Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

zak stanisława

Użytkownicy
  • Postów

    10 886
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez zak stanisława

  1. ona żona, on -heros ,ona- heroina dobre,
  2. hej egzegeto , na północy morza mogą wystąpić z brzegów, lodowce się topią, więc - zauważ że lepiej w ciepełku, niz w mokrości..... sorki Beeni, cmokes!
  3. zapluta przerażeniem krztusi się zakotwiczonymi w gardle słowami * jakże trafnie oddalałaś klimat nieszczęsliwej miłości patologicznej, oraz całą złość i nieszczęśliwość niejednej kobiety tkwiącej w takiej dziwnej miłości pozdrawiam ciepło ES
  4. Nie takie straszne te cięgi ;) Zostawiam plusa, bo jestem wierzący i uważam, że poezja religijna rządzi się specyficznymi prawami. Serdeczności od Pancolka ;) mam też tak... Pancołku, Martusiu, pisać o wierze, religii jest trudną sprawą, dlatego mimo chęci nie podejmuje się takich tematów, za słabam, ale nie neguję tego u innych, brawo za odwagę i silną wiarę.... wiem ze kiedyś zdobędziesz szlify i twoje wiersze będą o wiele lepsze, bo zauważam dużą poprawę. pozdrawiam ciepło i pisz nie przejmuj się krytyką lecz pracuj nad sobą....miłego dnia!!!!
  5. Ateno, widać wszystkim nam brakowało tej zieleni, witam po przerwie. PannoBeato, masz rację, nic nie jest w pewnej mierze zalezne od nas, ale sami musimy kuć swój los i dążyć do szczęścia, nawet gdy trwa tylko jedną noc, warto. Reni, magicy istnieją i nie tak łatwo o nich zapomnieć, zresztą warto pamiętac dla wierszy... he he egzegeto, miło że wróciłeś, z tego wynika że czasem powroty są potrzebne- he he wszystkim miłego dnia!!!!!
  6. a jakże,wczasy swoje robiom;)))) dzięki za życzliwość i troskę,
  7. jeszcze nie prosi a śmie żądać? bo jest?- ot kobietka.....
  8. pytasz, czy twierdxzisz? ciemnam jak tabaka w rogu i nie kumata? mówię że za dużo słów używasz, do rzeczy małych
  9. dobrze mówi Rozpruwacz- kobieco i nostalgicznie ciepło
  10. Piotres cierpliwośc jest matką nadziei, trzeba jednak korzystac z życia nie tylko jedną noc....póki słowika się jeszcze słyszy:)))) cmokes Beeeni i dobrze że w zyciu są chociaż chwile.... one uprzyjemniają Pancołek smutne? nie bo była TA chwila warta zapamiętania.... cmokesam Magikk tak tak to był król z berłem he he i to jakim......;)))) kochani serdecznosci wam miłej nocy!!!!
  11. ee tam Michaelu, jak nabrzmi pożądanie pod wpływem spiewu słowika to i ciemnosc nasyca się do rozbioru;))))) dzięki za sczytanie;))) cmokes
  12. i kiedy rozwierasz strzemiona swoje - powrócą ciał - tony.. cholerka, panie.....
  13. eee tam Romajnie, znowu bratków trzeba ci nasadzić...;)))) gaduło przkorna, tylko początek łaDNY "oryzont pełen blasku jak kra lodu otarta - płomieniem nadziei" * TYLKO TO! pozdrawiam ciepło też/ ES
  14. - na razie rozchodzę się w szwach w braku ulubionych słów jestem najlepsza. z tobą daleko rdzewieją smutkiem myśli * Agato, wiersz zwięzły nie za dużo i nie za mało...dobór słów znakomity.klimat super smutny, trąci osowiałością Plki sorki ale te słowa przypomniały mi widok angielek których to kiecki w pewnych miejscach -realnie- rozchodzą się w szwach .. pozdrawiam ciepło ES
  15. jest taki dzień w roku gdy łatwiej odejść nie otwierając ust bez łamania tęsknych spojrzeń takmisie skojarzyło... wiersz ma swoisty klimat żalu połączonego z tęską niesamowitą... cmokes
  16. egzegeto, jesli tak odbierasz to też dobrze. w każdym z nas drzemią dwie osoby, taka "świętascha...." ;)))) mocno też....i cmokes
  17. no, Kosie wreszcie się możemy.... tęskniłam!!! w Scorboro było cudownie pomimo aury typowo angielskiej, podróz z przygodami- kosztownymi, samolot nam uciekł;))0 i musiałyśmy dokupić nowy bilet dobrze że były 4 miejsca,cmokam kosy w nosy!!!!
  18. piękny wiersz pomimo smutku,
  19. jadę krajem nie wiem czyim nawet Bóg nie wie już w głowie myśl jedna jest uciec stąd daleko gdzieś nie być tu * tez tak myślałam- kiedyś, ale niestety, nie da się uciec..... lasy łąki, domy, dogonią!
  20. kaczki spłoszą konie,gdy sie poderwą do lotu niespodzianie,czy to konie narowiste spłoszą spokojne kaczki? i to powód do lotu?
  21. Z happy endem będzie banalnie, a tak jest mądrze... bo razem może być pięknie, ale... to ale - własnie - często bywa trudno (i dla usatysfakcjonowania egzegety)... ale nie nudno ;))) Pozdrawiam - oboje! yes HAYQ nie nudno.... mimo ciężaru niesienia trosk... cmokessss!
  22. Spiro, podziwiam...piszesz coraz lepiej,każdy wiersz dojrzewa jak słodki klaps;))))
  23. Waldi, miło cię gościć Marlett, bingo!!!! uściski kochani po tak dłuuuugim niebycie!!!!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...