Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

violetta

Użytkownicy
  • Postów

    13 602
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    49

Treść opublikowana przez violetta

  1. Krople lśnią na gałęziach, niczym małe lampiony - tej nocy, kiedy jest chłodno i cicho, nareszcie mogę się wyspać. Potajemnie wciskam się w monotonny krajobraz, w którym słabe listki łapią nieuchwytne powietrze. Plastikowy zajączek wypluwa na dłonie miętowe cukierki, popiskuje - będziesz pamiętał mój dotyk.
  2. Siedzę na parapecie, marzą się szafrany, których na razie nie udało się dostrzec. Uśmiecham się wstydliwie. Nie odczuwam upływu czasu po cichej miłości, raczej lekkość. Motyl usiadł na łokciu z przymilnym łopotem. Topię się w na pół przejrzystym, miękkim kremie - zliż mnie koniuszkiem języka. www.youtube.com/watch?v=WJTiXoMCppw&feature=related
  3. Poznajesz moje dłonie i usta. Wiatr delikatnie wpada między palce z drobnymi kwiatuszkami przylaszczek, spacerują po mokrej gałązce. Podtrzymujesz mnie, żebym nie upadła. Uśmiechamy się. Obserwujemy posyłane w górę latawce, na krótko lśnią w promieniach. Marzę, aby twój uścisk towarzyszył już na zawsze. Niebo wydaje się lżejsze, błękitnieje.
  4. ' w italikach
  5. Jesteś radosny, kiedy celujesz we mnie papierowym samolotem, czuję podmuch wiatru, przepełniona dotykiem. Kilka piruetów odsłania gołe kolana. Nie wypuszczasz z rąk. Na prześwietlonej słońcem polanie zatupotała wypłoszona sarna. Drgnął raj odnaleziony. 'słucham twoich opowieści o lecie jadłaś maliny smakujesz chcesz żebym została są słodkie'
  6. Dziękuję. Poprawiłam wiersz.
  7. Całe twoje ciepło zawiera się w spojrzeniu, za każdym razem widzę cię w kroplach rosy. Rozkładasz daszek, żebym nie spaliła się na słońcu, kiedy odkrywam zapach kwiatów. Znowu jestem księżniczką, czekasz na mnie. Podziwiamy wszystko, czego dotykałeś. Marzę o chwili, gdy usłyszę twój oddech. www.youtube.com/watch?v=WJ6Vq2q-ZXQ
  8. leżymy obok siebie przed balkonem. podglądam wargi. uśmiechasz się delikatnie. widać ciemnofioletowe, świeżo malowane niebo. długo się zbliżasz, wreszcie czule i lekko dotykasz mnie. wszystko czuję w zwolnionym tempie. podbródek przecina szarawobzowe chmury. zrywam rozpięte pajęczyny i wczesne dmuchawce, póki nie znikną, i kiedy przyłapiesz na tej zabawie. www.youtube.com/watch?v=XPKLfKYSgrg&feature=related
  9. Czegoś się od Ciebie nauczę. Na jednym portalu ktoś zadał mi pytanie, czy nie jest to zdanie przegadane, i dlatego tak zrozumiałam. Dziękuję.
  10. Dziękuję Elu. Zastanawia się jak zmienić to zdanie, żeby było żywe.
  11. jesteś delikatny. od oddechu na szybie tworzy się zaparowane koło. cicho nucisz: 'jaka piękna'. cieszymy się. rano będę stąpać boso po balkonie. trzymasz kciuki, nieustannie przesuwają rozsypany krajobraz. po kryjomu podkochuję się w tobie. ubrałam ulubioną sukienkę bez ramiączek. podwijasz łagodnie jedwabie, chcesz rozpruć brzuch. wsuwam się niechcący do szafy. pachnie mydłem, trochę jaśminem. jest pusta. www.youtube.com/watch?v=_9lfdx-h6u0
  12. poprawiłam wiersz.
  13. chciałam, lecz nie zamknęłam drzwi, zawiało śniegiem. zima pod łóżkiem. maluję wydmuszki, jakby święta tuż-tuż. wydłużają się rzęsy, miękną głaskane, a my spoglądamy. nie wiem, co dzieje się w twojej głowie, wpatruję się w usta - kawałek marcepanu - przenikam błyszczącymi oczami. tak długo na kolanach trzymasz mnie i milczysz. www.youtube.com/watch?v=vVFV3lC5IHY
  14. dziekuję. cieszę się, że się spodobał, a za gorącą czekoladę nie oddam wiersza. :))
  15. całujemy się kilkakrotnie. nagle rozpinasz. podskakuję jak ukąszona. twoje oczy jeszcze mocniej błyszczą. wygładzam lodowe kwiaty na szybie, rozmazują krajobraz. uczepiłam się ciebie. mówisz: będziesz miała balkon i wszystko co na nim jest. przykładam palec do twoich ust. wyczuwam ciepłą czekoladę. uwielbiam odgłos łyżki skrobiącej o dno. puszysty śnieg zsuwa się z parapetów. www.youtube.com/watch?v=cm3N1p_h5ec&feature=related
  16. poprawiłam wiersz. pozdrawiam.
  17. jeśli poza kolorowymi sukienkami coś jeszcze siedzi mi w głowie, jest bardzo dobrze ukryte. dopraszam się nieustannie. nawet w nich kąpię się i śpię. jwe śnie zakradam się do okna, by przez chwilę zerknąć na ciebie. wychodzę z ogrodu boso. zrosiłam stopy chłodem, a kiedy już na mnie patrzysz, od razu pojmujesz, że mam zostać księżniczką z bajki. www.youtube.com/watch?v=rd2J4w1pWQg
  18. jesteś silny. przy powitaniu przyciągasz mocno za rękę i przytulasz do siebie. czasem chciałbyś ścisnąć, żebym nie słyszała, jak skrycie o mnie mówisz. 'chętnie przychodzę a gdy znajduję w słoju wodę zamieniam się w kwiat' mieni się tęczowo. zapuszczam włosy na twój mostek. przebijasz się powoli. kiedy dotykam cię, przede mną jest tylko powietrze. www.youtube.com/watch?v=LeugstvSonM ' w italikach
  19. klęczę naga pod twoimi drzwiami. nie mam nic, wszystko należy do mnie. obtłukuję szyjkę butelki z winem o barierkę. rwę krokusy, łamię bez, znowu płonę. rozciełam wargę, nie zauważyłam, kiedy ocierasz chusteczką, kładąc się pod moje cienkie nogi. w cieniu, gdzie nie rośnie trawa. maluję się w tobie.
  20. dziękuję wszystkim, taki powstał w środku :))
  21. ' w italikach
  22. 'do ciebie chciałam dotrzeć.' jesteś niezwykle spokojny. w środku czysto, nikogo nie widzę. odnajdę rytm między drzewami. tkwią gdzieś głęboko w nocy. liczę cicho. w czerwieni rumienię się, oglądam, a chmara świętojańskich robaczków sypie ścieżkę jak deszcz złotych drobin. szukają niedomkniętego okna. 'tutaj będziemy się kąpać.'
  23. ' w italikach
  24. święto stawiam w miejscu. wydostaję się z rowu. jest w tobie coś rozpieszczonego, 'a nie nic'; tak mówiąc bierzesz mnie w ramiona, ale nie czuję uścisku. zimna woda przebija na wylot. tylko oczy żyją, wolne od rosy w ogrodzie. dotykam kwiatów ciasno przylegających do włosów. każdy jest jednym ze słów.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...