@Tymek Haczka Tymku, ja sobie chodzę na łąki, znam je, w ładnej sukience, boso biegam i tam trawa jest mięciutka, dziewicza, nic nie kuje, nie mam kolan jak pinezki. Na początku leżę, chodzę na czworak, a później latam po niej. To nie jest ucieczka od domu, bo ja dom kocham, to jest miejsce relaksu.