Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

cezary_dacyszyn

Użytkownicy
  • Postów

    2 621
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez cezary_dacyszyn

  1. ładnie to określiłaś - dziękuję ;-)
  2. Początek dla tego jednego ... Inni wolą umierać ... Burzany wiszą pod sufitem ;-)
  3. Wyrównałabym liczbę: dni tygodni miesięcy lat W drugiej jest wyliczane, co mogłoby nie boleć, a więc: przywiązanie miłość i nienawiść Dalej jest ok. Pozdrawiam :) Przywiązania do dotyku - koniecznie ! Skoro miłość to nie ... przywiązanie .
  4. Cezary...ja nie lubię wyliczanek , choć sama się w nich gubię..;-))) a gdyby tak.. ""mogło już nie być dni "" ""mogły już nie boleć dotyk miłość i nienawiść ""... to tylko moje z Tobą przekomarzanki..hihi ""jaskółcze plemiona ""...świetne , czy na plus...pewnie wyjdę na wredotę...ale chyba nie..;-))))) może brakuje tej kropki...nad ""I"" ??? ;-)))) Kropka nad i tłusta w tytule :-) Nic nie zmienię - to stan faktyczny :-)
  5. O właśnie! Gnomki były supi. "jaskółcze plemiona" nie uniosą pierwszej zwrotki "upływu czasu sumienia krwi"? tu mi coś nie leży jedynie I druga zwrotka? Mały błąd. "przywiązania" czy "przywiązane"? Heja... Acha... plusy odpuszczam, to bzdura. ;-) Ślicznie czytasz :-) Cały początek przypisany do ostatniej zwrotki , która była pierwsza , a zwłaszcza do jaskółczych plemion . Dobrze , że nie krowich wymion :)) Przywiązania koniecznie !
  6. przeoczyłem kiedyś ? jak mogłem ?? świetny wiersz !!!
  7. urzędasy brzmią fatalnie :-(
  8. He he...mam chwilę słabości, więc ulegnę ;) - natychmiast poprawiam "namiar" na "nadmiar"! serdeczne dzięki, Czarku, za koleżeńską pomoc :)) i jeszcze z rozpędu kasuję jedno "albo", ale wielokropka nie ruszę i już! cieplutko pozdrawiam uśmiechem :)))))) Krysia ;-)
  9. dobry wiersz , świetne określenie ciemnej pory dnia ;-)
  10. pierwsza zwrotka to dobrze ujęta myśl , dalej wiersz schodzi ... na manowce . Dużo można uzyskać gdyby go jeszcze oszlifować . C :-)
  11. poezja to nie jest ale wierszyk w dechę ! ;-)
  12. to na pamięć może budować albo burzyć ... magia zanika czyli burzy ... do cholery ... ale zostają jeszcze barwne koraliki :-) Bratek Czarek kłania się wierszowi i pozdrawia Autorkę ;-)
  13. omijam światopoglądy , od tego są inne fora :) To być może najlepszy z Twoich wierszy , które czytałem , na pewno jeden z przednich . Piękna gra wyobraźni i tutaj akurat - lekkość pióra i kunszt poetycki . Oby tak zawsze w przeciwieństwie do Melolontha ... ;-) Pozdrawiam , C :-)
  14. namiar ? Strasznie piekielnie wolałbym w tym miejscu nadmiar :-) Świetna trzecia i zupełnie niepotrzebne , rozmemlane " albo ... " na końcu . Ewentualnie wywalić to wcześniejsze i zostawić ostatnie bez kropek . Czarek :-)
  15. bardzo fajną myśl tutaj podejmujesz , ale wiersz wymaga dopieszczenia - wyrzucenia albo zastąpienia innymi kilku banalnych fraz , trochę " ostrugania " dla nabrania wyrazistości , i ... może jeszcze czegoś . Chwilami naiwny , niemniej intryguje właśnie tematyką i mądrą puentą . C :-)
  16. głosuję za poprawą ostatnich trzech wersów - co by zyskały na wyrazistości . I piszę to za którymś już podejściem :-)
  17. czy słabo... kolega się czuje? czy coś innego bo nie rozumiem:) słaby wiersz z monotonnymi powtórzeniami wyrazów ( jak w nachalnej reklamie ;-)) - wiem , że potrafisz lepiej . A wesprzeć , cóż ... może nawet tak :-) . Pozdrawiam , Czarek .
  18. czuję lekki niedosyt wynikający z niedopracowania . Uważam , że może być znacznie lepiej gdyby jeszcze " ostrugać ". :-)
  19. trochę jakby w krzywym zwierciadle ;-) ale przypadł do gustu oryginalnością i powiewem świeżego powietrza :))
  20. mogło już nic nie być dni tygodnia miesięcy lat sumienia i krwi mogły już nie boleć przywiązania do dotyku miłość i nienawiść na szczęście kasztanowce znowu w pełni a niebo przecinają jaskółcze plemiona Świnoujście 08 V 2012
  21. a Ty Cezary nie masz nigdy wątpliwości? Dotyczących różnych dziedzin naszego życia. Jak ogólnie ok to sie cieszę. A szczególnie? mimo braku optymizmu szczególnie ostatnia zwrotka :-)
  22. Cytuję za: Jerzy Sosnowski, strona domowa: poezja gnomiczna - stworzona, czy raczej skodyfikowana przez Hezjoda krótka forma, bliska przysłowiu, zawierająca w niewielu słowach jakąś myśl moralną lub dydaktyczną; popularna w poezji greckiej, a potem też łacińskiej. Szkoda, Cezary, że to nie Ty wyjaśniłeś nam to pojęcie, nauczylibyśmy się czegoś od Ciebie, a tak? - odwracasz się d... do korespondentów i głośno mówisz, że nas ignorujesz. Dlaczego? No to cześć, to wynika z tego, że nie jesteśmy partnerami do rozmowy. (Ale Twój wiersz wcale nie jest gnomiczny ani przysłowiowy, nie ma w nim ani jednej składnej, jasnej maksymy - tylko tyle na koniec). Baw się dalej beze mnie. Masz rację Oxyvio . Jeżeli miałby to być jeden wiersz - to bez ładu i składu !!! Tytuł ma za zadanie sugerować , że to zestaw iluś tam ... wierszyków . No bo gnomki to liczba mnoga ;-) No i te szerokie akapity ... Pozdrawiam serdecznie :-)
  23. prawie jak haiku ale lepsze .
×
×
  • Dodaj nową pozycję...