Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Jolanta_S.

Użytkownicy
  • Postów

    3 250
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Jolanta_S.

  1. Jacek jak tak możesz, powinieneś się wstydzić nie wystarczy Ci, że wyzwałeś mnie i innych publicznie. Teraz czepiasz się fajnego pomysłu, na Twoim miejscu pomyślałabym o przeprosinach dla tych, których uraziłeś. A może cierpisz na..., ostatnio masz takie dziwne wstawki, ale to nie moja sprawa i nie mój problem, jednak pomyśl o sobie jako człowieku, bo Twoje zachowanie... przeczytaj sobie koleżanko pierwszy komentarz pod moim wierszem, który stał się zarzewiem rozliczeń orgowych, autorstwa Rakoskiego, który pojawił się zaraz po moim komentarzu jego wiersza - a jak już temat przemyślisz, to o przeprosiny zwróć się proszę do właściwej osoby - moje uogólnienia nie dotyczą w zasadzie osób lecz zjawiska, które trzeba zdystansować; i proszę bez moralizowania, bo szkoły ukończyłem wystarczająco dawno, by umieć rozróżnić kpinę od chamstwa, a ponieważ nie cierpię tupeciarzy - dam zawsze temu wyraz, zwłaszcza gdy idzie o sztukę; pan Rakoski to pożałowania godne beztalencie umiące robić dużo szumu wokół własnej osoby, ale ja postaram się tutaj, na orgu - zepsuć mu jego dobre samopoczucie, aż coś wreszcie zrozumie, że zadymiarze mają miejsce na meczach piłki nożnej, nie na portalu literackim; howgh! rzekłem - ahoooooj! J.S Jacku nie obchodzi mnie pierwszy komentarz, ja piszę w swoim imieniu, minus słusznie wstawiłam, zgodnie z moimi uczuciami, nie sugerowałam się zdaniem innych czytelników, zawsze oceniam - komentuję zgodnie z moim sumieniem, nie kpię z autorów, wiem, że tamten pechowy tekst to nie jest kabaretowy dowcip, lubię dowcipy, ale dowcipy nie głupoty. Ach mecze też uwielbiam, jednak zadymki mnie nie interesują. Powinieneś uszanować moje zdanie, a nie wyzywać od durniów - takie słowa źle świadczą o autorze. Nie psuj ludziom dobrego samopoczucia, bo Tobie też mogą je zepsuć - pamiętaj! Miłego - Jola.
  2. Mariusz Jacek rzuca nieprzyjemne komentarze, ja wiem, że musi mieć jakieś problemy i wcale nie związane z forum, a odskocznią dyskotekową jest dla niego forum, na którym już sobie nieźle wcześniej zdarł opinię pod swoim tekstem nie wierszem ni dowcipem jak twierdzi, bo do dowcipu ma strasznie długą drogę, obraził kilka osób, dalej obraża, ale wszystko ma swoje granice, chyba o tym zapomniał... Mariusz Rakoski jest oki i świetnie ocenia teksty, ma też do tego odpowiednie predyspozycje. Przesyłam serdeczne pozdrowienia - Jola.
  3. Stefan zapracowany na autostradzie, ale zapewniam, że zachwycony wierszem i kocha - zapewniał, no chyba się nie odkochał :) A mój Tosterku wracaj - może brakuje śliwowicy? Zatem czekam na powrót. Serdecznie pozdrawiam - Jola. Kocha, kocha. CCC. Stefanie i co mogę powiedzieć - wiara czyni cuda. Czasem warto czekać wieki… Przesyłam Tobie takie prawdziwe buziaki, chociaż się znamy tylko z tego orgowego pisania. Henrieta nie powinna być zazdrosna mój mąż się uśmiecha, a ja lubię pisać o Rewińskim, fajny i bardzo miły facet, mam nadzieję, że kiedyś napijemy się Twojej śliwowicy. A autostrada „do nieba” zdąży w całości, solidnie przed mistrzostwami :)) Wiem, że wiersz nie jest cudem, ale jest cudem :) Serdecznie – Jola.
  4. Ciebie potrzeba w jury, nie masz "pisować" o śmierci, lecz oceniać ;) jakoś mój rozum nie trawi tego wiersza - zagadkowo napisany, co nie znaczy, że nieciekawy. Serdecznie - Jola.
  5. Po pierwsze aż pięć członków - nie da rady! Za dwie czy trzy stówki nie dam się przelecieć pięciu członkom, wybijcie to sobie z głowy! Po drugie Hrabia Rakoski - świetny temat na wiersz, czy prozę, ale śmierć to bomba! No Mariusz jest w temacie śmierci doskonale obeznamy :)) Po trzecie Marcin musi być w jury! Marcinku słyszysz muusss!!! Po czwarte - cztery to liczba pechowa tyczy Michała. Michała w tym nie widzę, ostatnio ma tych szpilek jak jeż, moje dłonie pełne igieł. Jest nietykalny i niejadalny przez większą mniejszość "płeto-prozow". Po piąte i dziesiąte będzie super zabawa, a maj kojarzy się z "wyścigiem pokoju" i szaloną zieloną "żabką"... będziemy pisać o czarnej i marnej, aczkolwiek romantycznej i nieznanej śmierci - bosko!!! Serdecznie pozdrawiam - Jola.
  6. Jacek jak tak możesz, powinieneś się wstydzić nie wystarczy Ci, że wyzwałeś mnie i innych publicznie. Teraz czepiasz się fajnego pomysłu, na Twoim miejscu pomyślałabym o przeprosinach dla tych, których uraziłeś. A może cierpisz na..., ostatnio masz takie dziwne wstawki, ale to nie moja sprawa i nie mój problem, jednak pomyśl o sobie jako człowieku, bo Twoje zachowanie...
  7. Jak f.isia wpadnie do studni i się nie utopi to będzie szkoda, a ciekawość jest niezdrowa i prowadzi schodami do piekła, lepiej byś tam się ze mną nie spotkała... łojej...popłakałoby się wielu... ;) przeto f.isia, poprzez wzgląd na dobro większej mniejszości - do studzień żadnych środka swojej ciężkości nie przegibuje :) w czeluście piekielne tyż się nie zamawiarowuję, zatem marneszanse mamy Jolko na interwjuu ;) dużo rażących błędów w tym komentarzu, nie zawracam sobie głowy takimi bzdurami. nie interesują mnie zamiary f.isi.
  8. Jak f.isia wpadnie do studni i się nie utopi to będzie szkoda, a ciekawość jest niezdrowa i prowadzi schodami do piekła, lepiej byś tam się ze mną nie spotkała...
  9. rdzawość rozmyła się z południowym wiatrem być może tam się zacznie wszystko od końca Toster przypomniał mi się bardzo fajny film o południowym wietrze i pysznej czekoladzie. Nie pamiętam tyt. ale wędrowała matka z córką... wędrowały z wiatrem, nie korzystały z map... Bardzo ciekawe wersy jak i cały wiersz, pasują jak ulał do tego filmu. Udało się mnie oczarować, mało jest na forum takich wierszy. Serdecznie - Jola.
  10. Zawsze się dzieje coś co nie powinno ;) Fajnie, że amorek Ciebie :)) Na dwa tygodnie - czemu na tak mało Jacuś!!! Zabieram... Jacku serdecznie i ciepełko - Jola.
  11. Z dedykacjami ryzykowna sprawa, nie wiadomo czy się spodoba i zainteresowany się ucieszy, czy się nie spodoba i będzie... mniej fajnie. Mnie tutaj czegoś brakuje, nie wiem czego. Wrócę. Stefan zapracowany na autostradzie, ale zapewniam, że zachwycony wierszem i kocha - zapewniał, no chyba się nie odkochał :) A mój Tosterku wracaj - może brakuje śliwowicy? Zatem czekam na powrót. Serdecznie pozdrawiam - Jola.
  12. poezja to nie dowcip - mogę być dla Ciebie durniem - cała przyjemność po mojej stronie. Pozdrawiam - Jola.
  13. Dowcipny żarcik w Zecie ;) Odskocznia, a gdzie wiersz ;) Serdecznie - Jola.
  14. Właśnie Mareczek, tak brakuje GO i tej jego beztroskiej łobuziakowej liryki. Za prześliczny stokrotki :)* Magduś serdecznie - Jola
  15. Uczuć nie można zabić - można ukryć. Mariuszu latajmy w obłokach z zawyżoną głową i patrzmy jak upadają Ci co nie wiedzą (raczej nie chcą wiedzieć, lub udają, że nie wiedzą) jak to się robi :)) Wiem, że czytają te wszystkie wiersze pełne uczuć jednym tchem, a potem stwierdzenie: banał, przecież wszyscy wiedzą, że prawda jest inna. Tak czy siak ja latam i dobrze mi z tym, żaden uczciwy czytelnik nie stanie po przeciwnej stronie, a głowy wyższe czasem są bardzo nisko, tylko nam się zdaje, że wysoko. Komentarze na forum świadczą o poziomie... "warsztat jest lepiej kształcony niż zetka" - trzeba dobrze zrozumieć autorkę :) Zazdrość itp. nie prowadzi do tronu, zwala na dno, kto walczy zazdrością od zazdrości ginie. Zarozumialcy wciąż prowadzą bitwy, bez podstaw, bez godności, bez szacunku i co z tego mamy... Masakra! Jesteśmy tu potrzebni. Serdecznie - Jola.
  16. gdy na skraju sosnowego boru stary Dąb umiera na pozór nic się nie zmienia to samo świeci słońce ten sam śpiew skowronka na pobliskiej łące ta sama leśna droga ten sam kurz na nogach zanim upadł długie lata stał oparty o pobliskie drzewa byłem dotykałem popękanej kory chłonąłem przesłanie ostatniego tchnienia tę pieśń o życiu spełnionym i dobrej śmierci która gdy przychodzi nie burzy nie szkodzi a dopełnia w takiej formie lepiej mi się czyta, nie wiem po co te gwiazdki autor zamieszcza? serdecznie - Jola.
  17. Wando jasne, że nie każdy. Serdecznie - Jola.
  18. Magda uważaj na pinezki ostre ;)
  19. Magda cóż warte życie? Wybory muszą się odbyć, kto zostanie, a kto odpadnie to tylko gra pozorów, jak w kasynie oszustów nie brakuje... będą kontrowersyjne zdania - jak zawsze, póki można korzystajmy z wiosny :) Serdecznie - Jola.
  20. nie będzie katastrofy, nie taki diabeł straszny jak go malują... po co się zamartwiać w kwietniu tym co będzie w maju... będą miłosne wzloty i upadki, kontrowersyjne zdania uczonych głów bezmyślnie oskarżających swoich współpracowników - czyli WYŚCIG POKOJU ;))) wszystko przed nami - trojański faktycznie się czai, no ale, ale przeżyjemy. czerwiec będzie gorący - dzień dziecka - moje urodzinki i imieninki i wybory... gdyby tak złotą rybkę ;) serdecznie - Jola.
  21. Jednak to musi być naprawdę zły duch, taki co to podkrada miód i powidła ze spiżarni. Codzienność bywa słodka, a nawet barwna. Zdrówka, Jolanto! Oj Łysy, a ja nie powiedziałam, że codzienność bywa szara, czy gożka :) Obym tylko nie była duchem, bo lubię podkradać ;) Serdecznie i zdrówka - Jola.
  22. Oj Wando, tutaj się mylisz - właśnie tak, nawet x3 tak :) Pozdrawiam, :::) Wando, Mariusz odpowiedział bardzo trafnie - nawet x3 tak :))) Serdecznie - Jola.
  23. dobre to, nawet świetne - myślę raczej, że doskonały wiersz, taka "rozmowa" skłania czytelnika do refleksji... serdecznie - Jola.
  24. coś mi tu szepce cień za ścianą - znajoma postać... fajny ciekawy wiersz, chociaż temat zdaje się zbyt codzienny. serdecznie - Jola.
  25. wiatr już szumi majem Mariusz zakochany idzie gajem złotowłosa kusi językiem rozpusty dziewczę młode nie przeczuwa a tu się trojański podstęp ukrywa chłopcy jedną tylko rozkoszą wabieni Jacek Stefan Marcin Marek Michał i Darek czym się skończy ta miłość majowa Rudej diabelskie igraszki
×
×
  • Dodaj nową pozycję...