***
Raz pewien wyliniały kocur
zapragnął miłości owocu
do puszystej Collie
wnet cholewki smolił,
poczęli psokoty na kocu.
***
Kocica imieniem Bajka
apetyt miała na jajka
zbuki wokół
wieku szkopuł
siadła na podołku grajka.
***
Rzekł raz głodny sławy;
tworzę dla zabawy,
honorów nie chcę
choć rozgłos łechce
o medal proszę dla sprawy.
***
Przyszedł gruby do doktora
pozbyć się tłuszczyku wora
medyk z sarkiem
koniec z garnkiem
jadać ze spodeczka pora.
***
Jedna świnia w dobrej wierze
drugiej świni na spacerze
zaglądała do majtek
pletła, lepiej bez rajtek
wkrótce rzeźnik je rozbierze.
***
Spotkała się donna z urologiem
zagaiła o nerkach mimochodem
lekarz z przekąsem
pod czarnym wąsem-
na randkę nie przychodzę z zawodem.
***
Pan Gutek z głowy defektem
ogłaszał prawdy półszeptem
musiał je chronić,
nic nie uronić
przed latającym obiektem.