakiej zaistniał na "p", dawno temu. Pozdrawiam.
  12. Nie dyskutuję wcale z takim odbiorem - bywa, że zaplączę niechcący, ale nie tym razem :)
  13. "Biorę" wiosenne otwarcie wiersza - pierwsze trzy wersy - bo już dałaś wiersz do wglądu. Pozostałe "perełki", w formie dopowiedzeń, przerysowań, biadolenia nad przewidywalnością "gorszego" od peelki ( jak mniemam, tytułowej "perły"), otoczenia, zsunęły się z niteczki.
  14. Ja tylko w kwestii technicznej słowo: "imigrant" raczej, bo osiedlił się w państwie w centrum włoskiej stolicy, a nie odwrotnie. Pozdrawiam :)
  15. Twój tekst bardzo ładnie skomponował się z moim wrażeniem przyjmowania wiosny przez wielu jako odwiecznego antydepresanta, a zarazem zagłuszacza - taki pogodowy materiał zastępczy ;) Zamiast "taki tam o wiośnie" nie dałoby się "o innej wiośnie"? O finale dopowiem, bo na razie myślę ;) Pozdrawiam :)
  16. Niech Cię te skrzydła niosą nad poziomy, nie tylko w poezji ;)
  17. Wiem, wiem - wiosna, ale ja podziękowałam jedynie za przywołanie ody ;)
  18. Dzięki za "przyodzenie" wieczorne ;) Pozdrawiam :)
  19. Sylwestrze, miałam nadzieję, że da się ją czytać właśnie tak... i jeszcze odwrotnie, bez gubienia sensu po (krótkiej, co prawda), drodze ;) Pozdrawiam :)
  20. Wcale nie bez sensu, Mariuszu, bo jak tylko klepnęłam, natychmiast pożałowałam "beza" w tytule. (Gdzie indziej nazywa się "między nami".) Wiem, że zdarza mi się popełnić bubla, ale się nie poddaję ;) Pozdrawiam :)
  21. Dzięki za czytanie i "wymowne". Pozdrawiam :)
  22. Tym razem akurat dłuższa i cieńsza, a bez sternika - jednemu tak, a innemu lżej ;) Pozdrawiam :)
  23. Doceniam Twoje zdolności czytelnicze, Magdo, i miło mi, że wpadasz z komentarzem :) Pozdrawiam :)
  24. nitka coraz dłuższa wstydzi się przekroju przed szpagatem na końcu zachłyśnięty powietrzem latawiec - - ja bez sternika
  25. Kwestia gustu nie podlega dyskusji - ja lubię niektóre rozgadane, choć bliższe mi są upakowane "konserwy". Pozdrawiam.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...