Smok

za prosty wiersz, za proste słowa, poprostu nie przykuwa uwagi nawet tą prostotą. Niestety może następny pozdrawiam

troche psują te schematy jak: sad pełen jabłoni, owoce rumiane, zachody słońca itd itp. ale ogólnie to ładne jest takie, ciepłe i sentymentalne, a ja jestem bardzo sentymentalny więc mi się podoba :) pozdrawiam

mnie końcówka też nie zadowala, ale jak na razie innego pomysłu nie mam, a w sumie to się nawet nie zastanawiałem :/ dzięki pozdrawiam

"lub marzą o tym żeby być w tobie." a co to za strofa? toż to jakiś wulgarny erotyk jest fuj hehe

Przy rozdeptanej ścieżce gdzie przekwita drewniany płot przycupnęła konewka groźnie spoglądając na słońce w labiryncie ogórków piętrzą się ślepe wulkany wyglądając zza zielonych cierni zawstydzają zarumienione truskawki grabki zapracowani fryzjerzy układają schematyczne fryzury poprawiając roztrzepane łopaty roztrząsające włosów poletka na zakazanych drzewach kusi soczysta czerwień pod ciężarem grzechu uginają się przepełnione dłonie po zachwycie widoku poszarzałym grządkom powiedzmy dobranoc

cukierkowy bardzo, ale czuje się jak bym zjadł kilo krówek i zamknęli by mnie później w sklepie z cukierkami, to by była masakra. pozdrawiam

czyżby druga osobowość w postaci Antoniego się w tobie odezwała znowu?

no ten mi się podoba, cukierkowo-słodziutki hehe

się z Espeną po części zgodzę, a dlatego po częśći, że mnie ogólnie się nie podoba, może innym razem. pozdrawiam.

niebo, ziemia, duchy szalone się jakieś rzucają, wiara, cuda. Wymyśl Pan coś, Panie Leszku, a nie kopiuj, a jak już to tak zeby nie raziło i jakoś wyglądało, bo tu nie wygląda, ale to moje skromne zdanie. pozdrawiam.

no i Bielaczek ma racje, przykro mi. pozdrawiam.

"kiedy zrozumiałem, że ważny jest każdy dzień wtedy okazało się, że coraz dłuższy rzucam cień" hehe przypomniała mi się od razu ta piosenka Kultu. dobre to nawet jest. pozdrawiam

dzięjkuje za komentarze, wiem, ze to oklepany temat, ale czasem samo się tak jakoś pisze, lecz raczej takich nie powinienem publikować, bo są zbyt osobiste, dziękuje za utwierdzenie w przekonaniu. :) pozdrawiam

ładne pozdrawiam

mi się Neo wydaje ze zaczynasz dobre pigułki łykać, nawet się mi to podoba, ogólnie mówiąc. pozdrawiam

Michale, czy to ważne kto, tak dosłownie? nie mogę wywalić polityki bo to właśnie o tym jest, świat jest wszedzie ale właśnie nim rządzą politycy, oni też są wszędzie, jak bym wprowadził Twoje poprawki to tak jak bym go ocenzurował i nadał inne znaczenie, niestety się z Tobą tym razem nie zgadzam wyjątowo :) pozdrawiam

Dzisiaj powiedział do mnie - choć pójdziemy na wysypisko zbudujemy pałac z puszek oblepimy się szczurzym łajnem i będziemy tworzyć wielką politykę- przytaknąłem i poszliśmy jutro świat nas znienawidzi

przeentetrowane, i to chcesz w ryj... to mi się nie podoba, ja wiem ze tak jest ale poeta nie musi tego ujmować tak dosłownie. polecam lekcje poezji u Pana Antoniego hehe. trochę tak, ale trochę nie, pomiędzy dobrym i złym w moim odczuciu jest ten wiersz. pozdrawiam.

dziękuje Panie Baronie :)

no Panie Krzysztofie, ja tego nie kupuje niestety i precz z interpunkcją bo się człowiek zacina przy czytaniu. pozdrawiam

dzięki wszystkim, za tak i za nie :) pozdrawiam

ładny zgłoskowiec Panu wyszedł z ciekawą treścią, ja na tak. pozdrawiam

ah miłość, mnie ten wiersz też doprowadza do wymiotów, trzeba było się nie żenić, bardzo mi przykro z tego powodu. z żalem pozdrawiam.

no się z Krzywkiem zgodzę, ładny wiersz. pozdrawiam

wszyscy już wiedzą, ile jest gwiazd na niebie, która czyja, która niczyja i co mówią i to nie jest nic tajemniczgo, jak ten wiersz zresztą. coś nowego proszę napisać. pozdrawiam