Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

zak stanisława

Użytkownicy
  • Postów

    10 886
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez zak stanisława

  1. babo, pierwsza jest nie dla mnie, ale co tam , za to druga mnie urzekła, cudownie cmok,
  2. dziś mało kto pamięta za oknami powiewały kolorowe wróżki mówili że tak dzieje się kiedy przychodzi szczęście * zapatrzysz się podobnie przywiązaniem do miraży zaokiennych tutaj nie ma takich jak ja nie dają się zwieść obłokom bez głowy powtarzam słowa stają się modlitwą później otwieram okno łapię w ręce nie wiedząc już co dziś razem wpadniemy niebu w oczy przekroi się w poprzek celu na szczęście w.2 dziś mało kto widzi za oknem lecące wróżki mówią że tak jest kiedy przychodzi szczęście * zapatrzysz się podobnie przywiązaniem do miraży tutaj nie ma takich jak ja nie dają się zwieść obłokom bez głowy powtarzam słowa wymodlone dla innych otwarte dłonie -i nic dziś razem wpadniemy niebu w oczy przekroi się w poprzek celu na szczęście
  3. patos i pompos tacy są poeci! WU!!!!! dzięki za wgląd!!!! scmok
  4. jakże różżne w odczuciach :):) dziewuszki i Twoje, uważam że tak powinno byc, bo każdy ma inne widzenie i sposób odbierania świata dzięki serdeczne e-m-e-m miłego dnia!
  5. tak, czy siak, Marto całuski i pozdróki i dzięki za przypomnienie Boga!
  6. Tomku, Espeny skóty niezłe, twoje dobitniejsze serdecznie!
  7. tak samo! plusastawiam chociaż nie wiem czy się liczy!
  8. schwytani w sieci nie odkryjemy ile piękna leży na ziarnku grochu FAKT z plusem
  9. pociągamy za sznurki pociągamy a oni i tak lecą! cmok plusem
  10. każdy obrazek znajdzie ramkę i haczyk na którym powieszony zachwyci oj, tak, to dobre!!!!! cmok
  11. oj, moi kochani, dawno mnie nie było, bo to goście wakacje, czas w las, i nie wiem co się dzieje przeto zaglądam do Zetki, dzięki za przemiłe słowa radosci i słonca wszystkim i każdemu z osobna!!!!! :):):)
  12. Gdy kura z wiekiem skorupieje jajko rozwija skrzydła powstaje wiersz... odbija się od kamiennych ścian infernalnego miasta pęka w postrzępionych ojbokach ciężkiego nieba struży się na pomarszczonych twarzach dajchówek i leci na łeb na szyję owiniętą kutasim puchem oto ta, którą kochał za młodu pachnie teraz i wygląda jak jej własna matka z powagą pchając wózek On ciągle bawi się babkami w piaskownicy studiuje anatomię rozbierając wzrokiem zdrowe figury między wersami czyta przykazania ale kto zamieni zdjęcia w jego albumie? a na starość zimowy balejaż * J. Suchowicz zimowy balejaż natura nam funduje krasząc włosy siwizną i bielą on tylko oczami wykona kilka ujęć ona - zazdrosną i do bólu szczerą
  13. twoje słowo niczym twarda piłeczka rykoszetem w serce zapełnione wspomnieniami ślad pozostał bezkrwawy tak misie ;) pozdrawiam
  14. ech tfuj tfur czym prędzej sperturbuj tfurczo, ależ masz wene tfurczom a pomysły! brawobiję głośno!
  15. na i po leonie poleją się krople z 'dachu' śliźnie więc kocisko gdy futro będzie mokre :);) super zabawa HaYQ! pozdrawiam upalnie!
  16. Boskie Kalosze, dobrze kumbinujesz:D:D trzęsą mu się te rączyny, trzęsą:P Stef, więc jesteś niołem :D do pierwszego podejścia? Jacku, sieciesze że 'wpadłeś' ;D ;) Marlett, czasem coś mnie oświeci i sieuda:D ;) Basiu, tekst samo zycie, czasem wesołe, czasem groteżskowe!:P:P Kochani dzięki Wam, serdeczne częstuję słonkiem w kapeluszu!!
  17. a co ty tu robisz??????? wynocha! do P lub Z :P:P:D
  18. Wiem, że jestem dla ciebie stary, mam już żonę, kochankę, dzieci, garba noszę i okulary - bez nich łeb mi pod nogi wleci. A tam w środku, jest jeszcze gorzej: mam ze trzy śmiertelne choroby, rozpacz od lat rozgryza orzech bo w orzechu marskość wątroby. Nie mam po co właściwie już żyć? - uciec chciałbym na koniec świata, siąść wśród żabek i w Afrykę wyć, zadać sobie szacha i mata. do tego momentu, super potem jakoś takoś nie bardzo :( pozdrawiam
  19. które pokarzą lepsze światy gdzie spełni się każdy sen pokarać można tylko zło! :P:P literufka Talarze pozdrawiam ciepło
  20. Jak to co? Dusza i wiara :) Ładnie Stasiu, nie każdy ma takie szczęście. U mnie tylko młoda kawka (za to już opierzona) z drzewa spadła. Pozdrawiam. aa u mnie młoda sroka wypadła z gniazda na kasztanowcu, zleciały sie 4 mamy sroki i łomało mnie nie zadziobały gdy podeszłam patrzec co sie dzieje, wzięły malutką i zaniosły do gniazda. nie mogłam się nadziwić :D pozdrawiam
  21. hehe to dopiero się okaże co mu się tam wypierza ;) :))) Inuś ja wiem :P:P:( nic dobrego bo to nioł:P scmok
×
×
  • Dodaj nową pozycję...