kiedy całujesz
moje uda i biodra rozkwitają
białymi żółtymi płatkami
zrywam listek jednak szybko odpływam bazią
pyłkiem delikatnie dzwoniąc
do domu
ciepła jak teraz dzikie gęsi
zawsze ciekawy jeśli w kółko to samo
zaczynam dzień od gorącej herbaty
jestem twoją jarzębinką po zimowej krainie
prawdziwy śnieg taki romantyczny
kręcę biodrami by pojawisz się