Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Melancthe MENczarka

Użytkownicy
  • Postów

    115
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Melancthe MENczarka

  1. Z białą twarzą i czerwonymi ustami, niebieskim kimonem, czarnymi włosami, pośród zgiełku i pędu za nowoczesnością kroczy córka tradycji, poślubiona historiom, które minęły....
  2. Być białym pośród oceanu czerni, każdym swym dotykiem zabarwiać kogoś. Biel rozprzestrzenia się po świecie, niszczy to, co było czarne, w końcu liczy się tylko ideał. Być czarnym pośród oceanu bieli to śmierć, nie ma miejsca na niedoskonałość. Szkoda, że zabrakło już czerni.
  3. Klękam przed Tobą I w niemej prośbie Składam u Twych stóp moje życie. Spuszczam wzrok, Nie jestem godna spojrzeć W Twe puste źrenice. Gdybym została złapana W ich żelazne sidła Już nigdy nie zdołałabym się Z nich wydostać. Ale Ty mnie ignorujesz, Przechodzisz obok w ogóle Mnie nie zauważając. Tak jakbym była powietrzem.
  4. Żyję we własnym świecie, Codziennie chodzę nocnymi ścieżkami rzeczywistości. Patrzę w kierunku Wschodzącego Słońca, Słucham ciszy otulającej duszę niczym Jedwabny szal. Czego miałabym się bać? Nikt nie zakłóci mojego spokoju, dobry Bóg Czuwa nad swoją kapłanką. Nie pozwoli by mroczny wiatr Wkradł się w me sny.
  5. Gorzkie łzy łamią głos, na ciele dreszcze i chłód pozwolił zrozumieć - Ona umarła. Bez odwrotu nie można uciec od bólu w sercu z każdym oddechem bałam się spojrzeć w spokój twarzy, wreszcie wolnej od wszystkich trosk. Nad grobem płacz najpiękniejszą, najszczerszą modlitwą miłości. Sorki, ale zminimalizowałam "przegadanie". Oczywiście to tylko sugestia. Serdecznie pozdrawiam - Krystyna Nie ma za co przepraszać wiem, że to coś co "nabazgroliłam" jest do bani^^ Dziękuję, za pomoc! Bądźmy szczerzy przydała się.
  6. Nie! nie usuwaj... tak jest dobrze, z jednej strony może i jest to lekko przegadane, ale o wiele więcej można się w ten sposób domyślić... Jeśli napiszesz "i został sam" to podasz wszystko tak jakby "na talerzu" nie trzeba będzie, już tak dużo wysiłku wkładać w interpretację, i wiersz stanie się oczywisty, jakby pozbawiony duszy... Przynajmniej dla mnie... I ja lubię takie "litanie", dzięki nim trzeba się trochę zastanowić o co tak naprawdę chodzi... Pozdrawiam cieplutko!
  7. Szary człowiek w szarym tłumie, nic wielkiego, nic niezwykłego, ot ktoś bezimienny. Patrząc na niego widzisz smutek w oczach i sztuczny uśmiech na twarzy. Pewnie porzucił swoje marzenia, uciekł od nich, bo były zbyt prawdziwe. Szary człowiek w szarym tłumie, niby nic wielkiego, a jednak zza swej maski spojrzałaś na niego.
  8. cudo.... gdybym umiała tak dobrze pisać, pewnie napisałabym coś podobnego... z tym dzisiejszym światem to masz rację... nie jesteś jedyny, który woli umrzeć, niż brać udział w tej całej zabawie "dorosłych" >.
  9. Przedszkole... ehh... Kto tego nie pamięta? Najlepsze lata dzieciństwa... Ten wiersz bardzo mi się podoba, choć wiem, że nie jestem go w stanie dobrze odczytać, to wzbudził we mnie wiele miłych wspomnień^^ Nawet jeśli twierdzisz, że czas je zaciera.
  10. Gorzkie łzy z oczu płyną, głos się łamie, po ciele przechodzą dreszcze. Zobaczyłam ciało tak bliskiej mi osoby, jedynie chłód od niego bijący, pozwolił mi zrozumieć... Ona umarła. Nie było odwrotu, od tego nie można było uciec. Ból w sercu potęgował się z każdym oddechem. Duszę przeniknął strach, bałam się spojrzeć na jej spokojną twarz, wreszcie wolną od wszystkich trosk. Płacząc nad jej grobem, wypowiedziałam słowa modlitwy, tej najpiękniejszej, najszczerszej: "Kocham Cię..."
  11. Czuję ten klimat... wszystko dookoła, cały ten świat... Nie wiem czy dobrze to odczytuje, ale wydaje mi się, że ta maska gazowa, o której wspominasz jest jakby "filtrem" na całą zgniliznę tego świata i tandetę, która nas otacza. Jakbyś chciał się od niej odgrodzić, nawet jeśli ta "osłona" będzie tylko częściowa... Tak mi się przynajmniej wydaje...
  12. Pustka w sercu może być wybawieniem, Jeśli nie czujesz strachu Nie możesz umrzeć. Nie odejdziesz zhańbiony przerażeniem, Twoja postawa zwana będzie odwagą. Będąc bohaterem w naszych oczach, Masz bezdenną pustkę w swoim sercu. Ideał, to do niego dążymy, Pragniemy go jak wody na pustyni.
  13. Na dnie piekieł słychać krzyk cierpiących dusz. Wśród nich jest jedna, jedyna, która milczy. Nie straszny jest jej ból, śmieje się w twarz demonom. Strach płonie w oczach cierpiących, a ona zapatrzona jest w oblicze Ojca ciemności. Beznadzieja zabiła jej serce, dla tej duszy nie ma już ratunku. Jako jedyna nie cierpi, jako jedyna nie dostąpi zbawienia...
  14. Skąd ja to znam.. Nie przejmuj się każdy lód da się roztopić.... Potrzeba tylko odpowiednio dużo czasu.
  15. Poetka ze mnie od siedmiu boleści, ale ten wiersz naprawdę mi się podoba... Życie to w końcu wszystko co tak naprawdę mamy, jednak go nie rozumiemy i dlatego jest ono takie ekscytujące.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...