Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

zak stanisława

Użytkownicy
  • Postów

    10 886
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez zak stanisława

  1. we fiolecie tym włosy farbowałam dawne to szkolne czasy włosy miałam jak atłas i kolory trzy na głowie i za drzwi wyproszono mnie przemalowć miałam sie :P
  2. ale się smieję, i znowu musze czyścić łokienko moniturka:P eee tam nie chce strzelać do niej tylko procą się pobawić :D HaYQ, jesteś de Best!
  3. Fakt, ale mnie sie podoba, jest takie spiewne, ciepłe
  4. ech, Rafale, jak ciężko? spróbbuj jeszcze raz! jeszczio adin raz! :P siekłaniam:)
  5. to takie proste - nie myśleć zwijasz mój sen w rulon bez powietrza ginie w prześcieradle twój guzik od koszuli nitką przeznaczenia wiąże krawat zbyt mocno by jednym ruchem odpiąć zależności i co ty moje złotko na to? :):):scmokaski
  6. ech Babo, a czy TO nie jest proca? wszak 'szczela' do celu:P:P hehehehehee
  7. heheh mr Ż ubrze amam podobny w sw=ojej szuflandzie, tez się tak bawiałm i powiem ci że to setna zabawa a wiersz bardzo misie! serd,
  8. mam tak samo Pan cuś tu nie widac dobrego:):)
  9. kiedy się chce złu szczać (pod płot go skierować) skórkę na ogór q lepiej posma r(k)ować za wczas na U :):): Witaj HAYQ, ahoj! pozdrawiam serdecznie
  10. Jimmy, Babo, dopisałam werszyn 2 spójrzcie i wy-ceńcie :P:P
  11. seksomaniak na łożu wcale nie boleści żądzą pisane pragnienia zwierzęcy instynkt natury domaga się zaistnienia numerek wytnie z Playboya jęzorem zamerda z radości nie będzie już hamował swojej powściągliwości ona ubrana w chanel 5 potężną broń kobiety on megamajty ściąga swe i gumkę dla większej podniety na procę naciąga - niestety
  12. aleee, jesteście dziś ostro nastawieni :P:P:P a mogę zminic na wróżę? hehehe ale co tam, dział czy przydział, byleby ktoś czytał :D:D; cmok wszystkim pchełko z prztupem tobie i erekcjato w nagrodę! seksomaniak na łożu i wcale nie boleści żądzą pisane pragnienia zwierzęcy instynkt natury domaga się zaistnienia ona ubrana w chanel 5 potężną broń kobiety on megamajty ściąga swe i gumkę na procę naciąga - niestety :):);cmok
  13. bardzo zaszyfrowany, głębia obrazu i przekazu? jestem za
  14. no, to nie jestem taka ciemna jak ubrana, wiedziałm kto to jest SYd :) plusuję wiec :D
  15. adolfie, jesteś niezrównany, baaardzo pracowity, pomysłowy, potrafisz pisac piękne komentarze interpretując wiersze cudze, jestem pełna podziwu dla ciebie, co prawda wiersze piszesz dłuuugie patetosem przepełnione,( jak ja błędami) ale to nic, mnie uwodzisz :P:):):) i ...pomimo- podziwiam cię serdelki słoneczne:):)
  16. jeśli w wierszu jest choć jeden wers doprzykuwa uwagę, to już jest to coś, co sie zapamieta, bluzja nadpalona cieniem- to włąsnie jest to i dlatego wiersz - uważam - że powinien zostać w Z, O! i już! siepozdrawia autora!
  17. kiedyś pełne kieszenie marzeń o dobrym bycie dziś wywrócone na lewą stronę pomyłki jak kleszcze przyssane mnoży się cholerstwo bez zmiany adresu nie dojdziesz do siebie podnieść przyłbicę ponad ugory w grad wkroczyć mieczem ciąć, ciąć, ciachać
  18. no, powiem że wiersz na miarę ciebie, nie lubisz sentymentów i jazzu? a te smoliste witraże? to wypalone dziury? serdecznie pozdrawiam
  19. hehehe, ciekawam, kto na tym interesie dobrze wyjdzie, na całość :P
  20. teraso, w niebycie bym jeszcze wyciachała to już takie oklepane a szkoda wiersza na takietamtamy bo jest piękny, a wersja HAYQ fakt, bardzo świetna do śmiechu, bo też sie zaśmiałam cmok
  21. a ty pchlico, cóż to za rządy wprowadzasz? wiesza za ciebiue i owszem dam ci go! bierz!!!!!!!:):):); z całuskamy! seksomaniak na łożu i wcale nie boleści żądzą pisane pragnienia zwierzęcy instynkt natury domaga się zaistnienia ona ubrana w chanel 5 potężną broń kobiety - usunął megamajty z niej i zerżnie - niestety wytnie numer jak z pleyboya ogonem zamerda z radości bez odwracania kotem swojej powściągliwości
  22. kochani, sedecznie dziękuję Pancusiu, miły, nie znikam tylko czasu mało! szkoda słońca, a i dizałka czeka nieoplewiona, a to goście a to wycieczka nad morze i tak zycie płynie Agato, dzięki, siepodoba! Marlett, tereso, z podziękowaniem scmok
  23. 'jesteś może podświadomie widzę jak dmuchasz mleko by nie wykipiało kołnierzyk przy koszuli pachnie twoją czułością zamknij okno by nie zalać pokoju falą deszczu a jednak jesteś' * JEST Super Bernadetto!!! ale może zapis tak? niewielka zmiana ale..... cmok
  24. no, ten twój Pl jest baaardzo niecirpliwy, tak zaczyna delikatnie, gładzi kadzi a potem " zerżnę cię niestety":):) scmok
×
×
  • Dodaj nową pozycję...