Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Bezimienny z Nikąd

Użytkownicy
  • Postów

    179
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Bezimienny z Nikąd

  1. Wiersz fajny i zabawny. Temat tylko mi się nie podoba, nie jestem zwolennikiem alkoholu. Ale to tak na marginesie, ogólnie dobrze i rytmicznie. Pozdrawiam.
  2. Tak drzewo nadziei jak mikre, a jak potężne... Pozdrawiam.
  3. Jakże pięknie i boleśnie te słowa brzmią. Lecz zawsze marząc zostawiamy sobie nadzieję i tej życzę Ci z całego serca.
  4. Piszę o nim bo jak widać "łatwo" się z niego wyzwolić. Wiele razy próbowałem tej sztuki... Pozdrawiam miłe panie.
  5. Podstępny nałogu zaciągany dymem Nie dasz mi odetchnąć czystym powietrzem. Chciałbym się uwolnić choćby i na chwilę. Chciałbym poszybować na porywistym wietrze Wraz z liśćmi jesieni na daleką milę. Już zgaszam z nadzieją ostatnią pokusę, Potem zgniotę pustą już Puszkę Pandory. Wtedy swe sumienie do walki poruszę, By nie brać do ust tytoniowej flory. Jak dobrze teraz bez papierosa, Poczułem świeżą wolności bryzę, Nawet się znalazłem pod wpływem Erosa. Ja kocham! Z miłością czuję się wspaniale I czuję, że zaraz sobie zapalę. Miłości moja już Cię nie porzucę.
  6. Podążaj drogą swojego serca Zawiedzie Cię prosto do celu bram, Czy ją odnajdziesz zdecyduj sam. Serdeczne z wieczora ślę pozdrowienia, Z przyjaźnią na ustach życzę Ci powodzenia.
  7. No ciekawie i zastanawiająco...
  8. Po każdej burzy dzeń nadziei wstaje Czystym powietrzem odnowy się budzi Do Raju wstęp duszy nadziei daje Rozpalone wspomnieniami myśli studzi I ja Damo daję Ci ozon wolego powietrza... Przesyłam uśmiechu drobinkę na twarz Ty wciąż we mnie dobrego ducha masz. (G)
  9. Dzięki Kochani, tu pokazałem odwieczną walkę rodziców z dziećmi. Tak, tak mój następca tronu całymi dniami lubi siedzieć przed ekranem pceta i grać. Więc jest wojna między nami, a nim. Na szczęście jeszcze staruszkowie mają coś do powiedzenia. Pozdrawiam Was serdecznie Przyjaciele.
  10. Dzisiejszego dnia w godzinach rannych, bez wypowiedzenia słów „czy mogę”, rozpoczęła się okupacja wolnego jeszcze parę chwil wcześniej wyłączonego komputera... Wojsko nieprzyjacielskie nie jedząc śniadania, po krótkiej walce z rodzicami zasiadło do grania. Zmuszone wysłuchawszy o szkodliwości wykładu, udając zrozumienie grało dalej do obiadu. Po małym proteście zakończonym „ja nie chcę”, z szybkością megabajtów, posiłek wchłonęło i znów do klawiatury popłynęło. Bitwę toczyło aż do wieczora, którą przegrało gdy rodzicielska zmora natychmiast skończyć już nakazała. Lecz nasza armia wciąż mamrotała "Ja jutro tu wrócę”
  11. Śmierć ma władzę nad człowiekiem Nic jej siły nie pokona Lecz poeta patrząc w oczy jej swym wiekiem Piórem swoim tego co niemożliwe dokona. Ładny wiersz Krzysztofie, pozdrawiam.
  12. Wszystko to i śnieg przykryje Wszelkie troski lodem zbije A na wiosnę proszę pana Będzie dusza zakochana I te troski, żale, płacz Pójdą precz... Ech to nasze życie... Pozdrowionka.
  13. Bardzo fajna bajka, Ryszardzie. Takie są właśnie te wspólczesne szczury. Kiedyś myślałem by napisać coś o "wyscigu szczurów", może i spróbuję...
  14. Pozdrawiam Ryszardzie. Tak czar wspomnień... Bez nich ciężko, lecz tylko bez tych pięknych.
  15. Wanesko dzięki od dziś wzajem będziem się wspierać.
  16. Dziękuję Jolu, chciałbym też umieć podążać za takim drogowskazem... Z radością ją przyjąć i czerpać z jej siły. Pozdrówka i miłego wieczoru.
  17. Szukać jej w sercu W jego cichym biciu... Dziękuję za odwiedzinki i serdecznie pozdrawiam Aniu.
  18. Damo Przyjaciólko pięknie Ty śpiewasz smutną piosenkę, lecz spróbuj wykrzesać odrobinę wiary na lepsze jutro... Zawsze przychylny G.
  19. Dzięki Emi, miło że wpadłaś : )
  20. No brawo Aniu to mi się podobało. Mam ja na swej liście czarnej wielu takich, którym by się przydało zrobić lifting kory mózgowej, ale im to i tak nie pomoże. Krew przodków nie tylko w kaszane zmienili, ale i swoim zachowaniem jeszcze ją zbrudzili. No super utworek, pozdrawiam Bezio
  21. Cieszmy się życiem bo cennym jest darem. Żyjmy dniem każdym zesłanym przez Boga. Wszystko co piękne zakryte żalem, Odkryjmy dla naszych oczu od nowa. Już pora dusze uwolnić z cierpienia, Wysuszyć łzy rzewne w bólu wylane. Uciszyć krzyk wyrzutów sumienia, Wyleczyć rany bliskim zadane. Nową odkryjmy miłość wzajemną, Zbudujmy dla niej zaklęty ogród. Uczyńmy to wszystko siłą tajemną, Co umożliwi nadziei powrót.
  22. Zawsze jak czytam to zaczynam się zastanawiać. Twoje utwory są niezwykłe, mają w sobie coś.
  23. Ryszardzie pięknie przemawiasz niczym Cyrano de Bergerac.
  24. Przyjaciólko przykro patrzeć na Twoje cierpienie Co trzeba zrobić byś osiągnęła zbawienie Jak zapewnić wolność biednej Twej duszy Jakiej siły użyć by łańcuchy skruszyć Czy może powołać znów Gryfa?
  25. No fajnie, czyli szczęśliwa trzynastka.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...