Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

zak stanisława

Użytkownicy
  • Postów

    10 886
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez zak stanisława

  1. dodstrzegam w tym wierszu wiele wartości,ale styl... no cóż taki typowo twój, cmokeS
  2. ja mama 18 wiosen plus watt siusiazptaka Michale, rozbawił mnie twój wiersz, przekorny jak tylko może być przekorny niedojrzały mężczyzna. a i siusiak tu nie wadzi..... cmokES
  3. he he , oby był uroczy.....
  4. he he flamingi mają długie szyje, małe głowy, dobre porównanie do skondensowanych mysli, które mają długą drogę.... każdy mężczyzna musi przetrawić słowa kobiety nim je zrozumie....;)))) dobry wiersz. podobny kawał o żyrafie, dlaczego śmieje się ostatnia... cmokeS
  5. tobie ciągle mało-do dziś słyszę te słowa mojej drugiej połowy, kiedy wyciągałam ręke po kaskę.... na chleb...;)))) tutaj całkiem odwrotna sytuacja, dobrych słów zawsze mało... cmokes!!!
  6. nim rozwiązał białą pelerynę zapadłem w głęboki sen teraz słychać dobrotliwe chrapanie sznurka * to podoba misię przypomniał dowcip o psie, którego łańcuch szczekał... cmokeS
  7. i ja słyszę słowa które znaczą przestrzeń pełną niedomówień z braku miłości kobiety płaczą - ich gwiazady nie świecą cudnie pył gwiezdny w ręce im wpada chwytają światełko złudne życie ciąg dalszy dopowiada tylko gwiazdy świecą - cud nie Jacku, pozdrawiam ciepło ES
  8. co koń wyskoczy przez prerie piaski ruchome i wydmy do morza by poczuć zapach w nozdrzach i słyszeć równy stukot kopyt na deskach by poczuć wiatr we włosach - pamiątka z Sopotu czy na tym zdjęciu wpisałeś ten wiersz,? Zrób to! jak dobrze, że mamy wspomnienia, mam podobne...z osłem cmokeS Piotrze!
  9. strofa kata- niezłą, czekam na cd!!!!
  10. ciepłymi słowami żegnam z oddali na pustej stacji przysięgam, - nie będę czekać wspólnej obietnicy w cichości tylko stukot więzi rozerwanych iluzji mam nadto sorki za grzebanie pozdr es
  11. Stasiu, ja się chyba boję POPów, boję się, że mnie tam nigdy nie spotkasz. Ale obiecane pyfko dla Pani Stanisławy to dodatkowy argument, by się przełamać:) Bartku, przełąm się na POPIe posklejamy i będziesz ZUPEłnie odmieniony, wiem to z autopsji!!!! więc do 28 lypyca!!!!hej!!!
  12. czytającego z kieli-chę/ widzę i ten usmiech w oku przekorny..... cmokeS Jacku
  13. cóż to deprecha? czyżby na pewno wszystko takie bylejakie?????? życzę radosci Jacku i polepszenia myslenia ES .....a uchwycone super!!!
  14. ło matko! ortografy i gafy
  15. niby przez przypadek na rękach staję spadam na głowę o kark się boję----( nie rozumiem po co ta zwrotka?????) liście szumią w koronie a jesień pod stopami zadzwonisz? - zadzwonię dłoń moja krwawi ciebie nie widzę już lata całe więc czemu kocham wciąż złotym słońcem wykuty błyszczeć będę jak brąz - myslę, ze wiersz i tak wymaga przemyślenia... pozdro Es
  16. Tomaszu, po co to rozstrzelanie? długie przerwy!!!!!źle się czyta....uporządkuj to na Boga!!!
  17. pyffko odbiorę na POPIE!!!!!
  18. może i aby na pewno uda się wrzynając we własne obawy przekroczyć niewidzialny próg pamięci tylko po to by zwolnić miejsce dla jawy Piuotrze, jakoś razi mnie to aby, trąci wiśnią... sorki, ale jakoś tak, wiersz dobry tylko to -aby.... cmokes!
  19. Piotrze, miło ze zajrzałeś, poradziłeś, dzięki!!!!
  20. wróg palenia? czarownic na stosie?;)) a tak powqażnie- kobieta w ciaży powinna przestać!!!! ale palaczkom i ostzreżenie nie pomoże, pozdr Es
  21. i sie nie dziwie, bo jak Plka "spóści" oczyska to nie będzie komplementa!!!! dddddddddddddddddobre!
  22. jak suka to i KOŚĆ niezgody.... a mostów i poapierosów nie warto palić, nie NALEŻY palić!!! cmokeS Miłeczko!
  23. Sarkazm , zamieniony w wylniałe obicie kanapy kiedy wzdycham za wczorajszym popołudniem w bezruchu tkwię gdzieś obok rozleniwienia nie mówię nic to dzień dopowiada historię a może jej koniec sorki za grzebanie, ale myslę ze 2 jest zbędna, zbytnie gadulstwo...cmokeS Reni!
  24. I tu popieram egzegetę.... cmokes Marletto!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...