
zak stanisława
Użytkownicy-
Postów
10 886 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez zak stanisława
-
*** ... bo przy coli żaden nie wydoli, nawet cole żanka, bo ten cola pije w szklankach. Ino żonę w oko cole coli cola, co przy na stole.
-
Fana berko, to krajobraz dobrze mi znany, od warsztatu mam go ciągle przed oczami , tym bardziej ,że mieszkam w poblizu podobnego, ino bobry sie wyprowadziły pozdrawiam ciepło, noworocznym życzeniem zdrowia! ES
-
Polimeryk o Wandzie co nie chciała ...
zak stanisława odpowiedział(a) na Vanity fare utwór w Limeryki
choć - zaciąga z ruska- ta panna do pułTuska platforma dla nas już przygotowana, i upieczona kaczuska. -
Głowa boli, żal rozpiera że nie piłeś Ro-bez-pierra. Cola choć to słowianin ty Polaczku nie nadążysz za nim- he he
-
gdy się minus z plusem styka zakrzywiając się tu i ówdzie wychodzi sfastyka "wielkiemu" to na sucho nie ujdzie
-
Nie ma SB i Stasi, Lecz życiorys zdradziecki Jak gangrena wyłazi I kąsa. Tu dostojny, tam „szary” lecz egoizm UB-cki, I nikczemność tym bardziej Wstrząsa. Tu się Stasia wtrąci nieco rysy życia ją rozgrzeszą resztę roztrząsną sąsiedzi zgodnie ze słowami: wiedzą jak siedzi myszą pod miotłą cicho by ją nie znalazło ryże Rycho. he he
-
ważność kobiety
zak stanisława odpowiedział(a) na Lady_Supay utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
więc nie patrz na mnie ptasio jakby z każdego oka wyglądał mi robak ** już to widzę, raz jednym, raz drugim okiem jak gęś do buteli albo mój papug na proso, którego nie znosi.. sympatyczny wiersz i dobre metafory. noworocznie, zdrowia Lady, ES -
okołomnie
zak stanisława odpowiedział(a) na Georg Heim utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
imponujące metafory i tylko metafory, dodaj treść noworocznie zdrowia, ES -
kiedy na ulicę wychodzą ślimaki.
zak stanisława odpowiedział(a) na ula utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
myślę że poprzestawianie dobrze zrobi wierszykowi pozdr ES -
Żydówka grająca na skrzypach
zak stanisława odpowiedział(a) na utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
kolejny eksperyment, nawet niezle... noworocznie ..Kamilu, ES -
Tabula Alba
zak stanisława odpowiedział(a) na Quidam Discipulus utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Ten pusty sztandar, na nim nic. Dosyć już krzyży, gwiazd i róż. Wolę biel czystą, pustopełną. ** wszystko dobre, tylko to nie, przegadane, powtórka.. noworocznie ES -
Szeherezada
zak stanisława odpowiedział(a) na Panna Cogito utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
rozczarowana tym ,że nikt jak ona nie kocha garściami baśni. przygląda się driadom bez smaku-- nie lubi ich? i marzy o lepszych pokusach-- no tak dla niej driady to żadna pokusa, taki herkules, to inna sprawa.... Mity, to tez baśnie... w sumie podoba misie noworocznie ES -
samotnośc pewnego pana
zak stanisława odpowiedział(a) na zak stanisława utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
och, Eugenie, wojuję na słowa, ale to nic dla niczego...nikogo... serdeczne dzięki, podoba misie twoja wersja, biorę z pozdrowieniami . ale wpuszczając,bo gdy wchodzi, wpuszcza to powietrze z windy do swojego do pokoju, -
-Opowiastki-
zak stanisława odpowiedział(a) na Viktoria Żelasko utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
czyli nie tylko ja ponarzekałam z Nowym Rokiem , wiersz bardzo refleksyjny i gorzki, osobisty pozdr, zdrowia! ES -
póki my żyjemy....
zak stanisława odpowiedział(a) na zak stanisława utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Nato, jakoś mnie rozpalila namiętnośc do narzekania.... wiem że to zle, ale kończy sie cierpliwość , jak pisze Ewa, najlepszego w Nowym roku, obyśmy nie mieli powodów do narzekania...jakie to polskie. -
Interheheklasa
zak stanisława odpowiedział(a) na Kris o Poranku utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
he he to wiersz konkursowy- dlaczego tu????!!!! swietna ironia, i jakże prawdziwa! noworocznie Krisie! ES -
póki my żyjemy....
zak stanisława odpowiedział(a) na zak stanisława utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
i tak powstaje błedne koło, racja Stefii, nic tu po nas... buzia duzia, dla Henrietty. -
samotnośc pewnego pana
zak stanisława odpowiedział(a) na zak stanisława utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
oj, tak Tomku, lubię bo wtedy widzę wiersz w nowym wymiarze i odczuciach... cieszę się -buzka! Es Olesiu, toś mnie zaskoczyła, Jesteś wybredna a tu takie słowa!cmok! -
póki my żyjemy....
zak stanisława odpowiedział(a) na zak stanisława utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
wow, Ewuniu, cieszem siem do niedzieli!!! papa -
tytuł w toku
zak stanisława odpowiedział(a) na Tomasz_Biela utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Tomku, dzięki że ci miło... chorowałam ... mocno... noworocznie ES -
samotnośc pewnego pana
zak stanisława odpowiedział(a) na zak stanisława utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Olesiu, jak dawno... miło ze z Nowym Rokiem ino szkoda że tak krótko... zdrówka! -
Pamiętnik przeszłości
zak stanisława odpowiedział(a) na po prostu utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
nazajutrz rano zadzwonię do matki uściskam ją mocno za ten jego brak, aż tak? a forma rozlewa się jak zycie.....i tak być musi noworocznie ES -
Nowy rok (2007)
zak stanisława odpowiedział(a) na po prostu utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
po prostu podoba misie twoje pisanie, takie skromne a jednak dobre, noworocznie ES -
samotnośc pewnego pana
zak stanisława odpowiedział(a) na zak stanisława utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Pan w Kratkę wypuszczając przed siebie nieświeże powietrze z windy zamyka drzwi na trzy spusty i jeden wydech. W świecie parzystostadnych jak odyniec Przyzwyczajony do swojego towarzystwa na kanapie nieudolnie próbuje zagłaskać rzeczywistość w otwartym oknie. Cisza atakuje, włączył więc czajnik z gwizdkiem. Zaparzył herbatę i siorbiąc zagłusza dudnienie mijającego pociągu do znajomej zadzwoni natychmiast. Podniósł słuchawkę by wykręcić numer. Pocieszy ją i siebie spokojnym oddechem w drugą stronę. Czasami pręży się w nim cholerna świadomość najbardziej ujawniła się pod jemiołą. Kolędował w domu ciotki: karp na stole, w kieszeni łuski. Najdłuższe źdźbło siana. I wszystko rozjechało się oponami po jękach deszczu. Gorzej z imieninami - twarz zlustrowana w jednym odbiciu rzeczywistości i dłonie ogrzane ciepłem tortowych świeczek. -
póki my żyjemy....
zak stanisława odpowiedział(a) na zak stanisława utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
nam już tylko reforma, nie rofermapomóc może mnie osobiście kręci odnowa...biologiczna, he he czółko Michale!