zak stanisława

Steffi, bez niczego , kufel piwa i do dzieła, serdeczności, Tomku, miło mi ,miłego dnia.

Marlett, Eugenie, Inko, dzięki za miłe słowa, podpowiedzi, sugestie, miłego wieczoru,

burzy się niebo zbłękitniałe,----jeśli już to błękitne.... chmur gęstych całun pochmurne oczy zzieleniałe łąką co łączy kwiaty w barwną całość Marcinie, słowo zbłękitniałe nie pasuje do burzy, zbłękitniałe jest to barwa czysta (wg mnie) a przed burzą z błękit się zmienia...ciemnieje, granatowieje poza tym podobają m i sie metafory użyte w tym wierszu i sens. pozdrawiam ES

Anno, na miłość boską nie tnij, wiersz straci urok, liryzm, nastała jakaś dziwna moda na cięcia, można tam gdzie trzeba, tutaj nie trzeba- tak uważam. pozdrawiam ciepło ES

Gdy mówię że coś jest krzywe, panwkratke mawia:- patrz tak długo aż się wyprostuje, sorki, Twój wiersz mi przypomniał te słowa, w gamach szarości, zarys formy granica światła i cienia krzywa (linia )pod naporem wzroku odkształca się rozciąga i drży teraz dopiero dojszło do mnie że to jest ERotyk subtelny, kobiecy architektoniczny, INKO, SUPER!!!!! cmoookes!!!!

tobą i dla ciebie.... widać zasłużyła na ten wiersz, ech, młodość, szkoda że nie wieczność cmok Tomaszu, ES

czterdzieści suk na sygnale, he ehe to sztuka umieć używać słów...dwuznacznych pozdrawiam Michale, cmokES

hej , INus, wiem do kogo przypijasz, he he, cmokam oboje!!!!

no, no , sens głęboki, ino warsztat kuleje pozdrawiam ES

sosno, dobry twój wiersz i smaczny, o ciastko z przerzutnią stanę w szranki z Marlett, cmokeS

nie ma, bo jesteś tutaj, :)))Inko, filozoficznie podchodzisz do dziś???? bardzo dobrze to ujęłaś, cmoookames

Inko, witaj, jakoś obchodzisz forum na skróty....rzadko cie widać...buziamEs moccno Sosno, stajemy sie narodem smutasów, strajkasów, beee ja tyż do cię macham jaśminem. Robercie serdeczności panwkratke przyjmuje gratulacje, he he wszystkim miłego dnia.

Wiatr igra z moim ciałem, Ciepłem pieści, Chłodem staje------? nie wierzę..he he Ty-wciąż dalej i dalej cmokeS

Makaro Bora, najlepsze jednak masz komentarze...:)))cmokes

podobnie....nie leży to samo....

ileż kwiecistych fraz podrygujących jak ziarna grochu na dnie czaszki * wyobraziłam sobie te podrygi....ale z podskokami.. cmokES

Stasiu jestem tylko ułomnym człowiekiem, który tak a nie inaczej czuje. Pozdrawiam Leszek :) Leszku, a ja mam cię za idola bez ułomności, i nie "sorkam" już, :))))

nie tylko wg ciebie, bardzo brzydko!!!ten ktoś postąpił, niegodnie człowieka!!!

jakże piękne są kwiaty róż skąpane w rosie porannego słońca otoczone murem ignorancji cudowny krajobraz rzeczywistości łechtający oczy tylko te muchy jakoś mi tu nie pasują * no jasne, bo jakże mucha ma łechtać oczy ignorancji, to się nie da, podoba mi sie... bez labiryntu..... pozdrawiam ES

Tomku, kupiłam z podziękowaniem...:))))

nie prezepraszaj fajnie wyszyło lubie inne interpretacje wieczności. to się cieszę....cmokeS

Tomaszu, bardzo obrazowo przekazałeś robienie PLa w balona"przez lubą. nazwę to "poezja faktu" pozdrawiam ES

- ech HAYQ jakoś filozoficznie się panw. nastraja, nie piwa, nie wina...ino oglądalności wiadomości....wina. dzięki za soczystośc wypowiedzi:)))cmokes

Reni, to ślowa jak liście soczyście zielone lecą nagłowę tego zasiedziałego pana..... żona mówi- idź wyrzuć śmieci. a on na to, -dopiero co usiadłem - to do cholery coś robił do tej pory? - leżałem..... dzięki Reni za wgląd, cmokes,

po namyśle, myślę, że masz rację...z tym przestawieniem. pozdrawiam ciępło