
zak stanisława
Użytkownicy-
Postów
10 886 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez zak stanisława
-
„Jak dziecko łapiące motyle…”
zak stanisława odpowiedział(a) na Witold K. utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
tnij waść a osro!!!! bajki pomysł fajny, ale zrób swój!!!! smok, -
Płacz!
zak stanisława odpowiedział(a) na Tomasz roman utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
zmień, zrób miniaturę z sensem, bo masz pomysły, ale jesteś okropnym gadułą. paniał? -
Każde dzieło
zak stanisława odpowiedział(a) na Tomasz roman utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Każde dzieło staje się piękne, jeżeli uszanujemy jego autora. Każde ma w sobie moc olśnienia, niczym nie zabrudzone, nawet naszą skazą pierworodną Człowiek chce urzeczywistnić gdy warte dopracowania, błąd wszystko może skreślić. I twoje i moje słowa są więc daremne... sorki nożyce poszły w ruch, -
teraz rozumiem w czym rzecz.... www.poezja.org/debiuty/viewforum.php?id=1
-
Równanie
zak stanisława odpowiedział(a) na Piotr_Jasiński utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Tylko że teraz jesteśmy mądrzy. Gdy wynik już znany, że tak powiem po szkodzie. Tylko czy szkoda to jest? W moim przypadku nie. Chociaż wcześniejsza znajomość kilku niewiadomych mogłaby znacząco wpłynąć na końcowy wynik. Wiersz nie jest skargą a raczej "rozliczeniem". Ale kręce :))) Pozdrawiam rozumiem twoją pokrętność, ;)))) nie poniosłam szkody, inom się najadła....rozczarowania. -
czarne worki na głęboką wodę rzucam
zak stanisława odpowiedział(a) na teraa utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
uważam że i na to przyjdzie czas, kiedy tera otworzy ciągle śpiące oczy.....mnie tez razi ubliżanie, szczególnie siłom wyższym- Bogu!!!! ale to jego sprawa , wiem że jeszcze przyjdzie czas na Tera..... -
Oczekiwanie
zak stanisława odpowiedział(a) na Katarzyna Leoniewska utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Niebo z czwartego aktu sztuki o seledynowym spadaniu w szkło wczorajszego wina zgubiłam naszyjnik długość w sam raz skoku przez okno by pomieścić nadzieję błogosławiony rozsądku nie wymodliłabym krzyżem na posadzce znajdę jeżeli pękło posklejam poczekam może coś tak? pozdr ES -
żaba (wersja przedpróbna)
zak stanisława odpowiedział(a) na Antoni Slawbicki utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
ale czemu nie? jeśli Pl ma żal i coś więcej, to zgrzyta ? prawda? dziewczyno przestań się naprzykrzać to kres rzekomej niezależności zaskoczona? burzysz obraz ładniejszych od ciebie w dodatku na fotografii masz twarz z wyrazem całującej żabę wiesz, ten posążek Antoś, może coś wybierzesz? Es -
„Jak dziecko łapiące motyle…”
zak stanisława odpowiedział(a) na Witold K. utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
i ciut okrój, dobrymi nozycami pozdr ES -
HAYQ, dotknąłeś moje struny wrażliwości ...ostro potraktowany temat i dobrze!!!!! tylko, wiesz żałuję, że ci co powinni, nie czytają..... serdeczności/ es
-
przeczekam
zak stanisława odpowiedział(a) na bajka-bajka utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
tak, druga jakby lepiej brzmi, ino wprzedziale czasu tak bym ujęła, cmokes -
sierpniowe impresje
zak stanisława odpowiedział(a) na zak stanisława utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Reni, a mi ze wpadasz do mnie, więc wiersz tobie zadedykuję! cmoook ES -
czarne worki na głęboką wodę rzucam
zak stanisława odpowiedział(a) na teraa utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
w tym wierszu autor wyraża bunt przeciwko swiatu, Bogu, za wszystko zło ktore dzieje sie na świecie, szczególną uwagę poświęca ofiarom- aniołom metra.... tak odczytałam, ale uważam że Bóg tu nie ma nic do rzeczy... pozdr ES -
z listów do Anastazji /2/
zak stanisława odpowiedział(a) na Miłka Maj utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Miłeczko! treśćiwie, wiem, że wiesz- też lubię cmokeS -
o czasie nasz
zak stanisława odpowiedział(a) na Dżygita utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Dżygito , składny wiersz ale dlaczego brakuje twojemu PL nadziei na prześwit? czyżby cosik nie układało sie pomyślnie... krzewy zarosły drogi na przekór kamieniom, bardzo dobra metafora, z dobrą przenośnią!! cmokes w dziobes -
silence must be heard
zak stanisława odpowiedział(a) na ginger soul utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
miniaturka dobra z rady Izy. ale o ciszy podobnie pisała Nasza Wielka pozdr ES -
wysychanie
zak stanisława odpowiedział(a) na Lucy Rams utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
mrówkami po plecach pozdrawiam ES -
Szczątki mojego losu...
zak stanisława odpowiedział(a) na Tomasz roman utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Brawo, Piotrze!!!!! słuchaj romanie!!!!!100000 -
Od zwierząt
zak stanisława odpowiedział(a) na Tomasz roman utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Więc jednak nie interesuje Cię poważna dyskusja na temat Twoich tekstów? Trudno, nie podejmuję jej zatem ponownie. Żegnam i pozdrawiam. Najpierw napisz co w nim zmienić wróbel opada na fetor bociana wilka rozszarpuje pelikana ...... -
przeczekam
zak stanisława odpowiedział(a) na bajka-bajka utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
rozkładana na czynną ciętą i szarpaną-------to dobre zapachem nocy chowa łzę co ton na wieki zmienia basiu, ta inwersja brzmi archaicznie, sorki ale teraz gdy coś czytam widzę nieszczęsne słowa romana.... cmokames -
Płacz!
zak stanisława odpowiedział(a) na Tomasz roman utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
lepiej gdy jest możliwość interpretacji ,tomaszu romanie, zrozum to wreszcie. -
sierpniowe impresje
zak stanisława odpowiedział(a) na zak stanisława utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Inko, Reni, ku waszej radości i zrozumieniu mnie wkleiłam wersję pierwotną, w nikogo nie będę strzelać!!! Adasiu, oko masz bystre i umysł trzeźwy- dzięki za powtórne skomentowanie!!! miłego dnia bez trosk i nakazów- nam strzelać kazano! he he cmokeS -
in te gra gracje nasze wasze cycuś zabawa....
-
cmokam,
-
http://www.orgiaslowa.republika.pl/
zak stanisława odpowiedział(a) na Bogdan Zdanowicz utwór w Forum dyskusyjne - ogólne
ależ jesli chodzi o mnie, to się nie pomylileś, niech cię rysy nie mylą - jestem zaborcza, zazdrosna i drapieżna, walczę do krwi, rozszarpuję ofiary na kawałki i nigdy nie wiadomo kto mój wróg, a kto przyjaciel, bo atakuję znienacka, bez ostrzeżenia, udając tylko potulne jagniątko - kontakt ze mną = ból, albo śmierć, a już na pewno - rany ale się rozgadałam :))) co widać jak się dorwała do lubego Olesi, ino spójrzcie na jej szpony.... ale ja wprost przeciwnie zębami jeszcze nie zahaczyłam nikogo- he he