Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

krzysztof marek

Użytkownicy
  • Postów

    1 640
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez krzysztof marek

  1. no, no... nie pomyślałbym ;) rok temu dopiero wgryzałem się w portal więc nie pamiętam czy był czy nie. a wniosek taki, że czytacze się zmieniają. tym samym gusta również.
  2. z morałem na końcu, fajnie z całością :) hm. może odchudzić pierwszą strofkę o: "ciągle", "wyciągniętej" i "do zgody" i zamiast "iż" dać "że"...? to oczywiście takie moje tylko propozycje pod rozwagę :) pozdrawiam Leo.
  3. tak, decydowanie bez kropek i innych Andrzeju, chociaż spróbuj. nawet nie jako stary czy młody, ale taki współczesny ;) a wierszyk przeczytałem i na temat jest. pozdrawiam.
  4. dopisuję się do Magdy. hm. napisałaś wiersz tak, że nie sposób z nim dyskutować. i co więcej, rozwinięcia są zbędne po prostu. pozdrawiam Grażynko.
  5. hm. jeśli są sentymenty po 10 latach to nie jest tak źle. wiem co mówię, no przynajmniej tak mi się wydaje ;) A wierszyk Eli istotnie ciekawie zbudowany: taka gra słowami, niedokończenia, zastanowienia. hm. w czwartej mi trochę nie dźwięczy "rozdęte" (bo "nadęte" w trzeciej). może w zamian: "zapięte"..? i w ostatniej: "zbudzone", może lepiej.... hm. no właśnie? nic nie mam teraz w głowie w zamian, jejku... może później coś wpadnie. pozdrawiam Elu :) i przy okazji - Lokomotywo.
  6. tak myślę sobie, że gdyby powymieniać na inne dość znane atrybuty w postaci: nieba, gwiazd i księżyca plus wiatr i noc, i trochę rozwinąć to byłoby ciekawiej. ja bym unikał takich wątpliwych do wyobrażenia określeń (przynajmniej dla mnie) jak: "kieszenie księżyca". po mojemu zastosowane w zamian "kratery księżyca" nic nie ujęłyby z twojego utworu, ale można pokusić się o inne, właściwe księżycowi. proszę się nie zrażać tym komentarzem bo tak myślę, że nie ma takiej twórczości która byłaby doskonała. pozdrawiam.
  7. zwinnie wykorzystałaś morskie atrybuty. a sito czasu zatrzymuje, oj zatrzymuje - i kamienie i dorodne ziarna... pozdrawiam Leo.
  8. otóż to! podoba mi się takie stanowisko. powodzenia :)
  9. z tą pierwszą prawda, ale druga - szczególnie. w tym roku grało Reggae nad Wartą, niemniej o ile się orientuję to nie w takiej formie jak kiedyś ;) aha, obecnie trwa przebudowa amfiteatru, ponoć będzie ładny :))) pozdrawiam.
  10. druga strofka szczególnie! pozdrawiam cezary.
  11. a tam. IQ masz w porządku, tak mi się widzi, Elu :) hm. no może jest tutaj lekki bałaganik w tym wierszu ale mi na przykład czyta się dobrze. co więcej ten bałaganik wygląda jak zamierzony. postrzegam jako taką satyrę na leniwych poetów ;) bo czyż Wena aż musi molestować żeby taki poeta napisał coś sensownego...? tak czytam Twoje utwory Lokomotywo i poczucie humoru posiadasz, oj posiadasz :) żeby nie było to bym wymienił pierwszą "gangrenę" na coś innego. pozdrawiam obie poetki :)
  12. Waldemarze, uporządkowałbym interpunkcję bo przeszkadza w czytaniu, naprawdę! hm. zagadkowa jak dla mnie "oś" wiersza. w pierwszym odbiorze pomyślałem że to są właśnie "myśli". w dodatku natrętne ;) pozdrawiam.
  13. granie idioty prowadzi do skrajnego pesymizmu, racja. jest się kim jest. niemniej niektórych słabości warto się wyrzec żeby nie popaść w owo zidiocenie. nie mam na myśli kobiet :) jak dla mnie ciekawy wiersz, podoba mi się (ponoć to "niemodne" określenie ale treściwe). pozdrawiam Michale.
  14. jak dla mnie ciekawie. można by trochę uporządkować i dograć (na przykład: "zdanie mojego życia") ale do poczytania. pozdrawiam.
  15. już się przyzwyczaiłem do trafności twoich wersów Don Kebabbo. klikam i jest. pozdrawiam.
  16. pamiętam, pamiętam :) poeci meteopaci... no tak. ci wrażliwcy... ;) niebanalnie i ciekawie Lokomotywo. pozdrawiam bardzo.
  17. tak mi się pomyślało że najgorzej to jest wtedy jak teściowa mruży oczy. a temat - rzekaaaaaaaaaaaa. nie wypowiadam się ;) pozdrawiam Grażynko.
  18. gorzki jak nie wiem co. bym dał w pierwszym wersie bez "sam" i przeniósł "już" przed "umiesz", czyli: "bo jeśli już umiesz żyć beze mnie"... pozdrawiam Aniu.
  19. taki obraz fantasy po przeczytaniu, jak z legend, przekazów. podoba mi się. pozdrawiam La Fée Verte :)
  20. dobry wiersz, z pewnością. przestrzeń jest nieskończona, tak przynajmniej twierdzą niektórzy naukowcy i religioznawcy ale tej w zasięgi ręki nieraz jak na przysłowiowe lekarstwo. tak mi się widzi... pozdrawiam Januszu.
  21. z przyjemnością przeczytałem chociaż klimat trochę (może więcej niż trochę) smutny. zgrabnie pokierowałaś wersami Jagodo. pozdrawiam.
  22. Waldku, z żelazną konsekwencją przypominasz o tematach wydawałoby się oczywistych, ale jednak uchodzących na bok. podoba mi się w twoich utworach jasność przekazu, do zastanowienia, do owego przypomnienia. z przyjemnością poczytałem tutaj. pozdrawiam.
  23. nic nie zmieniaj Aniu, jest dobrze. pozdrawiam bardzo.
  24. być może. pozdrawiam.
  25. lubię taki styl pisania: opowiadający z dygresjami, plus obrazy. na tak utwór. pozdrawiam.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...