Wiersz odbieram jako swego rodzaju podsumowanie, świadomość ludzkiej ułomności i nie godzenie się na nią. Pragnieniu formowania wnętrza w sposób doskonały sprzeciwiają się trudy wyborów, jakimi nieustannie traktuje nas życie. Cóż, bezwzględnie doskonałe jest tylko zwierzę.
Dobre!