
Dorota_Jabłońska
Użytkownicy-
Postów
1 608 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Dorota_Jabłońska
-
www.youtube.com/watch?v=fSHIrWMLqVM
-
Kiedy poranek skrapla się deszczem w zapach słów... www.youtube.com/watch?v=aDxOmYgkjDI :)
-
Fryderyk Chopin www.youtube.com/watch?v=ramkGtR3Efk
-
butelkamiłościcysternasłówipożar
Dorota_Jabłońska odpowiedział(a) na Pan_Biały utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
jak to widzę? otóż, czasem kobieta potrafi wyobrażeniowo pomniejszyć mężczyznę o wszystkie walory, pozostawiając wizerunek tak niewielki, iż pomieści się w zlewie. :) Pozdrawiam! -
Poranna kawa, krzątanina i... Pachelbel :) Dzień dobry! Z wielką przyjemnością: www.youtube.com/watch?v=USbuQKlWbsQ
-
Na dobranoc www.youtube.com/watch?v=afSA1KabqBA
-
Czytam i próbuję dociec, jakiego rodzaju satysfakcję czerpie pan Ceperz z demonstracji umysłowej plajty? !
-
:)))) świetnie Cię rozumiem Agatku! Tymczasem: www.youtube.com/watch?v=XvyMG0z0FZY
-
butelkamiłościcysternasłówipożar
Dorota_Jabłońska odpowiedział(a) na Pan_Biały utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
kobiety są jak piec spalą wszystko mężczyźni przynoszą opał kładą na udach głowy wybuchają płaczem kiedy krzyczą nie odchodź zwątpienie na półce schowane za wczoraj jest jak za pierwszym razem ciasne i niebezpieczne jutro spotkacie w łazience ona pod prysznicem ty w zlewie ogień zgaśnie wraz z uśmiechem gazowego piecyka sny w popielniku Tyle ode mnie - pozdrawiam :) -
bukoliki - listopad
Dorota_Jabłońska odpowiedział(a) na Marek Konarski utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Zgadzam się z opinią o wierszu wyrażoną przez Agatę Lebek. Pozdrawiam. -
Julia Marcell www.youtube.com/watch?v=6mkz3N75KLY
-
Dzień dobry! :) www.youtube.com/watch?v=NO17iO7uTBQ
-
Z najukochańszych: Mylene Farmer www.youtube.com/watch?v=2Ccuw7gd2Qk
-
Witaj Agatku! :) Z największą przyjemnością: Jean Louis Murat www.youtube.com/watch?v=fDGQ4gE7wOM
-
dobry uczeń
Dorota_Jabłońska odpowiedział(a) na JacekSojan utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
A ja tak sobie myślę Jacku, że masz problem z przyjmowaniem krytyki. Szczególnie kobiecą starasz się upchnąć w kącik alkowy. Cóż, bez względu na sympatię do Poety wierszowi należy się obiektywna ocena – antypatie wymagają tego samego, rzecz jasna! :) Pozdrawiam ze wskazaniem, by powyższe potraktować jako słowo na ZAKOŃCZENIE DEBATY! :) -
z listu do Przyjaciela
Dorota_Jabłońska odpowiedział(a) na janusz_pyzinski utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Osobiście zbierałam szczaw i z uczuciem nostalgii spoglądam na lata przeszłe, szczególnie te smarkate ze spódniczką wiecznie umorusaną przy zbieraniu kaczeńców! :) Dziękuję Poecie za to ciepłe i czułe wspomnienie! -
dobry uczeń
Dorota_Jabłońska odpowiedział(a) na JacekSojan utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Czyżby? Wyboldowane w komentarzu napisanym przez Ciebie przed zacytowaniem wiki przeczy temu w sposób oczywisty. Czy sądzisz, że tego typu płaszczyznę można sobie ot tak przerzucić w obszar żartów? Lubię szminki i obcasy, i falbanki - zwłaszcza słowne i koniecznie wysmakowane, ale czy tortury? Muszę się zastanowić :)))! -
dobry uczeń
Dorota_Jabłońska odpowiedział(a) na JacekSojan utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
O Czeka opowiadał mi ojciec, raczej nie miał skłonności do konfabulacji. Oto co na ten temat znajdujemy w Wiki: Czerwony terror; Korzystając z pretekstu, jakim był nieudany zamach na Lenina, Czeka rozpoczęła tzw. czerwony terror, co pozwoliło na stosowanie takich metod jak branie zakładników i na niespotykaną do tej pory skalę masowych egzekucji. Dzierżyński wydał osobisty rozkaz, aby do masowych egzekucji na kontrrewolucjonistach wykorzystywać karabiny maszynowe. W Piotrogrodzie wydawano tak wiele wyroków śmierci, że skazanych wiązano parami, ładowano wieczorami na drewniane barki, które wyprowadzano na wody Zatoki Fińskiej, i tam zatapiano. Kiedy powiewał zachodni wiatr, ciała wpływały do portu w Kronsztadzie. Oprawcy z WCzK w Charkowie ściągali ofiarom skórę z rąk żywcem, robiąc tzw. "krwawe rękawiczki". Oprawcy WCzK z Woroneża umieszczali torturowanych w specjalnie przygotowanych wcześniej beczkach, naszpikowanych kilkucalowymi gwoździami z ostrzami skierowanymi do wewnątrz beczki, które następnie toczono przez kilka minut, dziurawiąc w ten sposób torturowaną ofiarę. Zaprowadzanie wewnętrznego porządku wiązało się często z bezmyślnymi, przerażającymi okrucieństwami ze strony Czeki. Opisał je w swym pamiętniku Sidney Reilly, który przebywał w Rosji w czasie rewolucji październikowej: Akcje CzeKa prowadzone były z taką brutalnością i bezwzględnością, jakich nie może pojąć cywilizowany umysł. Pewnego razu, gdy lokatorzy ze strachu nie zdjęli łańcucha z drzwi, czekista rzucił przez szparę granat. Innym razem nikt nie odpowiadał na łomotanie, stara kobieta była przykuta do łóżka z powodu paraliżu, który nastąpił gdy na jej oczach zamordowano jej męża, jeden z czekistów zniecierpliwiony czekaniem rzucił w drzwi granatem, który eksplodując za blisko ciężko ranił pięciu funkcjonariuszy. Powrócili tej samej nocy i w odwecie zarżnęli starą kobietę. Co do żartu, i owszem, żartuj dalej – na zdrowie! -
dobry uczeń
Dorota_Jabłońska odpowiedział(a) na JacekSojan utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Czerwony terror /przyp. organowi Czeka/ poza niespotykaną do owego czasu w Rosji ilością masowych egzekucji odznaczył się również wyjątkowo wymyślnym rodzajem tortur, polegających np. na umieszczeniu torturowanych w specjalnie przygotowanych wcześniej beczkach, naszpikowanych kilkucalowymi gwoździami z ostrzami skierowanymi do wewnątrz beczki, które następnie toczono przez kilka minut, dziurawiąc w ten sposób torturowaną ofiarę! Nie umiem odnieść się do porównania typu męczarni zaczerpniętej „terroru czerwonej szminki , falbanek i warkocza” z odpowiedzi autora wiersza. Biorę to jako próbę strywializowania mojego w części niepochlebnego komentarza - tym bardziej zaskakującą, co niespodziewaną. -
dobry uczeń
Dorota_Jabłońska odpowiedział(a) na JacekSojan utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Standardowo nie pochwalę wiersza odartego z wszelkiego kwieciosłowia. Rozumiem płynność granic, cenię warsztat ale zdecydowanie treści nie podzieliłabym na wersy. dobremu uczniowi może towarzyszyć jego zimny cień beznamiętny rozum zdążający za wizją apokalipsy powyższe oraz podjęcie problematyki czerwonego terroru Czeki chronią dzieło przed zminusowaniem. Pozdrawiam najserdeczniej :) -
do wybrańców
Dorota_Jabłońska odpowiedział(a) na Stefan_Rewiński utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Zakłócenia w procesie formowania myśli, w konsekwencji których przechodzi bokiem. Pozdrawiam serdecznie :) -
a może niekoniecznie w chwili swojego, a np. zapożyczonego? w takim przypadku chwilę o wiele trudniej okiełznać! we własnym kącie kurz na własność strawiony :) Niedobre!
-
to ja tak z lekka... biesiadnie?? :) www.youtube.com/watch?v=V2elk34CYpM&feature=related
-
Lucid Dream*
Dorota_Jabłońska odpowiedział(a) na Agata_Lebek utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Podoba mi się figura wiersza, konsekwencja wyrażona klamrą i sybiektywne cofanie czasu możliwe tylko we śnie bądź raju, cokolwiek i dla kogo znaczy... Pozdrawiam najserdeczniej :) -
Dzień dobry! :) www.youtube.com/watch?v=ZaBcs0NEc6w