krzysztof marek

tak. zdecydowanie potrafisz Krysiu! takimi pięknymi słowami o takim przykrym zdarzeniu. pozdrawiam bardzo serdecznie :)

w Twojej walizce nie tylko szron, ale ciekawy ładny wiersz. "dla ciebie jagodowa herbata; smakuje najlepiej i pachnie owocowym atramentem. wersami które zamknęłam w notatniku." szczęściarz! pozdrawiam serdecznie Kasiu :)

przyłączam się do bestii. ciekawy wiersz. pozdrawiam serdecznie :)

jak dla mnie wiersz wybitny! bardzo mi się podoba. pozdrawiam serdecznie :)

dobry i życiowy. "pobiera z konta wszystko" a jak konto puste to zostawia, często. pozdrawiam serdecznie Panie Biały :)

OK

Ładnie i optymistycznie. Swój wiersz obdarowałaś "mocą"! Pozdrawiam serdecznie Judyto :)

ciekawie. miłość "zakapturzona"... hm... nigdy wcześniej nie czytałem o takiej miłości. pozdrawiam serdecznie :)

piękna modlitwa... piękna! pozdrawiam serdecznie Aniu :)

Krysiu, ja tylko powiem, że brak mi słów żeby określić w sposób pełny mój podziw i uznanie jak pięknie potrafisz pisać o rzeczach oczywistych ale jednak trudnych w życiu powszednim! naprawdę! dech zapiera! pozdrawiam bardzo serdecznie :)

zacisze jak wyspa, niebezludna :) ten wiersz postrzegam jako dalszy ciąg Twojego pięknego "cyklu" utworów o Duchu. dla nich "pomimo tysiąca nieprzeczytanych strof posyła Ducha na znak" pięknie! wszyscy są równi. nikt nie jest pozbawiony dostępu. jeśli chce otrzyma, bo trzeba chcieć. nie ma nic na siłę. w razie wątpliwości, albo chęci poszukiwań - zacisze. bardzo mi się podoba Twój wiersz Judyto, tak jak poprzednie! pozdrawiam serdecznie :)

"nadzieja czeka na słowa otuchy jedyną szansą żeby nie zwariować" prawda. nieraz wystarczy jedno słowo, żeby zmieniło się bardzo wiele. pozdrawiam serdecznie Krysiu :)

ciekawy wiersz. czuć klimat a nigdy tam nie byłem. pozdrawiam serdecznie :)

odrzucenie to paskudne uczucie. jednak nie weszła... dramatycznie i podoba się. pozdrawiam serdecznie :)

hm. po ludzku mówiąc: pogrzebowo. emocje aż kipią. pozdrawiam serdecznie :)

prawda ale jednak z zastrzeżeniem w tytule. a miniaturki też są potrzebne. pozdrawiam serdecznie :)

podoba mi się. spokojnie z refleksją. pozdrawiam serdecznie Marcinie :)

MALACHITÓW jest dostatek, w różnych opcjach na dodatek. Twój ciekawy utwór HAYQ kojarzy mi się z odwagą by nie być kimś, kim się być nie chce. bohater Twojego ciekawego wiersza - użytkownik opisanego w nim przybytku nie jest do końca przypadkowy, bo fizjologia ma swoje nieubłagane prawa. i ów użytkownik nie zaakceptował rzeczywistości. do spełnienia zabrakło 2 złotówek... cena wysoka czy niska...? na marginesie: w większości przybytków opłatę pobiera się przed, nie dając wyboru. zatem MALACHIT nie jest aż taki nieeetyczny. pozdrawiam serdecznie :)

"mentalność blefuje kojąc nastrój zwątpienia" (bez "ma" - może nie potrzebne...? wiadomo o kogo chodzi moim zdaniem). motto dla mnie z Twojego wiersza. nostalgicznie i ciekawie. pozdrawiam serdecznie :)

bez cienia złośliwości i satyry kiedyś powiem, tak na serio. z tym podrabianym to się zgadzam :) bomba! pozdrawiam serdecznie Panie Biały :) ps: miło czytać po ciszy!

Aniu, Aniu!!! czarujesz :) "zostajesz we mnie czuły drogi podsycasz zmysły karmisz krew splątane słowa nuty drogi gaszą pożogę goją gniew" pięknie ta strofa i cały wiersz piękny! jejku :))) pozdrawiam cieplutko i na pewno wrócę podelektować się Twoim wierszem :)

przeczytałem jednym tchem. ciekawy obraz i przejmujący. pozdrawiam serdecznie :)

optymistycznie. zazdroszczę troszkę... pozdrawiam serdecznie :)

zazdroszczę adresatowi Twojego wiersza Krysiu. nie po raz pierwszy zresztą. pięknie! pozdrawiam serdecznie :)

ciekawe plany na dorosłość. z wykonaniem różnie bywa ;) podobnie jak Ani również mi się podoba. pozdrawiam serdecznie :)